Szukają zadymy.. inspiracją są przegrane wybory a zleceniodawcą ruskie trolle i niemiecka mafia..ot i cała prawda
Jakiej zadymy, poczytaj co było w tym dniu
Zadymy to są 11 listopada - nie widziałeś? I niekiedy każdego 10 w niejakie miesięcznice
To się szykują na manife i przewrót? Gest rozpaczy, może odnajdą się błyskawice nawet..
Policzmy głosy .... :) Tusk będzie obchodził haniebną rocznicę współudziału w obaleniu rządu Jana Olszewskiego, jako tego, który chciał oczyścić scenę polityczną z komunistów i ruskich szpiegów. Tak jak zrobiły to inne kraje bloku wschodniego. Czyli rocznica ZDRADY!
Ależ brednie kompletnego ignoranta.
Niby demokratyczne wybory 4 czerwca a to nie tak
Pojedzie garstka oszustów, złodziei a TVN poda.. były nas tysiące.. hahaha
Możesz przyjechać i ty
A ludzi którzy maja dość obecnej sytuacji i maja inne zdanie niż twoje nie obrażaj
Każdy może robic ci chce
Bo jest niedziela i nie pracują brak im zajęcia
13:30. Oj, widzę, że bardzo się boisz już dziś, bo się wyda, jak wielu Polaków jest przeciwko rządom PISu. Zawsze tak prawda cię przeraża? Zatem dużo siły życzę.
Z pisem - mafijną , złodziejską organizacją przestępczą należy walczyć.
Walczysz jak putin..co to da ?
Do 14:08; złodziejska i bandycka postkomuna nie może pogodzić się z tym, że koryto z pełną kasa tylko dla nich skończyło się. Dziś PIS to koryto oddał Polakom.
Opozycja chce prowokować i robić zadymy, ostatnia szansa przed wyborami, żeby prowokacjami ugrać parę puntów. Brak programu, pomysłu i bezsilność.
Dzisiaj w Krakowie walczył Tusk. Traci facet inteligencję i resztkę świeżości. Widać to nie po nim, tylko po minach zabranych. Oczywiście klakierzy zrobili swoje, wzbudzając uuuuuuuuu i oklaski, ale komicznie to wyglądało, bo mylono sytuacje, kiedy należy się śmiać, a kiedy płakać.
Widocznie ludzie już są coraz bardziej zmęczeni starymi grzybami z PoPisu. Stąd taki skok Konfederacji.
To fakt gościu 20:59; starszy pan, z malującą się na żylastej twarzy agresją i nienawiścią w oczach oraz wielką determinacją w dążeniu do realizacji pokładanych w nim nadziei Berlina i lewackiej skorumpowanej Brukseli.
