Sprawa się nie rozwiązała.
Rozwiąże się 1 września 2015 roku, jak syndyk masy upadłości Huty Ostrowiec zażąda spłaty 16 milionów złotych lub sprzeda ten dług firmie windykacyjnej!
Zostały dwa lata na zgromadzenie 16 milionów złotych. To po około 700 tys. złotych miesięcznie. Do tego kilka milionów zadłużeń z bieżącej działalności :((
Zbliża się Walne Zgromadzenie. Czas na zadawanie pytań Zarządowi.
Wspólnota Mieszkaniowa na Polnej nazywa się "Polna 7A", tak jak na tablicy wywieszonej na budynku. Pozostałe zasoby są nadal SM "Hutnik".
i dobrze zrobili ,maja chociaz pieniądze na koncie za co wiedza ze placa,,a pozostali w S.H,płaca i nie wiedza na co?remonty w góre a nic sie w nektórych blokach nie robi więc na co pobieraja?????zgroza!
Ta dobrze zrobili? Przecież oni ze swoim Byłym prezesem zakupili zasoby huty, pozwolili na sprzedanie po niskich cenach sklepów które teraz zarabiałyby dla nas, tak jak w innych spółdzielniach. Oczywiście mam na myśli były Zarząd z panem B i ówczesną RN. Oni czują się pokrzywdzeni a my pozostali? My nie prosiliśmy się żeby nas kupowali. Potem chcieli podważyć nasze akty właśnościowe. I za co ten podziw?
"Oni" nie zakupili Waszych zasobów. Nikt nas o zgodę na ten zakup nie pytał.
Nie pozwoliliśmy na sprzedaż lokali użytkowych - nikt nas o zgodę również nie zapytał.
A podstawowa rzecz - gdzie Wy wtedy byliście? Byliście już członkami, czyli też zgodziliście się na sprzedaż sklepów po zaniżonej cenie?
Sami nie jesteście bez winy!
P.S.
Jak dużo cena ta była zaniżona?
Tak szafujecie tym argumentem, a sklepy zostały sprzedane za 1000 zł/m2, zamiast po 1080 zł/m2. Czy to jest taka ogromna kwota, że spowodowała takie długi? Chyba nie. Ale jest doskonałym wytłumaczeniem dla nieudolności władz spółdzielni.
Zawsze lepiej swoje nieudacznictwo zgonić na innych!
Dla wiedzy zainteresowanych - Wasz prezes odzyskał w sądzie odszkodowanie od byłego zarządu WSM "Hutnik" na pokrycie szkody wyrządzonej spółdzielni sprzedażą lokali użytkowych. Czy poinformował Was o tym?
Nie byliśmy członkami, gdy nas kupowano. Byliśmy wtedy w zasobach Huty, a wasza spółdzielnia nas kupiła. Czyżby w stół zostało uderzone i nożyce się odezwały? Czyżby właściciel jednego ze sklepów się odezwał?
Żadnej nieudolności władz nie tłumaczę, bo widzę że nie dzieje się dobrze. Jednak nawet rewelacyjny zarządca przejmując po panu B bałagan, brak dokumentów oraz sprawy w sądach min zwroty pieniędzy ludziom, którzy wpłacali na ostatni blok oraz zadłużenie u Syndyka i spółek miejskich nie uleczyłby Spółdzielni. Dodajmy ogromne długi mieszkańców nie płacących nic, to drobnostka. Co wy uzdrowilibyście spółdzielnie? Na pewno nie.
"Nie byliśmy członkami, gdy nas kupowano." Przeczytaj uważnie - nie gdy Was kupowano, lecz gdy sprzedawano lokale użytkowe. Ponoszą Cię emocje. Nie jestem właścicielem sklepu, oceniam tylko działania władz spółdzielni - dawnych i obecnych. Są po jednych pieniądzach. Ani B. nie liczył się z członkami spółdzielni, ani Z. nie liczy się z nimi. Tylko że Z. rządzi już tyle lat, że miał czas wyprowadzić spółdzielnię na prostą. Zamiast tego zadłużył ją, przewłaszczył pieniądze ludzi z wykupu ich mieszkań i próbuje się wykpić od odpowiedzialności kosztem krzywdy ludzi z Polnej.
Prezes B. był w układach z hutą, był naiwny, ale nic nie wskazuje na to, żeby był wyrachowaną kanalią. Jego działania były po prostu beznadziejnie głupie. Moim zdaniem to raczej ktoś inny nim sterował i wykorzystał jego "niefrasobliwość".
Gościu z21.12 skończ już z tym-;chcieli podważyć nasze akty własnościowe...co ty pleciesz ?i po co powtarzasz bzdury które dawno już wyjaśniono!To prezes z byłym przewodniczącym RN rozsyłał plotki o takiej treści po ludziach z sm .Hutnik Po to tylko by skierować sprawę długów na mieszkańców UL Polnej.Po to także by inni mieszkańcy przegłosowali uchwałę o podziale,którą Zarząd skrzętnie przygotował (zgodnie z prawem pół roku wcześniej ją stworzył)ale przygotowania trwały długo przed (JUŻw 2000r).Po to właśnie by tacy tęgogłowi jak ty za nią (uchwałą) głosowali.Wpuszczeni w ten kanał-nieświadomi prawdy i ci co uwierzyli prezesowi głosowali na walnym za podziałem.Dopiero potem gdy coś wzbudziło ich podejrzenia zaczeli pytać o prawdziwy powód podziału i nadziwić się nie mogą jak człowiek drugiemu człowiekowi może zrobić taką krzywdę?TY do której grupy się zaliczasz Tęgogłowy Myślicielu?
"To po około 700 tys. złotych miesięcznie".
To byłoby przy 3000 mieszkań po ok. 230 zł/mieszkanie na miesiąc. Doliczyć bieżące długi, to zrzutka po dodatkowe 300 zł miesięcznie do czynszu i dług będzie spłacony :)
Nikłe szanse a widzę zły koniec, co wtedy ze wspólnotą ?
ja tez/
Wspólnota jest już poza spółdzielnią. Tylko nieliczni, którzy nadal mają własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu, pozostają pod władztwem spółdzielni. Właściciele odrębnych lokali we wspólnocie są już niezależni od spółdzielni, tym bardziej że już od dawna nie są jej członkami.
Ludzie nie płacą na potęgę. I to jet najgorsze. Pomijając dług u syndyka, to nie płacą za centralne i wodę oraz ścieki, bo to jest w czynszu. Ciekawe, czy gdyby mieli własny domek, to pozwoliliby sobie na takie zadłużenia? Ktoś napisze, że ciężko że nie ma pracy. Tacy mogą się ubiegać o dotacje z UM. Jednak ogrom nie płaci, bo mamy kijowe prawo, które na to pozwala. Po tyłku dostają uczciwi, a oszustom zawsze się upiecze.
A imię czego ja mam się zrzucać na nierobów lub alkoholików.Całe życie pierwsze to opłaty a reszta trzeba jakoś sobie radzić ,dużo na życie nie zostaje ale zadłużenia nie mam i nikomu nie życzę ,oczywiście są różne sytuacje w życiu .Znam takich którzy nie płacą nie pracują a jak mają to bawią się .
ale też jest tak że dofinansowania nie dadzą bo przekracza dochód o10zł a wybór jest prosty jeść albo płacić-wiem zaraz rozlegnie się wielkie larum ale tak jest niestety...
jak wyeksmitujemy bawiących się nierobów to będzie dobrze
A co w domu prywatnym? jak nie zapłacisz to ci odetną wodę, nie kupisz ogrzewania itp. W bloku łatwo żerować na innych. Za wodę, ścieki , CO płacić TRZEBA! Co inni mają fundować. Zaczną się prace sezonowe, można dorobić.
Brawo Wspólnota!!! widzę że macie wreszcie ładną piaskownicę i nowe ławeczki aż miło zajrzeć za ten wasz blok.
I wykoszoną trawę, w przeciwieństwie do spółdzielni. Nareszcie na swoim :)
