Do roboty pani Starosto. Koniec snu o senacie. Za wysokie progi.
Piękny dzień dzisiaj mamy. :))
Piękny i słoneczny. To nie przypadek. Polska wygrała.
Piękny Felice jak spełnione marzenie :))
Jarek Rusiecki pokazał tej Pani ,że może tylko pomarzyć.Brawo SENATOR Rusiecki.
W powiecie ostrowieckim p. Dębniak wygrała.
Szkoda że nie ma poprzedniej władzy w powiecie. Na pewno współpraca z Sejmikiem (kasa) , Senatorem byłaby lepsza i korzystniej dla miasta. I po co było wycinać ostrowiecki PiS a teraz jak jechać do Kielc?
Tak, można tak napisać. Ale z 6 (słownie:sześciu) gmin powiatu ostrowieckiego, p. Dębniak wygrała w 1 (słownie:jednej), a pan Rusiecki wygrał w 5 (słownie:pięciu). Poza tym pani Dębniak poza powiatem ostrowieckim nie wygrała w żadnej z pozostałych gmin, a pan Rusiecki uzyskał mniej więcej tyle samo głosów, co kandydaci nr 2 i 3 łącznie.
I to nie prowadząc jakiejś bardzo intensywnej kampanii wyborczej.
Róbmy swoje, a marzenia zostawmy rozMarzonym.
W. Młynarski, można powiedzieć, że wyśpiewał tym "kolegom, którym się nie odmawia" - potop...ten wczorajszy i przy dobrej fali, także ten za cztery lata w ramach rozszerzonej jego wizji na "samo się rządzących". Pięknie wyśpiewał o tej "arce"(o konkretnych kształtach), która zmajstrowana została "skromniutko, ot, na własną miarkę".
Cóż, widocznie przymierze miało kiepskie podwaliny. Kolesiostwo nie jest dobrym fundamentem, który arkę przymierza przeprowadzi przez potop.
W tym za cztery lata i prawnuczek pradziadka nie pomoże. Ba.... nawet sam pradziadek uwidoczniony na portretach w lokalach wyborczych. :))
Brawo Panie Senatorze ,za 4 lata w Ostrowcu będzie rządził Pis ,ludzie coraz więcej widza i rozumieją, nie łykną już taniej propagandy. To PiS pokazał że może żyć siė lepiej zwykłym ludziom i zwykłym rodzinom że państwo dba o nich . Dość mydlenia oczu.
Za 4 lata jak piszesz,to Rusiecki pewnie będzie startował na prezydenta Ostrowca lub Kryj.