jedz na osadowa wybitne encyklopedje bajow ale za to jakie swiete
Rozumiem,że nie powinnam przejmować się komentarzami ,,życzliwych" sąsiadek,ale ile można....Codziennie wracając z pracy czy z zakupami nie mogę wejść normalnie do klatki,bo wszędzie rozrzucone są zabawki,stoją rowerki.Młode mamuśki nie raczą nawet udostępnić przejścia dla innych mieszkańców.Czy ja mam zawsze litościwie prosić o mozliwość dostania się do domu?!Zero kultury,zero empatii....panie czują się jak u siebie na włościach...
opitolic ze dwa razy i zaraz beda chodzic jak zegargi
siatka szpiegowska jest rozwinięta prawie w każdym miejscu, czasem sami nie zdajecie sobie sprawy ze jesteście jej nicią :D
na ogrodach to jedna przechodzi samą siebie,wszystko i o wszystkich,lubi siać fermenty,jej pasja@
Jest ich pełno,na wszystkich osiedlach,ale rekord biją na skarpie całymi godzinami na ławkach,młode kobitki wstyd,
W domu maja siedziec? Nie rozumiem co wam to przeszkadza ze ktos spedza czas na laweczce. Widocznie nie masz swojego zycia i zajmujesz sie innymi gosciu 20:26 skoro tylko takie problemy masz. Wstyd!
Hehee o te ławkowe dewoty właśnie nie mają swojego życia i się cudzym zajmuja. Brak zajecia i siedzenie od rana do wieczora tyle mają do roboty i takie bogate zainteresowania.
Streetnight zajmij się lepiej sobą a nie innymi. Tak nieciekawe masz życie że musisz wtrącać się do cudzego? Hipokryzja!
To raczej inni mają tak nieciekawe życie, że spędzają całe dnie na debatowaniu o cudzym zamiast się robotą zająć albo swoim życiem. Hipokryzję dostrzegam raczej w obrońcach osiedlowych dewot...
gosciu 10.13 co masz do streetnighta napisał bardzo słusznie a może cie ukuło....
haha najlepsza jest juz wspomniana pani Halina ze stodolnej i Marysia jej siostra ogrody 26 to chyba u nich rodzinne
ze co? wiocha znaczy sie? pobudowac dewotkom ganki przed blokami, beda mialy jak w domu rodzinnym