Ups...chyba zepsułam ci podpuszczanie. Obiecuję, że to już więcej się nie powtórzy. Ale..poczekajmy, może nie załapali o co chodzi i zaczną swoje odloty z pianą na ustach.:))
Felice - mówię ci, dokonam tego czego jeszcze nie udało się w Ostrowcu żadnemu prezydentowi miasta i w końcu ożywię ten rynek :)
Myślę, że może ci się to udać.:))
Ciemniak...wiesz... ostatnio mam "mały" problem ze sferą duchową w moim życiu i niestety, on się pogłębia. Tak obserwuję, że ma to związek m.in. z moją obecnością na tym forum w tej odsłonie z okresu, gdy zaniechałam kontynuowania mojego wątku pt.: "Dzień Pański - kolejny". Ten problem jest baardzo złożony/ wielopłaszczyznowy...niestety. Na niczym przy tym w moim w życiu nie zależy mi tak bardzo, jak na tym, by moj duch był zdrowy...by mieć bezpośrednią relację z Bogiem. To dla mnie najważniejsze, gdyż widzę, że inaczej - tonę.
Jednym słowem muszę zniknąć stąd. Myślę, że na czas do końca Wielkiego Postu. Chodzi mi coś po głowie i chciałabym potem móc tu wrócić i trochę inaczej "funkcjonować" jako forumowiczka.
Jednocześnie mam mały dylemat...jak zawsze, gdy znikam. Zwiazany jest on z Tobą...z tym..wiesz, że po dwóch posyłał. Byłoby mi łatwiej wytrwać w tym postanowieniu zniknięcia, gdybyś wsparł mnie modlitwą w tej intencji. Czy mógłbyś?
Już kilka razy znikalas. Na kilka minut.
Czyli jednak schizofrenia. Będziemy się za Ciebie modlić, a tym czasem - bye, bye, maszkaro i nie do zobaczenia :)
"jak zawsze, gdy znikam" na 5 minut :)))))))))))))))))))))
Felka, o czym ty mówisz? Ciemniak miał dzisiaj dostawę towaru z ruskiego przemytu i aktualnie wprowadza go do organizmu, a nie będzie się za ciebie modlił. Są sprawy ważne i ważniejsze, to nie zawracaj mu głowy, bo on teraz robi to, co lubi najbardziej, czyli alkoholizuje się.
Chyba Ciemniak zapomniałeś o tej modlitwie, a może po prostu nie chciałeś jej poświęcić takiej intencji? Jest jeszcze trzecia opcja, ale głośno jej tu nie wyrażę. :))
Pogadamy Ciemniak?....
W międzyczasie zrozumiałam, że jednak niekoniecznie słusznym w oczach Boga byłoby z mojej strony "niebrudzenie sobie rąk". Dziękuję ci za to, co robisz na tym forum. Dziękuję ci w imieniu naszych ( moich i męża) dzieci, bo to, o jaką Polskę zabiegasz pokrywa się z tym obrazem ojczyzny, w jakiej chcę, by one w przyszłości żyły. Chcę dalej tutaj ci towarzyszyć w tym co robisz.
Ups..nie popusc przez to kokietowanie ciemnej masy.
Chłopie, wiesz co to są proporcje? Gdyby było 500 000 zachorowań na Koronawirusa, to ile by było zgonów przy takiej samej liczbie zachorowań na grypę?
Chłopie, a czy ty wiesz ile osób przechodzi koronawirusa bezobjawowo. Może już miałeś a nie wiesz. Może myślałeś że to zwykle przeziębienie.
Polityk KO Bartosz Wiśniakowski wzniecił alarm na Twitterze, jakoby Polska nie wzięła udziału we wspólnym europejskim przetargu na maski. Wpis szybko udostępnił Radziu Sikorski, były minister spraw zagranicznych w rządzie Donalda Tuska, pytając "Czy to prawda?! Jako obywatel i europoseł, żądam odpowiedzi". Równie dramatycznie zaczęła przeżywać ów wpis posłanka PO Agnieszka Pomaska. Co się okazało?
Jakub Oworuszko, dziennikarz "Polski Times" przypomniał szanownym politykom Platformy, że Polska faktycznie nie podpisała tego porozumienia ale w 2014 roku (za czasów rządu PO-PSL) i zrobił to dopiero obecny minister zdrowia Łukasz Szumowski, na początku marca.
Ale to są dzbany. Zamiast przezornie sprawdzić, to udostępniają wzystko jak leci byle antypis, byle podgrzać emocje partyjnego betonu. A potem znów strzał w kolano