Mają WIĘKSZE OD ZARZĄDU! nie wiesz tak podstawowej rzeczy a się mądrujesz a może jesteś członkiem obecnej Rady ? to by mi nawet na to wyglądało.
Dziad swoje a baba swoje ,OJ jakie ciężkie myślenie ma Gość z23;30 tylko pogratulować.
Uuu jesteś nerwowy. Po co , nie warto. Nerwami jeszcze nik nic nie załatwił.
Mieszkańcy Ogrodów płacili, a ci z Polnej kupowali po kilka lokali użytkowych plus mieszkania. I teraz macie pretensje, że nareszcie się do was dobierają i chcą aby było wszystko mormalnie.
Wywieście parę nowych transparentów bo te brzydko wyglądają. Zastanówcie się ludzie z Polnej czego wy chcecie. Ogrody i inne osiedla nie będą za was płacili. Niech ich Zarząd i Rada Nadzorcza solidnie rozliczy.
Ogrody i inne osiedla nigdy za Polną nie płacili, gościu_z. To wy korzystacie na naszych wpłatach na eksploatację i fundusz remontowy. Nasze budynki mają 20 lat, tyle ile miały Ogrody w momencie zakupu od huty. Od 1999 roku, odkąd utworzony był fundusz remontowy, tylko bierzecie od nas pieniądze, nie robiąc nic przy budynkach. Nawet na naprawę sypiących się kominów czekaliśmy kilka lat, mimo iż co roku inspekcja wpisywała, że stan kominów zagraża zdrowiu, a nawet życiu mieszkańców. Dopiero upublicznienie sprawy przymusiło Was do naprawy kominów. Mamy nadal dwudziestoletnie wodomierze, mimo iż maksymalny czas ich użytku to 8 lat, a legalizacja powinna być przeprowadzana co 3 lata na c.c.w. i co 5 na zimną wodę. Koszty utrzymania naszej nieruchomości są znacznie poniżej kosztów przychodów spółdzielni. Ich różnica powinna skutkować od 2007 roku obniżeniem naszych opłat. To Wy żerujecie na nas, chociaż w posagu wnieśliście nam tylko 18-sto milionowy dług.
Nie pisz bzdur człowieku, pozaglądaj, a raczej uważnie przeczytaj, ze zrozumieniem, to forum. Zażądaj dokumentów od spółdzielni, a nie powielaj kłamstw i nie siej nienawiści!
Zacząć trzeba od redukcji nadmiernego zatrudnienia w tej spółdzielni. Przeglądając i analizując schemat organizacyjny włos się jeży na głowie. Płatnicy (członkowie sp-ni) utrzymują dziesiątki osób na ciepłych posadkach, i te osoby czują się panami-władcami naszych osiedli. Trzeba walczyć próżniakiem - kierownikiem, z arogancką urzędniczką, z obijającym się sprzątaczem, czy z kasjerką zajmującą się plotkami. Ludzie ocknijmy się. My mamy obowiązek żądać, a ich psim obowiązkiem jest te żądania spełniać. Żadna to łaska, że przyjadą do awarii, że sprzątną otoczenie, że naprawią cieknący dach. Za to mają płacone. Nikt pieniędzy dla nich nie drukuje. My płacimy.Kierownictwo sp-ni rzadko pokazuje się na osiedlach (czego się państwo obawiacie - ludzi?). Jak prezes i zastępca oceniają pracę kierowników osiedli? - Chyba bardzo wysoko, a czy z mieszkańcami na ten temat rozmawiali, czy wsłuchiwali się w opinie ludzi z Ludwikowa, Hutniczego, czy Ogrodów? Oj chyba nie. A przecież gdyby nie ci mieszkańcy to państwo - pracownicy sp-ni - ostatniego dnia miesiąca nie otrzymywaliby pieniędzy. Jakie to dziwne jest, że mówi się o braku na remonty, modernizacje, wymianę okien, malowanie klatek, a nie ma słowa o braku na pensje, premie, nagrody. Przykre, dziwne, straszne.I jeszcze jedno pytanie - czy mieszkańcy - członkowie mają też obowiązek utrzymywać zawiązki zawodowe w tej spółdzielni?
Dokładnie, pamiętam jakoddawali bloki na polnej, sąsiad mimo , iz miał dom prywatny, kupił tam dwa mieszkania i lokal do wynajęcia, bo to ponoć interes życia był. Kupuł za bezcen.
Interes życia był??? Wstydziłbyś się takie bzdury opowiadać. Nikt na Polnej nie ma dwóch mieszkań i lokalu do wynajęcia. Nie konfabuluj, gościu z 10:20. Po prostu poszedł i kupił i to jeszcze za bezcen??? :)))) A dlaczego ty tego nie zrobiłeś, skoro to było za bezcen?
Większej bzdury nie słyszałem. To może ja powiem, że ty za zgodę na zakup zasobów mieszkaniowych huty przez Prezesa B. dostałeś gratyfikację w wysokości 10% wartości mieszkań? Tak samo to będzie prawdą, jak Twoje konfabulacje.
Może ktoś mi powiedzieć, kiedy nastąpiła zmiana nazwy spółdzielni z WSM "Hutnik" na SM "HUTNIK"?
Czy była stosowna uchwała Walnego o zmianie nazwy spółdzielni? Jaki numer tej uchwały i gdzie jej szukać?
Zmiana nazwy WSM "Hutnik" na SM "HUTNIK" nastąpiła w lutym 1998 roku.
Uchwała o zmianie nazwy spółdzielni NIE BYŁA PODJĘTA.
gościu z 9:13))chyba braki w zatrudnieniu bo emeryt zatrudniony w biurze na umowe zlecenie.Kto to śledzi to wie o kim mowa)
Stwierdzam to z całkowitym spokojem.
Gościu z 10:20 zajmij się lepiej jakąś pożyteczną robotą bo pisanie na tym forum to nie na twoją głowę jest.
Bez wątpienia, każda inna - od pisania na tym forum - robota będzie o lata świetlne pożyteczniejsza.
A niech pisze jak mu się nudzi...pracy pewnie niet
Tak, prezesie. Są nawet wakaty :)))
...świetnie pożyteczna naszym kosztem!!!!!wakaty nowe dla spawaczy ktorzy nic nie potrafią a tyllo z prowiantem chodzą....to mi praca!!!!i a dniówka leci????i tak musi być bo RN działa hahaha za NASZE))))
Kto tu rządzi?
Każdą spółdzielnią mieszkaniową rządzą trzy organy:
walne zgromadzenie członków, czyli wszyscy spółdzielcy;
rada nadzorcza, którą wybiera walne zgromadzenie do kontrolowania zarządu;
zarząd wyłaniany przez radę nadzorczą lub walne zgromadzenie (tę sprawę reguluje statut) do zajmowania się bieżącymi sprawami.
PAMIĘTAJ! Najwyższą władzą w spółdzielni jest WALNE ZGROMADZENIE. Może ono zrobić wszystko – odwołać członków rady nadzorczej i zarządu, zmienić statut albo regulamin.
Walne zgromadzenie zwołuje zarząd. Musi się ono zebrać przynajmniej raz w roku (przeważnie dzieje się to w czerwcu), ale może też odbywać się częściej..
