dwóch
08:44 wytłumacz to starym w mocherowych beretach na przejscie wtargnie bo zapierdala na promocję do marketu . Wielu już nie dotarło na promocję, samo destrukcja.
Przez głupi przepis, który dał pierwszeństwo, piesi będą gineli na drogach.
5.19 to nie jest głupi przepis ,my jako kierowcy powinniśmy zawsze przepuścić pieszego,człowiek po zderzeniu z pojazdem ma zawsze uraz że przepuścimy kogoś z grzeczności to korona z głowy nie spadnie
Zanim wejdzie na pasy niech się zatrzyma i spojrzy w lewo w prawo czy nie stwarza zagrożenia,a nie wtargnie a ty hamuj. Pieszemu też nie spadnie korona z głowy, łatwiej jemu się zatrzymać niż kierowcy osobówki nie wspominając już o autobusie, czy też ciężarowym aucie. 06:25 pomyśl trochę jak masz czym,to nie boli.
Młody, w kapturze, z twarzą w ekranie telefonu, ze słuchawkami na uszach na przejściu to fajne?
Oczywiście. Przepuścić pieszego który swoim zachowaniem sygnalizuje chęć przejścia a nie wchodzącego prosto pod koła auta które jest metr od pasów.
To samochód powienien mieć pierwszeństwo, a nie pieszy. Dla własnego bezpieczeństwa powinien ustąpić samochodom.
06:52 no i taka madra Gosia jest czescia problemu a nie rozwiazania.zasada powinna byc jedna .gdy nie ma sygnalizacji swietlnej na pasach wowczas pieszy powinien przechodzic gdy jest to bezpieczne.koniec kropka
13.34 czyli jak jest korek samochodów to nikt się nie zatrzyma pieszemu,tylko pojedziemy dalej ,i człowiek będzie stał nie wiadomo ile i się pomyślał kiedy bedzie bezpiecznie
14:04 niech czaka aż samochod się zatrzyma inaczej bedzie fikal koziolki z aniolkami.....w najgorszym scenariuszu...ok.powinni ustapić ale jak nieustapia to co wejdzie? jego sprawa...
Pierwszego dnia , jak zaczął śnieg było ślisko jak diabli. Pod marketem hamuję auto jedzie dalej mimo zawrotnej prędkości 10/h. Przed maskę centralnie włazi dziadek, staje i gapi się, jak próbuję go nie stuknąćj. Potem zwracam mu uwagę, że powinien uważać, że mało brakowało, że ślisko. Wiecie co robi? Śmieje się. Mało nie padł ze śmiechu. Chyba mózg miał już w tym markecie.
To są właśnie dziady pustaki
Dziś zdarzenie takie na iłżeckiej,bus jedzie na zielonym,a stary dziad klepiąc przycisk aby włączyło się zielone na przejściu, włazi pod koła na czerwonym świetle. Kolejny dziad i baba widząc jadąca erkę włazi na przejście dla pieszych i erka musi się zatrzymać bo ważniejsze są mochery na pasach niż erka na sygnałach. Poyebało już mocherów całkiem.
Zrobili pieszym niedźwiedzią przysługę tym pierwszeństwem. Ile przez te debilne przepisy śmierci i kalectwa.
ok.Gosiu ale jak idzie chodnikiem i nagle bez ogladania się skreca na pasy przed nadjezdzajacy samochod ja mam kamerkę w razie czego.Nikt niejest w stanie zatrzymać samochod na 2 metrach poprostu sie nieda
zatrzymac samochodu szybko piszę...:)
A szczegolnie jak jest slisko ,niektorzy niezdaja sobie sprawy że samochod to masa powyzej 1 tony i niezatrzyma sie na lodzie...druga sprawa piesi poza zabudowanym bez odblaskow stoi taki i go niewidać dopiero w ostatniej chwili jak wejdzie na pasy kierowca ma być winny gdy go zobaczy pare metrow przed samochodem .Przeciez przejśc niektorych niewidac więc skąd ma wiedzieć że tam ono jest.....Co za debilne przepisy...