Każdy urzędnik powinien dostać garnitur drelichowy koloru granatowego i w tym chodzić po urzędzie a naczelnicy powinni chodzić w drelichowych fartuchach kolor brązowy , wtedy każdy by wiedział z kim ma do czynienia.
Wzór i krój stroju według norm hutniczych bo to miasto hutnicze jest, kasków na głowach nie muszą nosić.
To sprawdź sobie ile zarabiają naczelnicy wydziałów. Zmienisz zdanie na co ich stać a na co nie stać.
Każdy szanujący się urzędnik i taki który szanuje mieszkańców przychodzących aby załatwić jakaś urzędowa sprawę, powinien dbać o wygląd. Szampon, dezodorant, wyprasowane ubrania. To chyba nie jest aż tak dużo.
Naczelnicy to tak jak dyrektorzy o rocznych dochodach przekraczający 100 tysięcy zeta to mało? Jeszcze do tego dostanie drelichowy ochronny fartuch.
Ofleja zawsze będzie ofleją nieważne w jakiej pracy.
Dajcie już z tym spokój. Naprawdę są dziś ważniejsze sprawy.
08:10. Co znaczy słowo OFLEJA, bo nie wiem? To jakiś regionalizm z twojej wsi?
23:10 10 tys zeta ?to ja po 40 ciezkiej pracy na stalowni nie mam tyle emerytury przez ok 2 lat.Taki naczelnik umial by puscic wytop watpie?Kto tu na kogo zapieprza.Zaraz ktory powie trzeba sie bylo uczyc a co wytapiacz to analfabeta ?
Nie lubię ludzi w pomiętych ciuchach, brudnych butach i z tłustymi włosami. Panie urzędniczki i panowie urzędnicy powinni , wiedzieć, że o wygląd się dba. Szampon to nie jest dziś aż tak duży wydatek.
17:29 tylko moze z toba tak jest jak w tym dowcipie , wchodzi kapral na sale i pyta co tu tak wodka smierdzi a zlonierze mowia panie kapralu jak pana tu n ie bylo wodka nie smierdzialo.Krytyke zaczynamy od siebie.
Fajnie by było gdyby interesanci też dbali o wygląd
17:29. Kogo to obchodzi czego ty nie lubisz? Ja nie lubię Ryczących Pięćdziesiątek ze starczymi, pomarszczonymi kolankami na wierzchu, udającymi na siłę Ulijankę i moje oczy krwawią, jak to widzę, ale jak ktoś lubi się ośmieszać na własny rachunek, to jego sprawa.
może mają depresję pracując w tak okrzykniętym urzędzie, gdzie wodzą przymknęli.