Poproś o IP? Hahaha... A może o gwiazdkę z nieba? Dobrze wiesz, że admin nie ma prawa podać IP. Ale zawsze ty możesz sam.
Z powództwa cywilnego może wystartować. Ty, taki błyskotliwy i nie wiesz?
Z powództwa trzeba mieć podstawy. Admin się uchyli czekając na decyzję sądu. Podstawy znam. Dlatego nie pracuję w UM :)
Podstawą może być cokolwiek - tym się ono różni od ścigania z urzędu.
Chociażby to w kontekście dyskusji: "Kłamiesz %) To tobie Jarek G. płaci :)"
Mylisz się. Nie kłam. Admin bez decyzji sądu nie poda IP
Admin, nie :) Przekonajmy się zatem.
Nieważne "kto", ważne "co". Wszak po czynach ich poznacie. Prawdę rzekłem, o nieskazitelna!?
To podaj IP. Ja wiem, że admin nie poda, żeby następnie nie być oskarżonym o naruszenie RODO i płacenie tobie wysokiego odszkodowania.
Udajesz, czy naprawdę nie wiesz?
No i załatwiłeś im nadgodziny. Ciekawe czy będą płatne...żeby kodeksu pracy nie naruszać?:))
Odbiorą sobie Wigilię, albo Wielki Piątek. Wtedy zmniejsza się obciążenie osobowe w urzędach i zostaje tylko część
I tu się mylisz, mimo iż katalog otwarty daje jakieś tam możliwości. Rozumiem jednak, iż tak jak twój "wuc" stosujesz tu szeroką interpretację, tak szeroką, jak tamtemu- na pewnej sesji - pozwoliła ona zagalopować się tak daleko, iż uznał, że pisanie o nim źle spowoduje utratę marki całej gminy....zgodnie z myśleniem: "gmina to ja", na wzór władzy absolutnej, gdzie królowało hasło: "państwo to ja". A tu panocku ...zoonk...demokracja.:))
Żaden tam "mój". Ja tak z obywatelskiej powinności.
To teraz odnieś się do tego: "Kłamiesz %) To tobie Jarek G. płaci :)"
:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Nie trudno zfadnąć, jak ta powinność ma na "imię" :))