Gościu z 14:08 widać, że nie znasz realiów spółdzielczych. "Demokratycznie wybranych członków rad nadzorczych, którzy rzetelnie i z zaangażowaniem podchodzą do powierzonych OBOWIĄZKÓW KONTROLI I OCENY PRACY SPÓŁDZIELNI"? Toż to utopia! Socjalizm też był piękną ideą, ale nierealną. Praktyka jest taka, że Zarządy spółdzielni są poza kontrolą. Zarządy tak ustawiają wybory, że do rad nadzorczych ludzie są wybierani według zasady: MIERNY, BIERNY, ALE WIERNY.
Nie opowiadaj bajeczek, bo na tym forum ludzie wiedzą, jak funkcjonują organy spółdzielni. I niestety "pyskate kołchoźnice" i "zarozumiali krzykacze" są, ale w Radach Nadzorczych i głośno krzyczą na tych, co żądają od nich kontrolowania Zarządu i przestrzegania prawa.
Slogany i uogólnienia głoszone z pozycji samozwańczego trybuna ludu. Sam oczywiście byłbyś odpowiednio zaangażowany i obiektywny w ocenach, gdyby Cię tylko wybrali.
Ale nie myśl sobie, mówili by o Tobie to samo!
To nie są slogany, tylko praktyka. Czy zatwierdzanie sprawozdania finansowego bez dostępu do niego i dokładnej analizy nazwałbyś rzetelną kontrolą? A tak się działo w SM "Hutnik". Jeżeli ślepą wiarę w to co mówi prezes i radca prawny nazywasz zaangażowaniem, to RN SM"Hutnik" jest naprawdę baaaaardzo zaangażowana, ale ani krzty obiektywizmu doszukać się tutaj nie mogę.
Czy o mnie mówiono by tak samo? Być może tak, być może nie... Ale ja SAMODZIELNIE MYŚLĘ i z tego względu nie mam szans zostać członkiem RN, bo prezes takich ludzi nie toleruje i nie dopuściłby do sytuacji, aby w RN był ktoś kto mu patrzy na ręce.
Ja jestem trybunem ludowym? Szkoda, że Polska to nie starożytny Rzym. Trybun ludowy, tribunus plebis, w starożytnym Rzymie obrońca plebsu.
Czyżbyś spółdzielców uważał za plebs?
To kim ty jesteś?
A w czyim imieniu Ty występujesz?
Prezesów?
Rad Nadzorczych?
Czy ich czapy w Warszawie i regionach?
Przydałby się taki trybun ludowy dla plebsu-spółdzielców, z jego prawami. Trybun ludowy miał prawo zwoływania zgromadzenia ludowego, sprawował sądownictwo w sprawach politycznych w mieście, mógł zawiesić każdy akt senatu czy urzędnika zwyczajnego (nie wyłączając konsula), gdy uznał go za szkodliwy dla plebsu. Osoba trybuna ludowego była nietykalna. Winny naruszenia tej nietykalności tracił wszystkie prawa i mógł zostać bezkarnie zabity.
Oj... chciałbym być trybunem ludowym... :)
Jeszcze nie jest za późno!
http://www.tvp.pl/dla-dzieci/domisie/dodatki/chciec-to-moc/458605
Dowcipny jesteś :)
"Zapamiętaj, że chcieć to móc. Więc od dziś się pilnie ucz. Jeśli będziesz bardzo chcieć, zrobisz wszystko, by to mieć".
Tak, jak prezes SM "Hutnik"? Zrobi wszystko, przed niczym się nie cofnie?
A wracając do tematu - jesteś człowiekiem inteligentnym, o czym świadczy Twoje poczucie humoru.
Jak myślisz, dlaczego prezes SM "Hutnik" nie renegocjował aktów notarialnych zakupu mieszkań zakładowych od Huty Ostrowiec?
Skoro umowy były utrzymane w mocy, to dlaczego nie spłacał zobowiązań z nich wynikających?
Na co liczył?
Na co liczy przeprowadzając ten podział spółdzielni?
Jak myślisz? Czy oddłużanie się kosztem 122 rodzin jest Twoim zdaniem zgodne z prawem?
Pan Bohdan B., będący jednocześnie prezesem OTBS-u i lustratorem SM "Hutnik", inwestuje w nieruchomości. Nie tylko na Polnej "kupuje" lokal:
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090819/POWIAT0107/252042249
Ale taki fachowiec, żeby pchał się do budowy lokalu na Polnej??? Niewiarygodne!!!
a powinno...
Gościu z 18.07 22.25 Polot masz jak nie wiem co ,skąd niby tę kasę mieliby dostać, oświeć mnie bo nie mogę pojąć .Ty może od kogoś dostajesz za pisanie takich bzdur.Bo tak darmo byś się chyba nie OŚMIESZAŁ.
a kto jest kierownikiem na Ludwikowie?
a kto jest kierownikiem osiedla ludwików?
i czemu to osiedle jest takie zaniedbane?
dlaczego tak mało tam się robi?
To nie zależy od kierownika. Tu decyduje prezes :) Pytaj prezesa. Możesz też zapytać, dlaczego na Polnej nic się nie remontuje, poza zamurowaniem okien w ruinach? Czyżby rzekomi kandydaci na lokale w tych ruinach, woleli bunkry a nie mieszkania?
na Ludwikowie nie ma kierownika
to w spółdzielni nie ma żadnego kierownika?
pracowniku Ty nie wiesz?
Dlaczego prezes SM "Hutnik" nie renegocjował aktów notarialnych zakupu mieszkań zakładowych od Huty Ostrowiec?
Skoro umowy były utrzymane w mocy, to dlaczego nie spłacał zobowiązań z nich wynikających?
Na co liczył?
Na co liczy przeprowadzając ten podział spółdzielni?
Czy oddłużanie się kosztem 122 rodzin jest Twoim zdaniem zgodne z prawem?
Jak tylko padają te pytania, zaraz zapada dziwna cisza.
ODEZWIJCIE SIĘ!