Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 1318

                          Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Myśl sobie co chcesz, bo ty wiesz najlepiej. Nigdzie nie napisałem, że jest super, że jest dobrze. Masz rację, pracowników jest sporo, ale ten schemat jest od dawna. Pewnie, że można ludzi zwolnić, wyrzucić. Jeśli chodzi akurat o windykację przyznaję ci rację, ale niestety prawo broni takie osoby. Wystarczy , że coś wpłacą. Niestety tak jest, brakuje mieszkań zastępczych.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Ratunku boli-mleka brak-pozostały już tylko paragrafy na Polną!. Piastuni "organów"przy podziale nie przedstawili WZ kwestii kosztów: podatków,opłat sądowych i pełnomocników procesowych - jadą na skróty w stosunku do WSZYSTKICH uczestników swoich pokrętnych działań. Może to wynika z uznania "wątpliwego" długu wobec huty w 2000 roku przez Księgową i Prezesa , wbrew zaleceniom Związku Rewizyjnego i bez wiedzy RN."stówka tu stówka tam" a my Wadza stówki mam !.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Bełkot gościu z 14:29. Nie wiem o co ci chodzi.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Uff - dużo z czytaniem zeszło - i jak tu nie kochać SM Hutnik...

                          Gość_maniuś
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          :)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Trzeba kochać :) Wszystkie spółdzielnie trzeba kochać:

                          http://temidacontrasm.info/tak-prezie-robia-polityke-2/

                          A SM "Hutnik" ma wśród nich czołowe miejsce :)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Niestety, ale dzisiaj procedury są takie, że sądy nakazują poszkodowanym lokatorom, płacić czynsz, z którego potem władze spółdzielni finansują przeciwko nim (płacącym czynsz) najlepszych i najdroższych adwokatów i radców.

                          Lokatorzy, których nie stać na drogich adwokatów, pod nakazem sądu płaczą i płacą, w czynszu składając się m.in na ludzi przeciwko nim występującym (prezesom, zarządowi, adwokatom), a dodatkowo, walcząc o swoje prawa w sądach, na własnych adwokatów, ale takich na których ich stać (w przypadku Polnej 7b, setki razy, co najmniej kilkakrotnie na rok, już przez siedemnaście lat!!!!!!!).

                          A prawo? No cóż, póki co jest jakie jest i się nie zmienia. Najlepsze jest to jak sędziowie wydając niekorzystne wyroki jednocześnie współczują poszkodowanym i prześladowanym lokatorom, gdyż dobrze wiedzą, że tak naprawdę to oni są pokrzywdzeni przez bezdusznych ludzi (władze spółdzielni i ich cennych prawników) wykorzystujących wszystkie luki prawne. Współczując i litując się nad losem ofiar (członków spółdzielni) twierdzą jednocześnie, że są bezradni, że muszą wydać taki a nie inny wyrok, gdyż muszą przestrzegać obowiązującego, anachronicznego, nie przewidującego takiej podłości (z jaką mamy obecnie do czynienia) prawa.

                          Mam pytanie. Dlaczego zdrowy rozsądek i mądrość występują u osób wydających wyroki i tworzących prawo tylko w kuluarach, a nie na samej wokandzie i tym podobnych miejscach, dlaczego Zdrowego Rozsądku i Mądrości nie ma w tworzeniu nowego prawa, nie pozwalającego już dłużej zmaltretowanych ofiar zmuszać do łożenia na swoich podłych wieloletnich prześladowców?

                          Póki co oprawcy triumfują, a przez niesystemowe prawo, przez rozpatrywanie każdej sprawy z osobna, przez rozdrabnianie i „zadymianie” Istoty Rzeczy wciąż karani są poszkodowani. Wszyscy z nich żyją w ogromnym stresie i lęku przed utratą dachu nad głową w mieszkaniach, za które już conajniej zapłacili dwukrotnie (przecież m.in. za własne pieniądze sami wykończyli blok, i przez kilkanaście lat sami finansowali adwokatów i inne opłaty sądowe). Wielu z nich oprócz ogromnych strat finansowych, straciło zdrowie, a nawet- jak w przypadku dwóch prężnych reprezentantów interesów Polnej 7B ( w średnim wieku)- Własne Życie.

                          Kto pomoże bezradnym lokatorom, którzy zostali, ale powoli całkiem tracą siły? Czy już na nikogo w tym kraju liczyć nie mogą? Czy już tylko na sprawiedliwość Bożą?

                          Wyrażam przekonanie, że taka istnieje i dopadnie wszystkich tych, którzy budują swoje cele i sukcesy kosztem innych ludzi. Zapewne znajdą swoje miejsce wśród istot takich samych jak one.

                          Wyrażam jeszcze inne przekonanie, że w końcu znajdzie się ktoś kto nie dopuści do dalszego krzywdzenia tych udręczonych ludzi.

                          Gość_osoba znająca temat
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Czytam , czytam i oczom nie wierzę. Bardzo stronniczo napisane, jechanie na ludzkich emocjach. Nie twierdzę, że nie macie trochę racji, bo kij zawsze ma dwa końce. Jednak 17 lat walki na pewno kosztowała was więcej niż wyrównanie tych wkładów. Widzisz jak z p.prezesem B miałem wiele przejść. Powinienem mieszkać w tym bloku co ty, bo byłem na liście rezerwowej 1bloku. Nagle nie znalazłem się i na drugim i nie wiem do dziś czemu. I dziękuję Bogu że tak się stało. A wracając do tematu(nie wiem ile w tym prawdy)to podobno nie chcieliście iść na żadne ustępstwa. Uważam , ze wspólnie wypracowany kompromis dałby efekty. Wspólne oszacowanie różnicy, rozłożenie na raty o dawno byłoby po krzyku. Czasem nie warto słuchać krzyczących, czasem trzeba posłuchać własnej intuicji. Przecież wiele osób zapłaciło, nie jeździ po sądach. Na pewno jest to moje subiektywne zdanie. Wiadomo, ze dużo zależy od tego po której stronie barykady się stoi. Słuchając ma sie wrażenie, że każdy ma swoją rację.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Słusznie napisałeś/aś tylko w tym fragmencie "że wspólnie wypracowany kompromis dałby efekty".

                          Do kompromisu potrzeba dwóch zainteresowanych stron, a nie tylko jednej, która wykazuje swoją wyższość bo jest instytucją.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Prezesowi nie na rękę byłby kompromis, dlatego nie chciał żadnych rozmów i kompromisów. Na kogo wtedy zganiałby winę za zły stan finansowy spółdzielni? Wygodniej mu było mieć kozłów ofiarnych do odciągnięcia uwagi od prawdziwych problemów.

                          Czy wpłacilibyśmy te rzekomo nieuzupełnione wkłady budowlane, czy nie - to nie miało żadnego znaczenia przy podejmowaniu decyzji o misternie uknutym, perfidnym planie podziału spółdzielni.

                          Pieniądze z uzupełnienia wkładów nie pokryłyby nawet 10% należności do syndyka za zakup Ogrodów, Hutniczego i Ludwikowa. A pieniądze wpłacane na ten cel przez mieszkańców tych osiedli Zarząd PRZEJADŁ !!!

                          Musiał więc znaleźć wyjście z tej sytuacji, bo się boi, że go hutnicy żywcem ukamieniują :)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          "Przejęcie" przez obecnego prezesa"władzy"w SM polegało na otwarciu drzwi. Czy była zrobiona inwentaryzacja wszystkiego co zostało zastane:dokumenty,majątek trwały?

                          Teraz łatwiej jest manipulować wszystkim zależnie od potrzeb i sytuacji.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 1335

                          Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Jednak wiele rodzin zapłaciło, ma spokój nie łazi po sądach. Oni jak gdyby przyznali, że Spółdzielnia ma rację. Mnie tylko dziwi długość walki. Kto was chyba nakręcał. Muszę ci powiedzieć , że większość mieszkańców spółdzileni nie broni was. Stało się to dlatego, że podważyliście akty własności ich mieszkań. Wasze tłumaczenia na nic się nie zdają. Ci ludzie żyli w strachu , że wykupione mieszkania i wydane pieniądze mogą stracić. Oni nie prosili się o was w spółdzielni. To wasza spółdzielnia z ówczesnym prezesem "odkupiła ich od huty" . Ale to już było , pisano o tym i każdy widzi to inaczej.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Ludzie o czym wy piszecie. Ja mieszkam w Krzeminkach , płace na fundusz docieplania i obecnie nie ma mowy o ociepleniu bloków. W waszej Spółdzielni cały czas ocieplają i jeszcze wam źle. Gonią do płacenia tych co wywieszają transparenty też wam źle. Widać, że zarząd robi dużo też wam źle. Rada Nadzorcza jak czytałem goni do roboty - źle. O co wam chodzi.

                          Wszystko dla was jest złe - to co będzie dobre.

                          A jeśli chodzi o podział, to przecież mieszkańcom Polnej jest w Hutniku źle. Jak pójdą na swoje , to może wtedy wywieszą hasła " Jest nam dobrze bo za nic nie płacimy" . Jak pamiętam to oni tylko protestują a mieszkańcy innych osiedli płacą czynsz tak jak każdy normalny członek Spółdzielni. Dajcie sobie już spokój z tymi kabaretowymi wpisami. Lepsze teksty mają jednak zawodowi kabareciarze.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Masz gościu 13:25 rację , wielu z nas widzi jak dużo się zmieniło, ale wielu jest też niezadowolonych, ale oni zawsze byli, są i będą niezadowoleni. To tak z zasady. We wszystkim dostrzegają zło i nie dostrzegają, ile zostało zrobione. Kiedyś płaciliśmy remonty i guzik z tego mieliśmy. Obecnie docieplania, zmiany drzwi, dachy i spłacane długi i też źle. Bo dlaczego nie całe, ale ciekawe kto zgodziłby się na ocieplenie jako ostatni i znów byłoby dlaczego oni pierwsi a nie my. To na pewno po znajomości. Są mąciciele, którzy to lubią, mącić podburzać, skłócać.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 1338

                          Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Gościu z 13:25 nie wypowiadaj opinii na tematy, o których nie masz pojęcia. To mieszkańcy innych osiedli nie płacą czynszu. Polną tak gnębią, mimo iż na Polnej jest minimalny w stosunku do innych osiedli odsetek mieszkańców nie płacących czynszu.

                          Poza tym połowa Polnej - budynek 7A jest "na swoim" już od 8 miesięcy. Utworzono wspólnotę mieszkaniową i wymówiono zarządzanie budynkiem spółdzielni. Nareszcie mieszkańcy płacą na swój budynek, a nie na docieplenia i remonty innych. Przez 20 lat budynki na Polnej nie były remontowane, mimo iż przeciekały dachy, rynny, sypał się tynk na balkonach. Polna była krową dojną. Płaciła fundusz remontowy na remonty innych. Dopiero teraz wspólnota powoli naprawia to, co zepsuła spółdzielnia. A czynszu płacimy mniej niż w spółdzielni.

                          Jeżeli dla Ciebie krzywda ludzka jest kabaretem, to nie chcę głośno ocenić Twojej moralności!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Do Goscia z 10:9 (2013.11.10)

                          Gościu. Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Albo jesteś z Zarządu Spółdzielni, albo powtarzasz plecione bzdury.

                          Po pierwsze, za mieszkania na Polnej 7 wszyscy zapłacili całość, dodatkowo za własne pieniądze je wykończyli od stanu niewiele powyżej surowego zakrytego. Nie ma jak Ty piszesz takich lokatorów, co zapłacili i mają spokój. Są tylko tacy, którzy zapłacili i wciąż spokoju nie mają(!). A po podziale spółdzielni i przerzuceniu długu na nich nie tylko mogą stać się bezdomni, ale razem ze swoimi rodzinami mogą pozostać z ogromnymi, milonowymi, długami zaciągniętymi i nie spłaconymi przez całą spółdzielnię.

                          Po drugie, jeśli większość mieszkańców nie broni Polnej to dlatego, że jest wprowadzana w błąd m.in. przez takich ludzi jak Ty! Trudno mi powiedzieć czy stronniczych, czy naiwnych, czy podłych. Zastanawiam się jak możesz pisać ewidentną nieprawdę i w brać na swoje sumienie część odpowiedzialności za wielki dramat setek ludzi, szczując jednych lokatorów Hutnika na drugich? Jak możesz pisać takie bzdury, że niby mieszkańcy Polnej kiedykolwiek, w jakikolwiek sposób podważali akty własności mieszkań innych lokatorów Hutnika? Wtedy nie chodziło o podważanie czegokolwiek, tylko o uniknięcie długu przez wszystkich mieszkańców Hutnika. Czym Ty się kierujesz? Przecież właśnie to mieszkańcy Polnej cały czas starają się otworzyć oczy pozostałym mieszkańcom spółdzielni, na przyszłe zagrożenia dla Wszystkich członków Hutnika.

                          Po trzecie, to nie spółdzielnia ( z Polnej) odkupiła od Huty mieszkania, ale – jak to ująłeś „ówczesny prezes”. Zrobił to niezgodnie z prawem, podrabiając podpisy, bez uzgodnienia z lokatorami. Poniósł zresztą z tego powodu konsekwencje prawne (dostał prawomocny wyrok sądu).

                          Gość_aaaaa
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Gościu_aaa, bardzo trafnie to ująłeś!

                          Cała prawda - nic dodać, nic ująć!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego Ostrowiecki układ nie chce ogłosić upadłości Spółdzielni Mieszkaniowej „Hutnik”?

                          Posty Gości z 13:25 i z 16:17, to najprawdopodobniej wpisy jednego lub dwóch z prezesów lub członków Zarządu. Panowie (może Panie ) Goście gdybyście w ten sposób już nie myśleli to zwracam Wam uwagę, że CI „co wywieszają transparenty” to nie jacyś CI, to nie jakieś chwasty czy przedmioty, które można i trzeba potępiać i wyeliminować, to uczciwi zdesperowani ludzie, lokatorzy, ojcowie i matki dzieci, mężowie i żony, dziadkowie i wnuki, polscy obywatele, ludzie ciężko pracujący i (wbrew temu co sugerujecie) regularnie płacący czynsze. Płacący, mimo tego, iż wiedzą, że znaczna część ich pieniędzy przeznaczona będzie przeciwko nim samym, na najdroższych w Polsce adwokatów, wyszukiwanych i wynajmowanych przez Zarząd. Tak naprawdę, na ten „prywatny lincz” przeciw zgnębionym lokatorom Polnej składają się wszyscy członkowie Hutnika (zarówno z Ludwikowa, Ogrodów i Radwana, jak i pozostałych). Przypominam, że CI ludzie są ofiarami, a nie krzywdzącymi.

                          Gościu, z 16:17. Czy Ty masz sumienie? Jak możesz zgnębionych ludzi z Polnej nazywać „tymi, którzy lubią, mącić podburzać, skłócać.”? Jak możesz deprecjonować ich walkę do należnego im prawa o ich własność, którą ktoś cyniczny, wykorzystując luki w prawie chce im odebrać? Jeśli jesteś jednym z „uwiedzionych obietnicami” przez Zarząd, obudź się. Spójrz na wszystko z góry i zobacz, że Ty jako szeregowy członek Spółdzielni też, razem ze swoją rodziną, podobnie jak CI z Polnej, płyniesz na dryfującym wśród skał okręcie. Pomyśl co się stanie jak Polną oddzielą a cały ogromny dług pozostanie przy Twojej Spółdzielni? Kto będzie następną ofiarą? Może odwróci się sytuacja i wtedy Ty będziesz kilkanaście lat składał się na adwokatów, chodził po sądach i martwił, aby syndyk nie wyrzucił Twojej rodziny z Twojego mieszkania, dodatkowo pozostawiając Was z ogromnymi długami.

                          Gościu z 13:25 dla Ciebie rozpaczliwe transparenty zgnębionych ludzi, to kabaretowe hasła wypisywane przez jakichś tam rozkapryszonych ICH, ale dla mieszkańców Polnej to ostatni ratunek o uratowanie Wszystkiego!. Zakończę fragmentem fraszki I, Krasickego: Kobiety, Panowie „przestańcie, bo się źle bawicie! Dla Was to jest igraszką, nam idzie o życie".

                          Gość_franek
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1234 ... 7071737576 ... 83848586
Przejdź do strony nr
44 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
FHU MALPOL Halina Michalec
Branża: Nieruchomości
Dodaj firmę