jak w temacie.
Czy polecicie mi kogoś naprawdę sprawdzonego, ktoś kto był u danego dietetyka i schudł?
Nie interesują mnie żadne typu ta pani czy ten pan jest dobry, lub że ktoś ma wykształcenie.
Chodzi mi o kogoś kto ma pojęcie, mam już za sobą tyle diet, że mam dosyć tej ciuciubabki i zdzierania ze mnie kasy za jakieś diety z komputera.
1. Ruch, ćwiczenia te zwyczajne na macie, bieganie, najlepiej codzienna jazda na rowerze z intensywnym wysiłkiem fizycznym.
2. Dieta urozmaicona 5 posiłków w ciągu dnia w małych ilościach, dużo warzyw, w tym ostre przyprawy typu papryczka chili (na dobre trawienie), mięso w małych ilościach 1-2 w tygodniu, minimum tłuszczu, masło tylko 82%. Jeśli obiad jemy po 16-tej to kolacja symboliczna ok 18-tej.
3. Zakaz jedzenia po godz. 19-tej i podjadania.
Zakaz jedzenia słodyczy, szczególnie wszelkich ciastek ze sklepu, ciast, oprócz gorzkiej czekolady. Zakaz jedzenia żywności wysoko przetworzonej czyli np. pulpety w sosie w słoikach itp, wszelkie produkty pakowane próżniowo z marketów, konserwy.
Zakaz picia wszelkich tzw. bełtów sklepowych. Tylko woda, może być z kranu, bo ta w Ostrowcu jest b. dobra, lepsza od niejednej butelkowanej w plastiku.
4. Pić herbatę zieloną, zioła oczyszczające organizm np. skrzyp polny, pokrzywa, nawłoć, czarny bez.
5. Ruch, ćwiczenia, bieganie, jazda na rowerze z intensywnym wysiłkiem fizycznym.
Celowo na I miejscu i ostatnim jest ten sam, najważniejszy punkt naszego odchudzania i poprawiania samopoczucia i zdrowia. Ważna jest nasza determinacja i konsekwencja. Żadnym głodzeniem się i siedzeniem na kanapie nie osiągniemy sukcesu, a wręcz przeciwnie. Powodzenia.
Dużo rzeczy się zgadza ale mitem jest jedzenie do 18,bo jeśli kładziesz się spać koło 22 zawsze o 20 możesz zjeść lekki posiłek z mała ilością tłuszczy ,ja np.2 kromki chleba razowego z tym na co mam ochote chodź napewno nie są to tłuszcze smażone czy nabiał z owocami typu yogurty które jak dla mnie sam cukier, lepiej chuda wędlina kawałek ogórka lub rzodkiewke i wtedy jak wstaje czuje się dobrze wyspana,kiedy jadłam do 18 a chodziłam spać o 23 miałam gorszy sen regenerację.
Ja też miałam taki problem chodziłam po dietetykach i efekt mizerny. Czas nie stracony bo troszkę o żywieniu się dowiedziałam :) i schudłam :)) ale sama zrobiłam kurację.
Nie mogę zbytnio jak tu wyżej piszą dużo intensywnego ruchu ze względu na zdrowie.
Jadłam podobnie ale zmniejszałam stopniowo porcje i przechodziłam na zdrowsze potrawy.
Doszłam do 40% wielkości porcji co kiedyś. Niestety zauważyłam, że trochę odbiło się na samopoczuciu zaczęły bardziej wypadać włosy, matowa skóra , paznokcie z plamkami ospałość itp.
Fartownie mój znajomy ma córkę w druga stronę jest chora na anoreksję w klinice w Bydgoszczy. I on mówił że w porozumieniu z lekarzem dawał jej różne bardzo mało kaloryczne napoje bo tylko takie chciała ale ona nie wiedziała i dosypywał jej środek Oncofortan przeznaczony szczególnie dla chorych na nowotwory do picia czy jedzenia.
Też tak zrobiłam i między śniadaniem a późniejszym obiadem wypijałam saszetkę tego środka. Ma niewiarygodnie bogaty skład a jest w miarę dietetyczny. Ja brałam taki przeznaczony przy raku płuc bo nie mam problemu z trawieniem . Najbardziej lekki jest chyba przy raku jelit. Nie jest zbyt tani ale po miesiącu już była widoczna duża poprawa a teraz robię sobie miesiąc z Oncofortan i tydzień na sucho i znów.
Cały czas utrzymuję 40% wielkości dawnych porcji ale już tak się żołądek przyzwyczaił, że nie trzeba więcej.
Może dla większości to mizerny efekt ale ja schudłam ok 15kg od można powiedzieć stycznia i czuję się super.
Miałam wagę ok 88kg teraz się waha między 70 a 72 i a obecnie w wakacje zeszłam nawet do 68 .
Dużo samodyscypliny i do dzieła a jeśli jeszcze możesz np biegać to już by był komplet :)) powodzenia
Ja mam sprawdzone metody od lat, gdyż słodycze działają zabójczo na moją figurę, a silną wolę mam chyba zbyt słabą, aby się ich wyrzec bezboleśnie. Dlatego co jakiś czas robię sobie dwumiesięczną kurację chromem organicznym. Nie uwierzycie, ale po tygodniu zażywania tego specyfiku (1 tabletka dziennie)mijają natarczywe myśli, aby przegryźć coś słodkiego. Po dwumiesięcznej kuracji udaje mi się zrzucić 5-7 kilogramów. Jeśli jeszcze do tego dołoży się metodę MŻ(mniej żreć) to i 10 kilogramów zbite bez wysiłku. Warto pamiętać o tym, że chromu nie można zażywać bezustannie. Po dwumiesięcznej kuracji trzeba sobie zrobić pół roku przerwy i wtedy...... znowu można się upajać rozkoszą płynącą ze słodkości, a jak widzę, że już przewaliłem, bo spodnie nie chcą się dopiąć, to znowu przechodzę na chromik i tak już od wielu lat. Moim zdaniem najważniejsze, aby nie narzucić zbyt wielu kilogramów, bo wtedy samo odstawienie słodyczy może być niewystarczające. Tak, czy inaczej możecie spróbować z tym chromem, a w międzyczasie robić tak, jak ja. Gdy słyszę "życzliwe" uwagi, że " ładnie wyglądam ostatnio" mówię, że lepiej dobrze zjeść, niż podobać się byle komu. Sam widok miny "życzliwca" bezcenny. Nie udało się dokopać - brak oczekiwanego efektu. Życzę powodzenia i najważniejsze, to podobać się samemu sobie, a przede wszystkim być zdrowym, a złośliwcy niech się bujają i spojrzą najpierw na siebie, bo nie ma ludzi bez wad.
Żadnych tabletek !!!
mnie po chromie przybyło kg
Ha ha ha, to możesz nic nie jeść, tylko chrom i jaka oszczędność:). Przeczytać głupi wpis, to rozkosz na moją duszę.
A podpowiedz 10:56 Ten Oncofortan widziałam w necie jest w czterech wersjach i bardziej bym chciała też dla córki jak twój Kolega, żeby ją trochę oszukać bo również zaczyna fisiować z odchudzaniem chociaż jest szczupła. Jest młoda i chciała bym jej to w szejkach podawać żeby jak mało jada to chociaż niech to ma jakąś wartość. Najlepszy Ten przy nowotworze płuc ??
Nie jedzcie żadnych suplementów diety te sklepy z odżywkami to jedna wielka ściema, wystarczy poczytać w internecie wszystko w zamieniku kupisz w codziennym sklepie, zdrowo z głową pamiętajcie
Zakaz jedzenia po 19 hahaha ale bełkot.
Jedzenie 5 razy dziennie też bełkot. Hahaha
WYSTARCZY deficyt kaloryczny, i trochę spaceru.
Im więcej pijesz wody tym mniej jesz.
Najlepiej weź ten P na nowotwór płuc on jest nieco bardziej odżywczy a taki co jest najmniej kaloryczny ale ma super skład to ten przy raku jelita :). A w ogóle to postu wyżej to nie jest suplement a po drugie mam dowody na własnym organiźmie a Ty nie czytaj tyle internetu i pozwól że każdy zdecyduje sam co ma robić. Opisałam co robiłam i mam efekt może dla niektórych 15kg śmieszne ale dla mnie super i nie odbiło się negatywnie na moim zdrowiu.
Ok dziękuję za odpowiedz tak zrobię.
Najlepsza dieta to Ż. M (jeść mniej), można wszystko, tylko z umiarem.
Ale ten oncofortan jest baaardzooo drogi 500 złotych to kogo na niego stać
Do tego wszystkiego o czym piszecie warto się chociaż trochę poruszać , ja teraz robię niespieszne długie spacery ale w planie jest pobiegać tylko formę trzeba złapać :):) Na "akcję plaża" za późno ale na przyszły rok zdążę :))
A propos anoreksji to wcale nie jest problem z " telewizji " to jest wśród nas i coraz częściej. Do takiej kliniki leczącej takie przypadki czeka się miesiącami na miejsce .
JESTEŚ TYM, CO JESZ!
LEPIEJ DOBRZE ZJEŚĆ I BYĆ ZDROWYM, NIŻ PODOBAĆ SIĘ BYLE KOMU!
