Alexis u mnie to samo poza tymi chłopami, każda to już rozwódka. Zamiast na spacer, nad wodę, na rower, jakąkolwiek aktywność wykazać to na ławkę pod blok od rana do wieczora 7 dni w tygodniu, jedna to w wałkach wychodzi.
Zgadzam się całkowicie z gościem z 13:08. Mnie bardziej nie podobaja się ci co przed klatkami albo w klatkach stoja, chlaja, sikają,zemszcza i zaczepiają obcych a czasami nawet znane im z widzenia laski brr.
Tak Gościu z 21:35, szczególnie - do biblioteki. Gdyby do biblioteki chodziły to by przed blokiem nie siedziały, bo miałyby zajęcie(czytanie książek) a i rozumku by przybyło czego i tobie życzę. :)
na osadowej pod 11 istny cyrk ta tych mlodych baba baba wyszkolila ciekawe jakby ich zklonowac co by wyszlo juz zaczynaja schnoc bo nie ma czasu nawed zalewajki ugotowac
malo tego na osadowej zebybylo wiecej czasu na baje to zostal katering uruchomiony
Przy ulicy wspólnej 2 to noszą ze sobą leżaczki takie ogrodowe i tylko przenoszą sie dewoty z miejsca na miejsce w zależności gdzie słońce ;p Nawet jak mają obiad gotować to wynoszą ze sobą ziemniaki pod blok, obierają , papieros w ręce kawa na ławce ehh... Wszystko wiedzą, komu jak sie układa, kto do kogo przychodzi o której wychodzi, wraca... Wydaje mi sie że to brak zajęć;p
Może i ja się wypowiem. Nie znam tej ulicy Wspólnej, ale znam bloki. A w blokach jak to w blokach. Wychodzi mała dewotka przed budynek i woła - kto się dzisiaj puszczał, kto się dzisiaj puszczał? A z bloku wołają - ja się puszczałem, moja żona się nie puszczała, ale się puszczałem. A Ty dewotko komu to dzisiaj powiesz, komu to dzisiaj powiesz. O Twój autobus dziś podjechał, aby Cię dewotko nie rozjechał. Bo kierowca dziś wczorajszy, i na dewotki patrzeć nie zwyczajszy.
TAKIE ZACHOWANIA JAK STERCZENIE POD KLATKAMI WYNOSI SIE W DOMU - WIDOCZNIE WIEKSZOSC OSTROWCA NAPATRZYLA SIE JAK MATKA BADZ BABKA SIEDZI NA GANKU W DOMU NA WSI
wpisujcie adresy - zrobimy zdjecia do konkursu na dewotke osiedla
Wspólna 2,króluje blokowa Danuta,wie wszystko i o wszystkich, wszędzie ją słychać,zapyta gdzie idziesz ,skąd wracasz,poinformuje cie czy ktos byl u ciebie....a wpusc do domu ,obgada cie ze hej,sam slyszalem ,jak wyszla od sasiadki i tak na nia nadawala...a jak z nia byla to tak jej cukrowała..żenada ,mówi i nie wie do kogo pozdro dla bloku nr 2...
Nie wiem kim jesteđ kolego z 19:06 tak samo myśle, Pani D nieźle obrabia dupe, kiedyś jeszcze siedziało całe zbiorowisko na takiej zrobionej ławeczce obok garaży ale już jej nie ma, nie mają larwy gdzie siedzieć. Kobitka tak obrabia dupe że wszystkie złe wokół niej tylko ona dobra... achh co za ludzie a jak przyjdzie co do czego to udaje niewiniątko, nic nie wie nic nie widziała...
Jestem na co dzień gdzyż balkon mam na strone placu, obserwuje przechadza się taka Pani Alutka,Ala nie wiem dokładnie jak sie nazywa, jest kobietą bardzo inteligentną, nie jest problematyczna.Mieszkam wysoko będąc na balkonie, obserwując plac pani Danuta jest nie wporządku w stosunku do innych kobiet z którymi się ''przyjaźni''.
hmmm znam ten blok ,mieszkałam tam troszke,najbardziej pamietam Danusie...wszystko wiedzaca,ciekawa,gdzie ,kto ,co.O sobie nie powie ,jaka była w młodosci....Typ człowieka który lubi oceniać innych,co sie dzieje u nich w domu,robi sensacje z niczego.ale to pewnie z braku zajecia.Niech powie o swojej rodzinie ,o długach...grach itp.Jestem osoba staszej daty ,ale to co osoba tej kobiety reprezentuje to przechodzi ludzkie pojecie.Widuję ja czasami ,ale staram sie nie wdrażać z nia w żadną rozmowe.
Mam nieszczeście mieszkac w tym wiezowcu przy Wspolnej 2.To co napisali moi poprzednicy to swieta prawda,tylko o wiele za malo.W okresie od wiosny do jesieni maja lawke obserwacyjna w samym wejsciu do klatki.sa tak bezczelne,ze potrafia nawet zajrzec do siatki co tam sie niesie.pod zadnym blokiem tak nie ma.mysz sie nie przeslizgnie bez ich wiedzy!!!Gdy nadchodzi zima,okupuja najnizsze polpietro w klatce.Tam maja najlepszy punkt obserwacyjny.pala papierosy i zaczepiaja ludzi,niby to z troski.Malo,kierowniczka Danusia wstawila dodatkowe drzwi z panoramicznym wizjerem.Teraz juz nikt nie zgrzeszy!!!Szkoda tylko,ze podgladaja i obmawiaja uczciwych zapracowanych ludzi,natomiast zmniej uczciwymi,zyja w wielkiej przyjazni.
macie rację,. albo na siłownię jak człowiek idzie to dla nich dziwny jest... co za ludzie;/
A ja ze Wspolnej 2 znam p.Zosie super kobita,do tańca i do różańca,nikomu nie zaszkodzi...czesto ja widze z druga babka,taka siwa ,z twarzy niezbyt miła, głośna taka to ta danuta?