Właśnie kończy się remont Urzędu miasta. Malowana jest elewacja. Dotychczasowa była w odcieniach mięty. Dziś zmieniają na smętne odcienie szarości, wszechobecnej w czasach PRL-u. Wydaje się, ze szeroka paleta odcieni beżu byłaby stosowna i elegancka.
Teraz taka dziwna moda na kolorystykę elewacji i dachów, wszystko szare i ponure. Niektóre domy wyglądają jak olbrzymie grobowce !
Lepsze takie estetyczne grobowce niż jarmarczne klocki.
I dobrze ze nie tęczowe
Szafki, stare fotele itp. U niektórych elegantek nawet pościel wisi w Boże Narodzenie u sufitu balkonu.
Może nie obchodzi Bożego Narodzenia.