Dokładnie, Hołownia debatę , ale niestety wybory na pewno wygra Duda.
Skryba. Dobre określenie dla długopisu, tu mi Felka zaimponowałas :))
Zaimponuję to ci wtedy, jak tę tajemnicę Poliszynela o wielkopańskich manierach tego, którego to przodkowie komunizm w Polsce ochoczo utrwalali ( a i ich potomek służył w swoim, nieodległym zbytnio-czasie, wiernie tamtym układom postkomunistycznym), a tym samym z pewnością podstaw ku temu, by ostentacyjnie teraz do góry głowę (na dłuuuugiej szyi zatwierdzoną) dumnie zadzierać i prawić i prawić i prawić....o wszystkim i o niczym. :))
Czekaj cierpliwie do wieczora, to się dowiesz, kto w rolę Skryby doskonale się wpisuje...niie tylko tonem wypowiadanych słów.:))
W twoich snach. Pewnie teraz poparcie mu spadnie.