Dlaczego idąc bez maseczki do Kościoła, sklepu, na targowicę nie szanujecie innych? Jest nakaz, obowiązek czy to zalecenie a coraz mniej osób stosuje się do niego. Nie chcesz to poprostu zostań w domu lub nie wchodź tam. Szczególnie dziwię się katolikom, którzy są w Kościele bez maseczki, mimo że księża przypominają o obowiązku. Gdzie Wasz szacunek do drugiego człowieka? Naprawdę jesteście prawdziwymi katolikami?
Ksiądz przypomina ale uwagi nie zwróci.
A jak z tacą idzie, to do banknotów się uśmiecha i brak maseczki mu wtedy nie przeszkadza.
Bądźmy ostrożni, dbajmy o nasze zdrowie i nie odrzucajmy maseczek. Te rozluźnienia wprowadzili by iść do urn i na maliniaka zagłosować. Idźmy głosować ale w maseczkach. A na kogo - to sprawa indywidualna.
Chorzy są zwolnieni z noszenia maseczek. To samo rozporządzenie, ten sam paragraf, ten sam punkt, w ustępie 1 nakłada obowiązek noszenia maseczek a ustęp 2 podaje kogo nie dotyczy obowiązek noszenia tych maseczek. Ludzie nie czytają rozporządzeń, nie znają przepisów, opierają się tylko na małym wycinku z rozporządzenia, które usłyszą w mediach. Nikt za nikogo rozporządzeń nie będzie czytał. Zanim się jednak coś napisze czy kogoś zaczepi to wypada najpierw poznać temat.
Bardzo prawdopodobne. Ilu ludzi mamy z orzeczonym i grupami? Wystarczy przejść się po zakładach gdzie większość to ludzie chorzy. A nawet bez tego to ilu mamy alergików, astmatyków, nadciśnieniową ów itd. Ciężko teraz znaleść zdrową osobę
Bardzo prawdopodobne. Ilu ludzi mamy z orzeczonymi grupami? Wystarczy przejść się po zakładach gdzie większość to ludzie chorzy. A nawet bez tego to ilu mamy alergików, astmatyków, nadciśnieniową ów itd. Ciężko teraz znaleść zdrową osobę
I nie wszystkie choroby zwalniają od noszenia maseczki.
Szanuj innych, inni będą szanować Ciebie !
Bo tak mi się podoba i tak robię, dyktowanie jak mam żyć nie należy do nikogo, tylko i wyłącznie do mnie
W rozporządzeniu nie wymienione są choroby, które zwalniają z noszenia maseczek a które nie. Podane jest, że z obowiązku noszenia maseczek zwolnione są osoby ze względu na stan zdrowia. Tyle w temacie. Nie twórzcie tego czego nie ma w rozporządzeniu. Stan zdrowia - tak mówi rozporządzenie.
Zajmij się sobą. Nałóż te ścierkę na usta nos i oddychaj świeżym powietrzem. A od innych się... Nie masz swojego życia?
Niedawno robiłem zakupy w markecie.Za moimi placami a tak na prawdę na nich "wisiała" młoda dama.Byłem bez maseczki bo mam prawo jej nie używać.Poprosiłem aby zachowała odległość.Znalazł się jej obrońca który obsobaczył mnie że maski nie mam.Powiedziałem mu że nie muszę.Odpowiedź możecie sobie wyobrazić.Było mi przykro że publicznie musiałem się przyznać do choroby a i to nie pomogło.Pytam więc "żandarmów" kim jesteście,że macie prawo oceniać czy jestem dostatecznie chory czy nie?