Sory niechce nic mówi ale zauważyliście że od początku pandemii jak by niebyły to w wiadomościach tylko straszą,? niema nic pozytywnego .tylko straszą wojna , podwyżkami i że ludzie będą umierać z głodu albo żyć w nedzy. Poco to jest ,przecież kto myśli samodzielnie to będzie żył normalnie.
Ja myślę że jest to celowa robota - zastraszyć ludzi to wtedy zgodzą się na wszelkie podwyżki i przewałki .
Nastraszyć ? . Trzeba być naprawdę głupim by się nato nabrać.
Polska jest teraz podzielona na trzy grupy ,młodzież co im tylko obiecają , starsi co im nic nie obiecuja ,nic nie dają a są poto by tylko poracowac na obietnice rządu i zarabiać na nich no i są emeryci co im ciągle dają 13-14 i tylko patrzeć jak będzie 15.
18:09.tak, tak emerytom ciągle dają raz w roku 13 , a 14 niestety nie wszystkim. Tak dobrze tym emerytom.
Już dawno nie oglądam wiadomości, tam nie ma nic pozytywnego, tylko ciągłe straszenie i oto chodzi żeby manipulować ludźmi
Zapomniałeś dodać założycielu wątku, że straszą w opozycyjnych mediach czyli w wiadomościach TVN, ONET, Gazecie Wyborczej i naszym lokalnym odpowiedniku Radiu Ostrowiec.
To jest dewiza Tuska, im gorzej słychać o sytuacji w kraju, tym lepiej dla opozycji. Dlatego mnóstwo nieprawdy i fejków, obrzydzania i wyszydzania partii rządzącej i jej zwolenników. Plan, iż ludzie się wkurzą i powiedzą; no dobra zagłosujemy na PO. A PO jak wygra powie: piniędzy nima i nie będzie.
Jak to przy wódeczce Sikorski z Rostowskim sobie rozprawiali u Sowy śmiejąc się, że "obietnice polityczne wiążą tylko tych, którzy w nie wierzą” i "dwa razy obiecać wyborcom, to jak raz spełnić".
Zapomniałeś dodać, że był tam również M. Morawiecki, który mówił jakie powinno być wynagrodzenie za pracę ("zapierd...nie") - 'miska ryżu".
Morawiecki był lepszy:
"Trzeba słuchać ludu, obiecać im, czego oczekują, a potem wygaszać ich oczekiwania."
Zatkało pisiorka?
Może straszą różnymi rzeczami żeby odciągnąć naszą uwagę od czegoś innego...
Na wirtualnej to wiadomo, straszą żeby ludzi przekonać jak źle jest za PiS-u.
Nie muszą przekonywać, to widać i bez tego. Wiele rekordów za Pisu zostało pobitych i to niestety tych złych. Gorsze jest tylko to, że te konsekwencje dopiero nadejdą a to co jest teraz to pikuś. Z. drugiej strony to w końcu taki Polski miejsce. Gdybyśmy mielibyc narodem znaczącym to byśmy już byli. A tu co? 2 noblistow z nauki? I to jeszcze przyszywanych. Czas chyba skończyć marzyć i przejść do realności.
Morawieckie Polska jest zagrożona atakiem .kuźwa nawet przed świętami Pinokio straszy a wrazie W pierwszy spierdoli jak drugi złodziej RP.