Z powodu kolejnych z rzędu przegranych wyborów gościu 09:29. Rzeczywistości nie zakłamiesz ani jej nie zmienisz. PO przerżneła po raz kolejny.
Ja myslę 01:30, że niebawem toba zajmią się prokuratorzy:)
"ZAJMIĄ SIĘ"? Jak będą mieli powód, to niech się "zajmią", ale czemu aż w liczbie mnogiej? Nie wystarczy jeden? Musi być gruba afera i wszyscy z prokuratury muszą się nią "zajmiąć".
Zgłaszajmy pomysły jak reaktywować przemysł w Ostrowcu Św.
Wielu forumowiczów, bez względu na opcję polityczną, wyraża w swoich postach głęboką troskę o dalszy rozwój naszego miasta. Przeważnie odbywa się to na zasadzie totalnej krytyki rządzących lub sympatyków rządzących lecz bez podania innych, konkretnych pomysłów. No to forumowicze do dzieła. Zróbmy na forum coś w rodzaju "burzy mózgów" . Przypominam, że w tym narzędziu (rozwiązywania problemów) wszystko jest dopuszczalne, zgłaszamy najróżniejsze pomysły i tylko nad nimi się skupiamy. Jako pierwszy podaje swój. W mieście należy podjąć starania o wybudowanie spalarni odpadów przemysłowych i śmieci. Ale spalarnie mają być technologicznie z najwyższej półki, czyli przyjazne człowiekowi, z przeznaczeniem nie tylko dla potrzeb Ostrowca ale całego regionu, a nawet Polski. Takie już pracują w wielu miastach Niemiec, Francji, Anglii. Uzasadnienie: w obecnym czasie nadprodukcji odpadów i braku instalacji w Polsce do utylizacji śmieci (tej zupełnej) taka spalarnia zapewnia ciągłość pracy na wiele lat na przód, tym samym duże zatrudnienie, szybki zwrot nakładów z uwagi na wysokie ceny spalania jakie muszą płacić klienci (obecnie jakieś 3500zł/tonę). Dla Ostrowczan to szansa na niższe opłaty miesięczne za wywóz śmieci z uwagi na bliskość takiej instalacji. To także szansa na stanie się swego rodzaju ośrodkiem rozwojowym w tym zakresie, bardzo zaniedbanym przez praktycznie wszystkie ośrodki uczelniane i instytuty.
I proszę jeszcze raz nie krytykujcie lecz zgłaszajcie swoje choćby były najdziwniejsze. Wszystko niech odbywa się pod hasłem "dość jadu na forum".
Takie wątki już były. Niestety ale Ostrowczanie nie mają za bardzo dużo na ten temat do powiedzenia. Między innymi był wątek "Zgłaszajmy pomysły jak ..." z dn 6.01.2020 z godz 10:40. Nie widzę więc sensu organizowania takiej debaty, ponieważ dyskutanci skupią się na krytyce powstałych planów, przedstawionych pomysłów i jak zwykle sprowadzone będzie to do wulgarnej polemiki pomiędzy zwolennikami PIS i PO. Ale może się mylę.
Odpowiedz
Tylko nowe miesjca pracy moga uratowac to miasto. Te wszystkie inwestycje w ekologie kulture itp to tak jak piszecie pudrowanie trupa... przykre ale takie sa fakty. Starachowice juz dawno wyprzedzily nas gospodarczo i sa drugim po kielcach najwazniejszym osrodkiem w wojewodztwie. Te debaty nie maja sensu. Prezydent musi wspolracowac z rzadem ws sciagniecia do miasta duzego inwestora ktory zatrudni conajmniej 1000 osob...
Jesli ktoś rwał się do rządzenia, to powinien mieć pomysły. Za to sowicie wynagradzają sie . Czyżby to była próba przeniesienia odpowiedzialności za miasto na uczestników tej debaty lub ich braku? My poczekamy ....
Debata o czym Ostrowca? Kur*a proszę. W tym mieście nawet nie moga skosić trawy przez pół roku a wy tu jakieś tematy science fiction o rozwoju xddddd
Dokładnie tak 13:18. Obrażanie się prezydenta na rządzących przynosi tylko szkody miastu, nic więcej.
Uważam że Pani Sekretarz Miasta powinna znać antidotum na wszelkie potrzeby i problemy naszego miasta, bo w końcu za prawie 20.000 tysięcy złotych na miesiąc to trzeba się czymś chyba wykazywać.
Pani sekretarz to wykazuje się sercem
1. Liczba urzędników powinna zależeć od liczby mieszkańców - spada liczba mieszkańców, część etatów w urzędach należy zlikwidować. Urzędnicy zajmują się, najogólniej mówiąc, sprawami i obsługą mieszkańców miasta - mniejsza liczba mieszkańców do obsłużenia, mniej urzędników.
2. Muzeum hutnictwa - jestem za, ale w ramach istniejących struktur, nie z dyrektorem za 20 tys.
3. Małe centrum outsourcingowe - zdobycie inwestora, który zrobi tzw. shared services centre, nie ma znaczenie, gdzie geograficznie takie miejsce jest, część Ostrowiaków, którzy pracują w takich miejscach w dużych miastach, mogłaby wykonywać taką samą pracę w Ostrowcu. Wielce rozwojowa praca to nie jest, ale zawsze jakaś.
Trzymanie się ślepo przemysłu to pomysł, na którym już się Ostrowiec przejechał. Musimy się uniezależnić od jednego-dwóch pracodawców, którzy jak się wyniosą to pogrążą miasto. To nie tak działa, że rząd każe jakiejś firmie stworzyć u nas 1000 miejsc pracy za średnią krajową. Skupmy się na uczynieniu Ostrowca lepszym miejscem do życia, wspieraniu lokalnych firm, ochronie przyrody. Inwestorzy sami się pojawią, jeśli będą mieli po co. W lepszym miejcu do życia będą osiedlać się bogaci ludzie, otwierać tu firmy, robić coś dla społeczności. Bo na razie to wstyd u nas być bogatym.
punkt 3 OK, punkt 2 OK, punkt 1 - urzędnicy to naprawdę mały koszt wbrew zapewnieniom Konfederacji. Budowa niepotrzbnych przełączek przy Denkowskiej to kwota, za którą możnaby utrzymywać wszystkich urzędników w naszym województwie przez pół wieku. Szukamy realnych oszczędności a nie groszowych. Oczywiscie jeśli da się zmniejszyć liczbę etatów bez szkody dla sprawności działania administracji, jestem za, ale to pewnie pobożne życzenie - bez względu na to kto rządzi, gdzieś trzeba krewnych i znajomych poupychać.
Gościu mnie też zastanawia po co prezydent TOPI tyle milionów na budowę drogi przez Łąki Denkowskie. To widac jaki stosunek ma władza w naszym miescie do ochrony środowiska.
To prawda, nie mam nic do prezydenta poza jego stosunkiem do środowiska właśnie, tutaj zachowuje się jakby był z pisu.
To może WIELKI ROZWÓJ WIELKIEGO MIASTA rozpocznijmy od tego żeby stworzyć normalna komunikację miejska. Bo to co teraz jest to jakies nieporozumienie. Jakieś rozpadające się busy 30 letnie zamiast normalnych autobusów i menele śpiący na przystankach. Już nie mówię o ekologii lub estetyce bo nawet autobusy MPK są pomalowane każdy inaczej.... A wy się zastanawiajcie nad muzeum.
Dokładnie, może jeszcze stację kosmiczną wybudujemy, a co, przydałaby się. Albo więcej granitu na rynku, za dużo zieleni - tam mogą być kleszcze, które jedzą dzieci. I koszenie trawy 6 razy dziennie. Chociaż znając naszego prezydenta pewnie cała kasa pójdzie na kilka hucznych imprez, np. Zenek Martyniuk i Beyonce na inauguracji Muzeum Hutnictwa. Część kasy pójdzie na odszkodowanie dla niej za złamaną nogę na naszym chodniku.
Trzeba dużo pudru, ale grzyb zawsze wyłazi, dopóki się go nie zlikwiduje.