Dlaczego niektórzy pracownicy urzędu nie dbają o swój wygląd? Podczas sesji najbardziej to widać. Tłuste włosy, brak makijażu. To nie robi dobrego wrażenia na petentach magistratu. Myślę, że takie osoby pełniące funkcje reprezentacyjne w urzędzie powinny zawsze starać się dobrze wyglądać. Uroda to rzecz drugorzędna bo z maszkarona piękności nie zrobisz, ale chociaż jakieś minimum estetyczne to chyba powinno być zachowane.
Może nie stać na szampon?
Nie strój zdobi człowieka
Ważne to co w głowie
Cóż za dyskryminacja... Makijaż? Czy to obowiązek? Weź zastanów się nad sobą.
Niektórym makijaż by się zdecydowanie przydał. Może byłoby milsze obcowanie z takimi osobami.
Ja mam odmienne zdanie. Rewia mody, perfumeria, to mi się rzuca w oczy po wizytach w urzędach. Im wyzsze pietro urzędu, tym bardziej rewia mody.
Zdecydowanie do instytucji państwowych powinno się wprowadzić dres code. Wszyscy powinni być schludnie i skromnie ubrani. Na szczególną uwagę zasługuje grono pedagogiczne, wśród tej grupy zawodowej to dopiero jest rewia mody.
20.25 w dresach to u siebie na wsi lataj
Gdzie ty takie rzeczy widziałeś ? Bo ja wchodząc do byle którego urzędu czuję się jak w salonie samochodowym premium . Wszystko takie odpicowane że głowa mała. Szkoda tylko że na tym odpicowaniu się kończy bo do roboty nikogo żeby sobie paznokietka nie złamać czy nie daj Boże się ubrudzić długopisem czy pieczęcią
Nauczycielki są dobrze ubrane
Nie chodzę po sesjach miejskich czy powiatowych ale założyciel tematu ma 100% racji, po to ma dietę lub etat aby godnie wyglądać też, bo to reprezentantka lub reprezentant społeczeństwa. Pisz jaśniej o kogo chodzi, dopiec mu należy to zrozumie.
albo podaj link do strony to wyczaimy , która to urzędniczka boi się wody ( chyba o babę chodzi a nie chłopa)
Starostwo to jak wybieg modelek. Najnowsze trendy z Tureckich wyprzedaży
Starostwie starościna trąca starocią to i reszta ....podobna
Ale glupoty
Popieram gościa 20:25; wtedy ci, którym nie dane było elegancję i kulturę osobistą wyssać z mlekiem matki czy tez nabyć z drodze edukacji, uniknęliby faux pas. Przy tym odpadłby temat niezdrowej i absorbującej czas pracy rywalizacji na tym tle.
20.25 w dresach to u siebie na wsi lataj!
