Dlaczego? Dla jednych to ideał który wyposaża polskie szpitale, a dla drugich karierowicz żyjący z pieniędzy z WOSP organizujący Woodstock?
Jaka jest prawda ? Kto ma racje?
I czyta co tu wypisujesz i jego serce jest smutne bo wielokrotnie siejesz nienawiść wobec bliźnich wzywając jego imię na daremno.
Jego serce, a nie jego. To tylko świadczy, że nie piszesz o Bogu, a o bożku.
Jedna litera i ty już "wiesz" wszystko.
Nie jedno, tylko dwie. Bo dwa razy o swoim bożku napisałeś, kreśląc słowo "jego" :)
Nie ma ideału. Jednym przeszkadza że zbiera i nie ważne dla nich na co innym że organizuje koncert. Zawsze komuś będzie przeszkadzać taka polska mentalność... polskie piekiełko.
Myślę, że jak się zgłębisz w historie Jarocina i z kim był powiązany w tamtych latach to zrozumiesz żal niektórych. Jednak to jest zupełnie inna sprawa niż ówczesna walka pomiędzy wyznawcami (pożytecznymi idiotami) PoPisu, bo ci akurat zaślepieni pewnego rodzaju "nienawiścią" do drugiej strony raczej nie rozumieją całej sytuacji.
Jeśli natomiast popatrzysz globalnie na całą akcje i rozpatrzysz WOŚP vs NFZ i jaka jest skala różnicy to zobaczysz, że z takiej perspektywy WOŚP to nawet nie jest 0.5% (PÓŁ PROCENTA) pomocy dla polskiego obywatela. Jednak nie znaczy to, że cała WOŚP nie jest potrzebna. To raczej kawałek polskiej tradycji i ludzie chociaż raz w roku mogą się dowartościować, że niby pomagają dając te kilka złotych.
on sie wtedy woził, nie był kontrolowany był chroniony
Panie antek tak poza tematem, bo większość pewnie nie będzie wiedziała. Kojarzy Pan coś takiego jak Adrenochrom? Dosyć ciekawa sprawa.
Dla mnie ważne jest to, że facet nie udaje bezstronnego obserwatora sceny politycznej, tylko opowiada się PO jednej stronie, zaciekle atakując swoich politycznych przeciwników.
Z drugiej strony to przykre, bo wiele osób, które kiedyś wspierały orkiestrę obecnie ma wątpliwości czy dalej to robić. Nie da się nie zauważyć wykorzystywania tego całego do przedsięwzięcie również w celach politycznych.