Banda łobuzów strzela z materiałów pirotechnicznych na terenie szkoły pg4 od dłuższego czasu. Gdzie jest dyrekcja ?
Mają kamery a pomimo tego jest przyzwolenie.
Światła w szkole też chyba w ramach oszczędności palą się w nocy
Elo, przecież wakacje są. Szkoła nie pracuje :)
Gimbazy już nie ma.
PG nr 4, czy jakiekolwiek inne gimnazjum nie istnieje. Bombelki najwidoczniej bawią się, bo im wolno. Jak coś im się stanie w wakacje, będzie winna szkoła i nauczyciel, no bo kto by inny?
No właśnie. Więc stąd pojawia się pytanie dlaczego dyrekcja szkoły nie zamknie m.in ogrodzonego boiska gdyż tam łobuzeria wyczynia cuda w tym odpala petardy. Dyrekcja udaje że nie wie czy jak. Jak przyjedzie telewizja to zrobią porządek.
Najlepiej "tefałen" od razu wezwijcie.
01:12 może dlatego, że gdyby zamknęli, to zaraz byłyby głosy, że boisko powinno być ogólnodostępne i dlaczego młodzież nie może korzystać? Problemem tu wydaje się nie sam fakt korzystania z boiska. Widzisz, że młodzież pobuduje? Zadzwoń na policję albo straż miejską.
To nie młodzież a bydło I dyrekcja winna reagować bo odpowiada za to co dzieje się na tym terenie.
PG 4 już dawno zlikwidowane.Gimnazjów już nie ma
Gimnazjów już dawno nie ma i PG4 też.Polikwidowane.
Każdy wie o którą szkołę chodzi im. Orląt Lwowskich na Stawkach.
Czyli PSP 14?
Tak PSP 14. światła też palą się i palą tylko kto za to płaci
Dyrekcja musi sobie z takimi radzić od września do czerwca. Teraz nie są pod opieką szkoły.
Szkoły miały oszczędzać energię. W tej szkole światło jest zapalone przez całą noc w wielu pomieszczeniach. Codziennie odbywają się wieczorne schadzki młodzieży, która wykrzykuje wulgaryzmy, śpiewa, puszcza muzykę i petardy. Czy pod innymi szkołami tak jest? DYREKCJO zrób porządek.
Są bo są na terenie za który odpowiada dyrekcja. Jak nie chcą odpowiadać za to co się dzieje na terenie to niech go zamkną. Tak to działa.