Problemem SM "Hutnik" jest przede wszystkim zadłużenie względem syndyka huty, wynoszące 16 milionów złotych. To zadłużenie nie jest spowodowane tym, że ludzie nie płacą!
To Zarząd nie odprowadza pieniędzy ludzi z wykupu mieszkań!
Zarząd nie ma prawa przeznaczać tych pieniędzy na pokrywanie innych niedoborów!
Czy Walne dało Zarządowi takie przyzwolenie? Była taka uchwała Walnego? Czy Wy zgodziliście się, aby Wasze pieniądze z wykupu mieszkań Zarząd przeznaczał na pokrywanie należności za niepłacących?
Jakim prawem naraża nasze mieszkania? Najemcy nie są członkami spółdzielni, a Zarząd ma dbać o interesy członków spółdzielni!
Dokąd bedziemy płacić za nie płacącego sąsiada?
Gościu z 22:41 powiedz nam jak smakuje kawa wypita z prezesem przy "konstruktywnej"rozmowie?
Czy długo musiał ci tłumaczyć ze główne problemy spółdzielni to dzieci,wnuki i psy?
Gratuluję rozumowania.
To nie jest odwracanie uwagi to jest bardzo ważne .Też jestem za tym żeby tą bandę wywalić ale jak siedząc przed komputerem ?
Kochani ,, porządki " - rzecz ważna , ale meritum sprawy - przynajmniej w tym wątku - to zadłużenie SM ,, HUTNIK " i groźba planów bardzo nieuczciwego podziału spółdzielni - proponuję trzymać się tej linii wątku .
68 i pół etatu - toż to rozbój w biały dzień.
68 etatów to i tak niewiele na tak duzą spółdzielnię.
Gościu_Max, wyjaśnij, proszę, publiczności na czymże polegają plany ”bardzo nieuczciwego podziału spółdzielni”? No bo tak, podważając sławetne akty notarialne, niektórzy mieszkańcy z Polnej chcieli ten pobodzanowski deal rozwalić (narażając mieszkańców mieszkań po-hutniczych na nieprzewidywalne skutki prawno-własnościowe), a teraz co, odwrotnie?
O... Pojawił się magilla?
To Twój styl, prawda?
Gościu z19;34 nie wmawiaj w kółko ludziom ,że mieszkańcy z Polnej chcięli pozbawić mieszkańców po- hutniczych lokali mieszkalnych,narazić na nieprzewidywalne skutki prawne ..itd to twoja stara śpiewkai powielanie ,,pierdół,, by napuszczać ogrody na polną.
Przytaczam fragment protokołu z dnia14.03.2000r uczestniczyli;Prezes SM ,,sarni stok,,z Bielska Białej ,Wice Prezes d/s Gosp.Zas.Mieszk._kolejno-mgr inż.A. Majewska i K. Gierlach- Goszyc .Ze SM ,,Hutnik,,udział brali;mgr .inż A.Zielińskii Gł.księgowaSM-H Sitarska,oraz Przewodniczący Rady Nadzorczej-mgr inż Jan Sołtysiak.Przedstawiciele z Bielska doradzali naszym jak renegocjować umowy z hutą ,z czyjej pomocy skorzystać(Oni skorzystali z pomocy Min.Przekształceń Własnościowych/Departamentu prywatyzacji,orazMinFinansów w Dep.Długu Publicznego,Min.Skarbu Państwa.Wszystko było na najlepszej drodze by rozwiązać kwestie długu jednak nasz pan prezes z niezrozumiałych dla nas względów zniweczył wszystkie starania. Zacytuję jeszcze słowa jedynego ,,Z prawdziwego zdarzenia ,,jakiego mieliśmy Przewodniczącego R.Nadzorczej PANA Sołtysiaka który wtedy napisał,,...Doradzono nam,aby w żadnym przypadku nie podpisywać jakiejkolwiek ugody z Hutą /ta ostatnia jest całkowicie nie korzystna dla SM/a raczej wezwać Hutę na rozmowy w sprawie renegocjacji umowy notarialnej,powinna być spisana nowa umowa poważnie obniżająca koszt nabycia lub nieodpłatnego przekazania zasobów mieszkaniowych.DO czasu spisania nowego aktu nie płacić Hucie
żadnych zobowiązań Do renegocjacji wezwać Zarząd i ewent. akcjonariuszy Huty Okazano zdziwienie,że Huta.O w projekcie umarza tylko część odsetek a nie wszystkie- ogólnie Huta działała na szkodę Spółdzielni.
Gościu Jeż z 21:10, wysil się troszkę i uzasadnij, że to ‘stara śpiewka i powielanie „pierdoł” ‘. Weź też łaskawie pod uwagę różnicę między renegocjacją aktów notarialnych (zgoda obu stron) a bezpardonowym ich podważaniem. Przy okazji poinformuj, jaki to koszt mieszkania (m. kw.) w początkowej fazie procesowania się wysądowała główna osoba w tzw. ‘procesie wiodącym’. By the way, Gość z wczoraj z 20:43 właściwie ma rację. Kto jest kim na tym forum to mniej więcej wiadomo. Raczej więcej. Ja postaram się bywać tutaj od czasu do czasu (ten wątek, to takie ‘never ending story’), aby ganić cwaniactwo i pieniactwo. Racjonalne uwagi (oczywiście moim zdaniem) rozważam z całą powagą, bo posiadam spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu w tej Spółdzielni.
Wreszcie fajna i mądra riposta. Też mam wiele do tej Spółdzielni, ale na Boga ten zarząd przejął ją z ogromnymi długami i spłaca mniej - więcej , ale spłaca. Ma jakąś umowę z Syndykiem i ją jakoś spłąca. Ktoś pisał o długach w MECU czy Wodociągach. A czy wiecie kiedy powstały i w jaki sposób? Pamiętacie przed kilka lat płaciliśmy bezpośrednio do tych instutucji , poza Spółdzielnią, były osobne książeczki i rachunki. Ludzie nie płacili, dług rósł, rósł a firmy wróciły do pobierania opłat poprzez spółdzielnie. Zacznijmy wreszcie napiętnować tych co nie płacą a mącą i się śmieją. My płacący płacimy za wszystkich niepłacących.
"Pamiętacie przed kilka lat płaciliśmy bezpośrednio do tych instutucji , poza Spółdzielnią, były osobne książeczki i rachunki. Ludzie nie płacili, dług rósł, rósł a firmy wróciły do pobierania opłat poprzez spółdzielnie."
To właśnie jest działalność Zarządu na szkodę spółdzielni!
DLACZEGO ZARZĄD PODPISAŁ UMOWĘ Z MEC-em i MWiK skoro nadal obowiązywały indywidualne umowy i było to korzystne dla spółdzielni, bo dłużnikami spółek byli poszczególni mieszkańcy A NIE SPÓŁDZIELNIA. Teraz musimy, z winy Zarządu, płacić za niepłacących!
Ani MEC, ani MWiK nie wypowiedział nam indywidualnych umów, skąd więc nadgorliwość Zarządu, aby "zrobić dobrze" spółkom miejskim?
No na pewnozrobili tospecjalniena złość nam. W Ostrowcu mieszkańcy żadnej Spółdzielni, nie płacą indywidualnie(nie wiem jak to jest na Patronackim). Po prostu przedsiębiorstwa nie będą się boksowały z indywidualnymi lokatorami, łatwiej przez spółdzielnię. Tamto się nie sprawdziło, więc przedsiębiorstwa wróciły do starego układu. Tak jest i w innych miastach. Gościu to ze Spółdzielnia z MECem ustala ile ciepła zamówówić na dany rok. Przecież nie indywidualnie z tobą podpiszą. Mało się orientujesz, szczekasz i szczekasz, bo to najłatwiej. Zobaczysz opłaty za wywóz śmieci. Ceny mają być bardzo wysokie i to też będzie wina Zarządu? Długi, długi i długi ale to pokutuje i ciągnie się od czasów waszego prezesa. Tak waszego, bo on stworzył sławetną spółdzielnię, która nas kupiła od huty i narobił długów, posprzedawał lokale użytkowe, mieszkania i nie powpłacał tej kasy. On i jego zarząd sprzedawał w waszych blokach jedno mieszkanie kilku osobom, on pobrał raty od osób na budowę mieszkań a ludzie nie otrzymali ich. Potem wygrali w sądzie zwroty i kto musiał to zwracać z odsetkami? Obecna Spódzielnia czyli również my. Można przytaczać pozostałości i przekręty p.B i jego świty, ale po głowach dostają obecni.
Ależ gościu z17;11 piszesz że pan B narobił długów -zgoda działał na niekorzyść s-ni i naszą oczywiście też,podpisał akty kupna i zadłużył Nas i tym samym Was na 18 milionów .My się sprzeciwiliśmy tej transakcji podając sprawę do sądu a gdzie Wy byliście? Ponadto proszę przeczytać gościa z 22; 02 przecież napisał wyrażnie kto zniweczył plany ratowania Nas i Was przed OGROMNYMI długami.Pan Sołtysiak się napracował a Zieliński zniweczył te plany pogrążając Nas i Was w długach których to nie spłacił przez tyle lat.No może tylko kapał mikroskopijnymi ratkami.teraz doszły długi do spółek i mamy największe zadłużenie w historii tej spółdzielni..
Długi były i są spłacane , ale są ogromne. Nikt chyba nie myśli, że są do spłacenia maszymi czynszami. Ja nie widzę rozwiązania tej sytuacji.
Tak, łatwiej przez spółdzielnię, a prezes musi dbać o interes spółek, a nie nasz :))))
Umowy były podpisane z indywidualnymi odbiorcami. Inne spółdzielnie w Ostrowcu tak dobrze nie miały. Po co to było zmieniać????
Są w Polsce takie spółdzielnie, w których lokatorzy rozliczają się indywidualnie z dostawcami mediów. To jest korzystne dla Ciebie i dla mnie, bo nie musielibyśmy płacić za tych, którzy nie płacą. A ja nie mam ochoty płacić za nie swoje długi!