Wydaje się, że temat zapraszania na konferencje prasowe wszystkich lokalnych mediów przerasta pracowników Urzędu Miasta w Ostrowcu Św., a wszystko to co dzieje się wokół naszych pytań o konferencje prasowe, czy zapytań kierowanych przez radnego Mateusza Czeremchę przypomina science-fiction, albo czeski film. Wciąż nie wiadomo też, co kieruje pracownikami urzędu miasta przy wyborze środków masowego przekazu obecnych na konferencjach prasowych. Temat precedensowego modelu zachowania, jaki wciąż reprezentują urzędnicy ostrowieckiego magistratu, odpowiedzialni za konferencje prasowe, powrócił podczas poniedziałkowej sesji.
https://naostro.info/happening-z-bialo-czerwona-flaga-w-roli-glownej-galeria-foto/
Wydaje się, że temat zapraszania na konferencje prasowe wszystkich lokalnych mediów przerasta pracowników Urzędu Miasta w Ostrowcu Św., a wszystko to co dzieje się wokół naszych pytań o konferencje prasowe, czy zapytań kierowanych przez radnego Mateusza Czeremchę przypomina science-fiction, albo czeski film. Wciąż nie wiadomo też, co kieruje pracownikami urzędu miasta przy wyborze środków masowego przekazu obecnych na konferencjach prasowych. Temat precedensowego modelu zachowania, jaki wciąż reprezentują urzędnicy ostrowieckiego magistratu, odpowiedzialni za konferencje prasowe, powrócił podczas poniedziałkowej sesji
Kolejne konferencje prasowe i tym razem również bez naszego udziału, ale także bez udziału Mateusza Czeremchy, radnego miejskiego z Klubu Prawa i Sprawiedliwości, który zwracał się z prośbą o informowanie go o tego typu wydarzeniach. Temat powrócił podczas sesji Rady Miasta Ostrowca Św. jaka odbyła się w poniedziałek, 9 grudnia.
https://naostro.info/czeski-film-czy-lamanie-prawa-konferencje-prasowe-wciaz-bez-naszego-udzialu/
Czy "temat zapraszania na konferencje prasowe wszystkich lokalnych mediów przerasta pracowników Urzędu Miasta w Ostrowcu Św.? Wątpię, natomiast śmiem twierdzić, że jest to celowe działanie.
W konsekwencji świadome utrudnianie dostępu do informacji dla mieszkańców poprzez ich wybranych w demokratycznych wyborach radnych oraz mediów. Jest to łamanie prawa.
9.01
Na łamanie prawa, skutecznym prawem się przeciwstawia, a nie pisze na forum gdzie nie ma żadnej mocy sprawczej. Taki niby mądry a się skarży. Pokaż, że znasz prawo lepiej i jesteś skuteczniejszy. Gdzie wisi sensacja, albo mozna komuś dołożyć, nawet jak się nie chce zawsze są przekaziory. A jak bufet za darmo to nadkomplet. Tutaj jaśnie Pana zaproś. Rusz odwłok i nie czekaj aż cię zaproszą. Może być jak u Rodowicz - nie, zaproszą nas wcale.
Gościu 09:40 Forum jest miejscem wymiany informacji, bez wymaganego pozwolenia. Bufet jest z moich czy twoich pieniędzy ? - bo to ważne, nie zapominaj się. Co do prawa, pewnie wszystko w swoim czasie. Co do zaproszeń twoja wypowiedź jest po prostu na miarę samorządowego ynteligenta.
10.05
Informację się pozyskuje, nie otrzymuje. Bufet przeważnie jest gestora. Nie zaprosili, taki sposób, Szanuj albo zmieniaj prawem, nie użalaj się, nikomu na forum nie zależy abyś miał komfort. Pracuj, będziesz miał materiał na pierwszą stronę. The End.
Mów za siebie 10:42. The end:))
p.s. i nie strasz:))
Nie odpowiada bo tak jest wygodnie. Wygląda na to, że i wybiera na które sesje rady przychodzi. Jakoś go na tej ze śmieciami nie było.
Coś cichuuutko w tym wątku po ostatniej, bardzo ciekawej sesji Rady Miasta z udziałem prezydenta. To pojedziemy....
Naprawdę rozbrajające jest z jaką szczerością włodarz naszego miasta po raz kolejny, publicznie ujawnia swój “niefrasobliwy” stosunek do prawa.
Mimo, że z Jego laudacyjnej wypowiedzi o sobie samym wynika, iż na skutek tego, że: jeździ…staje… nadzoruje…wgląda…spotyka (się)…dzwoni…(uff- no idzie się wprost zasapać), p. Górczyński zmienił stan skupienia materii, ze stałego – na lotny, to fakty są takie (dla jednych – dobre, dla innych – nie), że ciągle jeszcze “okupuje” w stałym stanie skupienia materii, nasz magistrat. Nota bene – w historii mieliśmy już tzw. legendę o latającym holendrze – zwiastunie nieszczęścia, a my – ostrowczanie dzieki aktywności ww., dostępujemy zaszczytu podziwiania zalatanego po mieście, szczęśliwego prezydenta. Braw(ka) dla pana prezydenta.:))
Wracając jednak do lekceważenia przez Niego prawa…zdaje się, że tym publicznym przyznaniem się do wybiórczego, a przy tym- osobistego zapraszania tylko nielicznych radnych na “zloty miejskie”, z udziałem – też tylko niektórych – mediów, prezydent po raz kolejny postawił się ponad prawem. Wszak konstytucja, która winna być mu szczególnie bliska, a przy tym znana, wyraźnie- chociażby w art.32 stanowi: Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. (ust. 1), a nadto, w ust. 2: “Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.”
Do tego jeszcze te nieścisłości, niejasności, a wręcz sprzeczności w wypowiedziach p. Górczyńskiego. Z jednej strony bowiem duma Go rozpiera z powodu historycznie niskiego zatrudnienie, profesjonalizmu urzędniczego zauważanego przez zewnętrzne gremia zajmujące się wręczaniem pochwał, dyplomów, statuetek itp., itd., a z drugiej, mimo tej redukcji zatrudnienia – mówi o sztabie ludzi odpowiedzialnych chociażby za organizację medialnych wydarzeń z Jego udziałem, zaliczających, niemające końca ( póki co) , wpadki, przeoczenia i niedociągnięcia, gdy chodzi o równe traktowanie wszystkich, względnie o nietraktowanie gminy Ostrowiec, jak prywatnego folwarku.
Panie prezydencie….zachęcam do większego otwarcia na innych…idą święta…nawet zwierzęta zaczynają przemawiać ludzkim głosem do ludzi. Może radny Czeremcha i portal na ostro.info też czeka na pana telefon/ telefon od “sztabu” z informacjami, o które, póki co, grzecznie proszą.
Na koniec…proszę wybaczyć, p. prezydencie ten humorystyczny ton, ale na poważnie nie idzie przetrawić pana wypowiedzi. Trącic musiałoby to tragizmem, a po co psuć sobie humor.
Ps. Tak w podobnym tonie jeszcze …. na pewno żona docenia postawę radnego Czeremchy “niebiegania”, a wręcz “nieuganiania się” za innymi kobietami.:)))))
Ok.
Felice na Prezydenta. Serio mówię.
Albo chociaż sołtysa... Szewny.
Tak, tak, będziesz mu buty czyścić.