Kunów przoduje i w bajach i w plotkowaniu.Tego miasta nic tak nie wzmacnia jak patrzenie komuś na ręce, w okna,podsłuchiwanie, walenie w banie, aby tylko temat się ciągnął i ciągnął.Ostrowiec przy Kunowie pod względem dewotek to pikuś.Tu nawet monitoring nigdzie nie jest potrzebny...tu każdy każdego ma na oku,tylko jak by trzeba było komuś udzielić pomocy,to nikogo niet,cisza i brak reakcji, jak podczas seansu mody na sukces
Każdy człowiek ma prawo do prywatności a to chyba stoi w sprzeczności z tym co napisałaś. Ja osobiście odmawiam innym prawa do życia moim życiem.
jak nie maja zajecia niech sie wezma za sprzatanie lasow w czynie spolecznym - przeciez tak tesknia za komuna to jest okazja