Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Popieram, masz rację gościu_jeżu!

                          Ale to jest właśnie ten ostrowiecki układ. Dlatego tak trudno to wszystko ruszyć i uporządkować zgodnie z prawem.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 467

                          Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          W sprawie budowy Polna 7A warto by zwrócić uwagę na pewne fakty i okoliczności, być może póki co, jeszcze nie wypowiedziane w programach TV. Do 1990r. Huta budowała dla pracowników bloki „pod najem” - tzn. zero własności mieszkania dla najemcy. I nagle, tuż po tym jak w 1989 nastał PRL-bis, członkowie powstałej WSM „HUTNIK” (własnościowej z nazwy!), mieli zostać wywianowani własnością nowiutkich mieszkań, jedynie z Ich 30-to procentowym udziałem własnym w kosztach bezpośrednich budowy (7A), tj. wyłączając koszty gruntów, ich uzbrojenia, transportu, kosztów zarządzania budową i czegoś tam jeszcze. Powód, jeśli to w ogóle prawda o tak zadeklarowanym podziale kosztów budowy, mógł być chyba tylko jeden: sporo z pośród kandydatów do tego własnościowego raju miało prominenckie konotacje. Te pozostałe 70% było tak ponętne, że aż niewiarygodne. Jednakże, już w tamtym czasie, próba „dopasowania” tego deal-u do Prawa spółdzielczego oraz przepisów fiskalnych i innych, być może graniczyła z rekordem świata. Tak na niucha czuję, że nie udało się te pozostałe 70% z Huty legalnie na ten zbożny cel wydoić, co najwyżej koszty założenia spółdzielni. A realne, bieżące finansowanie budowy tego kosztownego bloku (bo z cegły, z bajeranckim dachem itd.) szło … no właśnie, może ktoś wie skąd? Czy na pewno przyszli mieszkańcy sami, choćby i kredytami hipotecznymi, w pełni i na czas pokrywali realne koszty budowy 7A? Tak więc 1-sza część „pytania wiodącego” - jak proces - brzmi: kto, tuż przed zasiedlaniem 7A w 2003r., i na podstawie jakich dokumentów określił realnie poniesione koszty i przedstawił przyszłym „właścicielom” do rozliczenia? Bo być może, nieświadomi nieszczęśnicy, słono wówczas przepłacili. No i 2-ga część „pytania wiodącego”: jaką cenę (koszt) metra kwadratowego mieszkania wywalczono w tzw. „procesie wiodącym” w Sądzie w Ostrowcu Św., i jak dalej („kosztometrokwadratowo”) potoczył się los tego procesu? Dobrze by o tym wiedzieć, aby uzmysłowić publiczności ew. bezmiar krzywdy wyrządzonej mieszkańcom Polna 7A, poprzez być może wyłudzenie od nich w 2003r. (nie wspominając już o roku 1998) bajońskich sum za budowę tych mieszkań.

                          Gość_magilla
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Nie cuduj magillo bo udawadnianie wszem i wobec ,że mieszkańcy nie zapłacili za swoje mieszkania 100 procent Ci nie wychodzi ! rozpowiadasz żę zapłacili grosze? nikt Ci już nie wierzy .Musieli zapłacić bo nie byłoby za co mieszkań wybudować jak huta się wycofała.Mieszkania na Ogrodach,Śliskiej i Radwana to mieszkania zakładowe które mieszkający w nich hutnicy mogli dopiero póżniej wykupować .Niektórzy mają ten przywilej że mogą wykupować w ratach razem z czynszem my tego przywileju nie mieliśmy.co do twoim zdaniem kosztownej cegły to wiesz dobrze ,że była kupowana w trzecim gatunku tak samo jak okna wanny i inne materiały na długo przed budową były składowane w magazynach na hucie.Płaciliśmy za nie gotówką nim pozaciągaliśmy kredyty! Nasi mężowie stróżowali, rozładowywali materiały budowłane robili szereg różnych prac by zmniejszyć koszty a ty judzisz ludzi np,na Ogrodach mówiąc ;cyt,,oni mają z cegły a wy z płyty!powinieneś się wstydzić Ich głowa nie bolała by przyłożyć rękę do budowy swych mieszkań.

                          Gość_Góra
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 475

                          Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Nie wypaczaj _magillo historii budowy bloków przy ulicy Polnej. Twoja wiedza na ten temat jest co najmniej niedostateczna! Chyba jednak nie jesteś ani prezesem, ani nikim, kto ma dostęp do dokumentów i informacji w SM "Hutnik". Bijesz tylko pianę i mądrujesz się, podnosząc w ten sposób swoje ego.

                          Podstawowy błąd:

                          Zakończenie budowy i zasiedlenie budynku przy ulicy Polnej 7A, nie nastąpiło w 2003 roku, lecz ZASIEDLENIE UKOŃCZONEGO BUDYNKU przy ulicy Polnej 7A odbyło się w CZERWCU 1993 ROKU -dziesięć lat wcześniej, _magillo!

                          CZERWIEC 1993 roku - ODDANIE DO UŻYTKOWANIA BUDYNKU PRZY ULICY POLNEJ 7A I DWÓCH KLATEK BUDYNKU 7B - zapamiętaj te daty _ magillo i nie wprowadzaj w błąd czytających to forum. To było ponad dwa lata wcześniej niż zakup mieszkań od huty.

                          Jeżeli chodzi o przepisy prawa, którymi kierowała się HUTA OSTROWIEC przy zakładaniu spółdzielni, to zapoznaj się z opinią Ministerstwa Przemysłu Ciężkiego, o którą wystąpiła Huta w 1990 roku przed utworzeniem spółdzielni, a także z ustawą z czerwca 1990 roku o zmianie ustawy o zakładowych funduszach socjalnym i mieszkaniowym w jednostkach gospodarki uspołecznionej.

                          Co do "prominenckich" konotacji, to jest to Twój sposób na oczernienie i postawienie w złym świetle mieszkańców Polnej. Na budowę mieszkań i ich przydział na Polnej 7A byli kierowani przez Wydział Mieszkaniowy Huty zwykli pracownicy, którzy znajdowali się na pierwszych miejscach list wydziałowych zakwalifikowanych do przydziału mieszkań zakładowych. Nie mieli oni tyle szczęścia co inni pracownicy i nie zdążyli "załapać się" na darmowe mieszkania zakładowe, z budowy których huta sprytnie się wycofała.

                          Pozostałe, według _magilli, "ponętne 70%" kosztów, mieszkańcy Polnej musieli pokryć kredytami hipotecznymi, oprocentowanymi 38,5% w skali roku! Nawet w wersji pierwotnej było ono mniej ponętne od spłaty z tytułu wykupu mieszkań zakładowych zakupionych przez spółdzielnię od huty. To 70% to pożyczka do spłaty, oprocentowana 2% w skali roku, a przy wykupie mieszkań zakładowych 95% wkładu to pożyczka, gdzie oprocentowanie jest o połowę niższe i wynosi 1%. To dopiero jest ponętne!

                          Własnościowego raju prominentnych osób, szukaj _magillo, gdzie indziej. Tajemnicą poliszynela jest, że równocześnie z budową bloków na Polnej, trwała budowa osiedla domków jednorodzinnych dla kadry huty i innych ostrowieckich notabli.

                          Ale to zbyt niewygodne, a wręcz niebezpieczne dla Zarządu spółdzielni, aby poszukiwać zaginionych środków i materiałów budowlanych w innym miejscu, niż u zwykłych, fizycznych pracowników huty zamieszkałych przy Polnej.

                          Gość_Hutnik
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Możemy się domyślać dlaczego na fakturach zamiast dekretacji zgodnych z prawem były tylko wpisy,, roboty budowlane".Budowa domków jednorodzinnych to przecież też budowa.nie ważne,że nie dla członków spółdzielni,przecież mogą za to zapłacić.Tak pan myśli Panie Prezesie?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 480

                          Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Nie rozumiem, _magillo, o co Ci chodzi z tymi kosztami metra kwadratowego mieszkań i jakimiś dziwnymi datami: 1998 i 2003 rok. Co to za lata? W tym przypadku liczy się pierwsza połowa 1993 roku, czyli moment rozliczenia i przydziałów mieszkań. To jest moment zakończenia inwestycji, zasiedlenia budynku i wydania zaświadczeń do Sądu (księgi wieczyste) i do Banku PKO o kosztach budowy mieszkań. Kto rozliczył koszt budowy? Koszt budowy mieszkań przedstawił Zarząd spółdzielni, a zaakceptowała go Rada Nadzorcza. Na jakiej podstawie? Nie wiem. Tak samo jak nie wiem na jakiej podstawie obecny Zarząd żądał dopłat. Teraz ustawa daje uprawnienia do żądania przez członka wglądu do dokumentów spółdzielni, a mimo to Zarząd nie chciał udostępniać dokumentów. Przedtem członek nie miał prawa żądania wglądu do dokumentów.

                          Takie oświadczenia woli organów spółdzielni o wysokości kosztów budowy mieszkań członkowie dostali i takie zaakceptowali.

                          Interesuje Cię koszt budowy metra kwadratowego mieszkań przy Polnej 7A? Był podobny do kosztów budowy w innych spółdzielniach w Ostrowcu.

                          Wytłumaczę Ci to obrazowo:

                          Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto wynosiło: w 1992 roku - 292,5 PLN (2 935 000 starych zł), a w 2011 roku - 3399,52 PLN. Oczywiście w województwie świętokrzyskim te wynagrodzenia są znacznie niższe od średniej krajowej.

                          Koszt jednego metra kwadratowego mieszkania przy Polnej 7A w maju 1993 roku to 260 PLN, czyli nieomal wysokość średniego miesięcznego wynagrodzenia brutto w Polsce. To tak, jakby mieszkańcy w dniu dzisiejszym zapłacili ok. 3 tysiące PLN za metr kwadratowy. Do tego Ci, którzy nie wnosili terminowo rat wpłat na budowę ich mieszkań, musieli zapłacić odsetki od kredytu pobranego przez spółdzielnię. Były to dopłaty sięgające nawet 15 mln starych złotych, czyli 5-cio krotność średniego miesięcznego zarobku, dzisiaj to dałoby ok. 17 tys. PLN samych odsetek. Do tego należy dodać koszty indywidualnych kredytów hipotecznych - 38,5% w skali roku!!!

                          CZY TO SĄ MIESZKANIA KUPIONE ZA ZŁOTÓWKĘ???

                          Dla porównania: trzypokojowe mieszkanie zakładowe zakupione od huty do dnia dzisiejszego najemcy mogą zakupić za ok. 7 tys. PLN (za całe mieszkanie, nie za metr).

                          Czy już wszystko zrozumiałeś?

                          Odnośnie sprawy wiodącej, to koszty uznane przez Sąd są nieznacznie niższe od zapłaconych przez mieszkańców. Zaznaczyć też należy, że mieszkańcy ze względu na trudną sytuację finansową spółdzielni nie dopominali się zwrotu nadpłaconych kwot.

                          Gość_Hutnik
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          @hutnik, oczywiście, że chodziło o 1993 rok. Grzeczni Internauci dopuszczają oczywisty błąd adwersarza. Co do zasady, nie mam w zwyczaju zaglądać komuś do portfela. No chyba, że istnieje spore prawdopodobieństwo, iżby dany problem dotyczył także mojego pularesu. Rozwijając wcześniej wątek „70-ciu procent”, starałem się zestawić fakt powołania przez Hutę spółdzielni WŁASNOŚCIOWEJ, z wypowiedzią w programie TV TRWAM pani Doroty G., która stwierdziła, że Huta zobowiązała się cyt. „... do pokrycia 70-ciu procent kosztów bezpośrednich budowy mieszkań swoich pracowników”. Czyżby członkowie spółdzielni NIE mieli otrzymać spółdzielczego własnościowego prawa do lokali? Natomiast co do realnych kosztów budowy 1-go m.kw. mieszkania (ponoć 260 PLN) przy Polna 7A, można będzie coś skrobnąć, jeśli padną konkretne fakty i liczby w związku z moimi wcześniejszymi „pytaniami wiodącymi”, uwzględniając także gigantyczną inflację lat 1990- 1993 (prawie 400% rok do roku), wszystkie źródła finansowania bloku i ew. piramidkę budowlano-finansową zespołu 7A-7B. Bo czy można przyjąć za wiarygodne wyliczenia prezesa-przestępcy czy uchwałę ówczesnej Rady Nadzorczej (jak by nie było - członków spółdzielni), która najwyraźniej takich, prawidłowo udokumentowanych, wyliczeń nie widziała?

                          Gość_magilla
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          @magilla, 70% kosztów budowy w formie pożyczki, a mieszkania na zasadzie własnościowego prawa do lokalu. Tak miało być, ale nie było.

                          Koszt 260 PLN łatwo sprawdzisz zaglądając nareszcie do dokumentów.

                          Piramida finansowa to może była, ale nie dla mieszkańców Polnej. Sprawdź listę rekompensat ze znanymi w Ostrowcu nazwiskami - w załącznikach do "Protokołu lustracji" z 1997 roku.

                          Z tą inflacją to mocno przesadziłeś. Hiperinflacja była, ale w roku 1989 i na początku 1990 roku. Wtedy spółdzielni jeszcze nie było. W 1991 roku inflacja wyniosła 60,4%, w 1992 roku 44,3%, a w 1993 roku 37,6%. Mieszkania na Polnej 7A na początku, w 1990 roku miały kosztować 90 PLN za metr, aby w 1993 roku osiągnąć 260 PLN za metr. Jak widzisz cena mieszkań też się zmieniła i to kolosalnie, mimo iż najdroższe materiały wykończeniowe (okna, wanny, kuchenki, całą armaturę) zakupiono już w grudniu 1990 roku i mieszkańcy za nią zapłacili.

                          Gość_Hutnik
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 468

                          Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          ten kto kontynuuje plan poprzedników to wilk w owczej skórze mający dwa oblicza jedno to dbający o opinię w swej parafii katolik a drugie to bezwględny cynik

                          Gość_Góra
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Do Magilli -nie zostali wywianowani bo mieli mieć 30 procent a huta miała im udzielić pożyczki w wysokości 70 proc którą to pożyczkę mieli spłacać.Ponieważ huta się nie wywiązała musieli wpłacić całość likwidując niejednokrotnie książeczki mieszkaniowe swoje i dzieci. Nie wiesz o tym Magillo czy nie chcesz wiedzieć ?Tak dla spokoju sumienia lepiej.

                          Gość_marek
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          http://www.petycjeonline.com/apel_do_posow_na_sejm_rp

                          Gość_podpiszcie się
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          @gość_góra, zadałem proste-dwuczęściowe, „wiodące pytanie(a)”, na które, póki co, odpowiedź nie padła. Bez wiarygodnej odpowiedzi na nie, trudno będzie zrozumieć tzw. problemy mieszkańców z ul. Polna, ale także mieszkańców starych zasobów, również w kontekście funkcjonowania Syndyka masy upadłości Huty. To co obecnie poraża, to wpis Gość_jeż, (nie powiem, że rasistowski, ale ręce i uszy opadają), cyt. cyt. „Ktoś realizuje ten perfidny plan dalej-KTO?”, „pozbyć się mieszkań zakładowych huty”, „nie pytając mieszkańców czy chcą być towarem”. Panie(i) @jeż, mieszkania zakładowe Huty to kilka tysięcy ludzi, a nie masa towarowa. W znacznej części dotychczasowi mieszkańcy-najemcy starych zasobów mieli wówczas sporo do powiedzenia, podpisując deklaracje członkowskie i wolę nabycia mieszkań dla siebie i swoich rodzin.

                          Gość_magilla
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          @magilla w cywilizacji stołecznej nie przetrwał byś nawet tygodnia.

                          Gość_metro
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 477

                          Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Nie wiem kto to jeż i nie wiem kto to magilla,ale jeden pisze o chlebie a drugi o niebie.Czy ty magillo nie zrozumiałeś wypowiedzi jeża, czy celowo ją przekombinowałeś?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Można się domyślić dlaczego na fakturach zamiast dekretacji zgodnych z prawem są wpisy ,,roboty budowlane

                          Można się domyślić dlaczego na fakturach zamiast dekretacji zgodnych z prawem są tylko wpisy,,roboty budowlane''.Budowa domków jednorodzinnych to też budowa.Mieszkańcy Polnej za to zapłacą.

                          '

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Gowin mógłby przysłać kontrolę do sądu ostrowieckiego i kieleckiego,może te procesy szybciej by się zkończyły?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 481

                          Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          "W znacznej części dotychczasowi mieszkańcy-najemcy starych zasobów mieli wówczas sporo do powiedzenia, podpisując deklaracje członkowskie i wolę nabycia mieszkań dla siebie i swoich rodzin."

                          A jakie inne wyjście mieli? Czy Zarząd wystąpił w obronie ich interesu i renegocjował akty notarialne? Mieli pozostać tylko najemcami?

                          Gość_Hutnik
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 482

                          Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          DO Magilii-11.38Podtrzymuję moje wcześniejsze rozważania ,wolno mi jest demokracja.Jeżeli nie zrozumiałeś Magillo powiem prościej.Osoby -TWÓRCY ,WYKONAWCY I KONTYNUATORZY PLANU SWOICH POPRZEDNIKÓW czyli obecny ZARZĄD POWINNI ODPOWIADAĆ PERSONALNIE PRZED SĄDEM ZA TO ŻE UWIKŁALI NIEWINNYCH LUDZI W SWE NIECZYSTE SPRAWKI.To bardzo sprytny plan .Nie przewidział nikt że to szalenie mądrzy ,i,,ogarnięci,, przeciwnicy i tak łatwo się z nimi nie rozprawicie.Otym że ,,ludzie mieszkający w SM Hutnik to nie towar,,-zapomina ZARZĄD! i do tego tyczył się ten wpis .jednak nie załapałeś Magillo

                          Gość_jeż
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1234 ... 2425272930 ... 83848586
Przejdź do strony nr
44 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -