Ilość nowo narodzonych obywateli świętokrzyskiego jest odwrotnie proporcjonalna do ilości rodzin pobierających 800+, (a wcześniej 500+). Program 500+ nie tylko nie spowodował zwiększenie ilości narodzin ale wręcz odwrotnie z jakiejś przyczyny obniżył ilość tych narodzin. Może da się to jakoś wytłumaczyć?
Oczywiście że się da wytłumaczyć. Program ten byłby wsparciem i jest dla ludzi którzy dzieci chcą mieć. Powtórzę jeszcze raz dla ludzi którzy chcą mieć dzieci. Spadek narodzin to pokłosie czasów gdy z Polski na zachód wyjechało ponad 2 mln młodych ludzi za chlebem bo bezrobocie i beznadzieja były ogromne . Pytanie do Ciebie 13:39 ; Jakie to były czasy? Kiedy tak wiele ludzi emigrowało ? W tym miejscu uzasadnię dlaczego ten właśnie fakt miał tak duże znaczenie i ma do tej pory. Wyjeżdżali głównie ludzie młodzi którzy byli w wieku prokreacyjnym. Oni mają dzieci ale już tam na zachodzie. Oni nie wrócą - zwłaszcza teraz nie wrócą. Wiele rodzin rozpadło się, gdyż nie przetrwało próby czasu i rozłąki . Zmiany kulturowe ostatnich lat to już tylko gwóźdź do trumny. Program ten nie jest doskonały ale przynajmniej ktoś coś próbował nim zrobić. Ja uważam że powinien być dedykowany rodzinom gdzie choć jedna osoba pracuję (byłby to program sensowniejszy). Rozumiem że to Twoje przewrotne pytanie posiada zawoalowany przekaz. Jaki ? Taki że jeżeli się ten program nie sprawdził (według Ciebie) to należy go zlikwidować. Nie mylę się ?
Gościu_dziadzia. Nie, oskarżaj i nie formułuj podejrzeń w stosunku do piszących na tym forum o np sprzyjaniu i popieraniu chęci likwidacji jakiegoś programu. Pytanie moje było proste i odpowiedź powinna być prosta: czy wdrożony program był skuteczny w swoim założeniu , czy nie. Takie założenie, że dzięki niemu zwiększy się dzietności słyszeliśmy w mediach publicznych i niepublicznych odtrąbionych wszem i przez rządzących. Przyszedł czas więc aby powiedzieć "Sprawdzam". W końcu był to program realizowany z środków budżetowych czyli z naszych podatków. Jeśli nie był skuteczny to nie można za to winić Polaków jak to rządzący i ty Gościu _dziadzio czynisz w swoim poście. Być może był to i jest dobry program, tylko trzeba by przeanalizować co w nim trzeba naprawić, zmienić, czymś go wspomóc. Namawiam cię więc Gościu_dziadzio abyś przed napisaniem czegokolwiek na tym forum wziął większy oddech i zastanowił się co by tu napisać.
Program był skuteczny bo gdyby go nie było spadek urodzeń byłby jeszcze większy.
Cenna uwaga. Co do województwa świętokrzyskiego bardzo smutnym jest fakt że wraz z województwem lubelskim należą do regionów najbardziej wyludniających się a jak wiadomo odpływają ludzie młodzi zatem trudno oczekiwać dodatniego bilansu urodzeń w stosunku do zgonów. Te dwa województwa po prostu się wyludniają.
11:50 Zapytałeś czy da się czy można wytłumaczyć tezę (którą postawiłeś w swoim pytaniu) o spadku urodzeń wywołanym programem 500/800 plus. Odpowiedziałem krótko i w miarę wyczerpująco i podałem co można by było w nim poprawić. Może jak zadajesz pytania to bez tezy ? Wtedy nie będzie domysłów co "artysta" miał na myśli. A jeżeli ma być jeszcze krócej to odpowiadam . Tak ten program był potrzebny a na jego efekty trzeba poczekać . Demografia to nie "uprawa warzyw w cyklu rocznym". Nie winię Polaków i nie słyszałem żeby rządzący winili za to Polaków. Pierwsze słyszę. A co do oddechów przed napisaniem czegokolwiek . Wzajemnie przyjacielu wzajemnie. Tobie też głębokie wdechy nie zaszkodzą. Pozdrawiam.
Gościu_dziadzia. Tezę postawili rządzący w 2015 roku uchwalając ustawę o 500+. Brzmiała ona "Dajmy pieniądze (uchwalmy) w wysokości 500zł na dziecko to wzrośnie liczba urodzeń, ponieważ będzie to bardzo dobra zachęta do zwiększenia dzietności u młodych rodzin" Ja tylko na tej tezie się oparłem, zadaję pytania, szukam sam odpowiedzi na pytanie: dlaczego to nie wypaliło?
13:11, nie filozofuj, bo ci to słabo wychodzi, a częściowej odpowiedzi udzielił ci gość o 10:56. O drugą część zapytaj Polek w wieku 18-45 lat, dlaczego 68% z nich nie chce mieć dzieci i masz odpowiedź dlaczego nie wypaliło. Nie musisz szukać kwadratowych jaj.
Należy też pamiętać o prawdopodobnych negatywnych skutkach zdrowotnych aborcji (w tym tabletki ‘dzień po’) - psychicznych oraz ‘fizycznych’, tj. możliwej ujmie ze szkodą dla możliwości rozrodczych organizmu kobiety, zwłaszcza młodej dziewczyny zainteresowanej w przyszłości prokreacją.
Co do skuteczności programu 500/800+, to w zakresie potrzeby wspierania wysiłku rodziców w procesie bardziej efektywnego wychowywania dzieci, także dla zapewnienia międzypokoleniowej ciągłości istnienia narodu i jego pozycji w świecie, to raczej nie ma różnicy zdań.
Gorzej jest z ‘inicjatywą’ rozrodczą warunkowaną pewnością wypłat tego świadczenia przez naście lat. Zwłaszcza, gdy poniektórzy potencjalni rządzący nie grzeszą dotrzymywaniem obietnic i zapewnianiem stabilności świadczeń, a co najwyżej, jako opozycja, przedwyborczymi sarkastycznymi chwytami typu: ‘To niech planowane na przyszły rok, zwiększone świadczenie, obowiązuje od zaraz’.
13:29 nie potrafisz/nie potraficie podać odpowiedzi na logiczne pytania gościa 13:11. Założenie programu było proste: 500+ zwiększy dzietność. Jak się okazało, nie zwiększyło. Jeżeli od początku był to program transferów socjalnych, w czym był problem tak to określić od początku?
Poczytaj, choćby w Wikipedii, jak to było z programem Rodzina 500 plus, kto pierwszy o nim mówił, jakie były jego główne i pośrednie cele, a nie bij tu piany wyłącznie o zwiększaniu dzietności (czego również można było się spodziewać), choć mamy do czynienia z okresem 30 lat depresji urodzeniowej z bardzo wielu względów.
To Rząd Prawa i Sprawiedliwości go wdrożył, wbrew zapewnieniom gościa z Bydgoszczu: pieniędzy nie ma i nie będzie.
„ PiS prognozował, że dzięki programowi np. w 2022 roku urodzi się 371 tys. dzieci i będzie to o 29,9 tys. więcej urodzeń niż gdyby go nie było. W ten sposób miał zostać zrealizowany wariant bardzo wysoki prognozy demograficznej GUS - podaje "Rz". Tak jednak się nie stało. W 2022 r. urodziło się tylko 305 tys. dzieci, co stanowi o 10 tys. mniej urodzeń, niż wynosił wariant niski prognozy GUS.”
Zapominasz, @21:23, o pandemii, która usadziła ludzi w domach. Być może liczono na efekt stanu wojennego Jaruzelskiego, kiedy to zapraszano do przebywania w domach wieczorem, a dodatkowo wyłączano prąd i TV, wiec z braku laku ... no wiesz ..., i w tym czasie urodziła się niemalże rekordowa ilość dzieci.
Ale wtedy ludzie żyli nadzieją, że krwiożercza komuna dogorywa, w końcu padnie i będzie tylko lepiej.
Natomiast lata pandemii covid-u (później także wojny na Ukrainie) powodowały osłabienie notowań rządzących i ryzyko powrotu do rządów postkomuny.
Co też się stało.
00:19, nie, gdy przedstawiano te prognozy, o żadnej pandemii nikt nie słyszał. Prognozy przedstawiono przed lub w okolicach wprowadzenia 500 plus.
@21:33 pisał o roku 2022.
Ten dramat to nie tylko województwa świętokrzyskiego ale całej Polski. Nie było w ostatnich latach programów, tych najważniejszych, aby walczyć z tym nie korzystnym zjawiskiem jakim jest zmniejszenie urodzin dzieci w Polsce. Wg mojej oceny najważniejszymi czynnikami było:
1. Brak bezpieczeństwa tzw. około porodowego dla kobiet w ciąży, zwłaszcza w ostatnich jej miesiącach.
2. Kryminalizacja działań służb bezpieczeństwa, CBŚ, CBA, policji w obrębie działań lekarzy w swoich prywatnych gabinetach ginekologicznych , nie mówiąc o szpitalach, porodówkach. Powszechne stosowanie tzw "Klauzuli sumienia" przez lekarzy nawet w przypadkach ratowania życia kobiet, które nosiły martwe dzieci i aż prosiło się o w takich przypadkach o przerwanie ciąży. Stąd bardzo wiele młodych matek kierując się zwykłym strachem o życie i zdrowie, decydowało się na wyjazd za granicę aby tam począć dziecko.
3. Zahamowanie programu in vitro finansowanego przez państwo z NFZ. Wobec tak ogromnej zapaści demograficznej było to kompletnie niezrozumiałe posunięcie.
4. Brak polityki mieszkaniowej dla młodych małżeństw Ogłoszony program mieszkanie+ to był niewypał, pomimo szumnych jego zapowiedzi.
Czynniki wymienione w w/w punktach i z powodu braku wielu innych działań spowodował, że mamy katastrofę demograficzną.
Permanentne zniechęcanie do posiadania dzieci , różnymi metodami wychowawczymi /naukowymi/.
09:21 Ty tak poważnie ? Jeszcze z 4 punktem to bym się zgodził ale reszta ...