Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

bo taka jest potrzeba,niech prawda wypłynie na wierzch może niektórzy przetrą oczy

Oj chyba nie tylko w O-cu. Dla mnie wiara to moja sprawa, a ci pseudowierzący np. grzmiący w obronie Rydzyka cy sprawa sprzed Pałacu Prezydenckiego nic z wiarą nie ma współnego. TO jest już fanatyzm, a fanatyzm to straszna rzecz którejkolwiek wiary by nie dotyczyła. Ja ostanio mam wrażenie, że ludzie "mają" wiarę tylko w świątyni. Wystarczy, że tylko drzwi zamknię po mszy i dawaj na całego. Popatrzcie w autobusach, sklepach w przychodniach czy w bankach ilu można spotkać wierzących a gdzie ich katolicyzm, gdzie zrozumienie dla drugiego człowieka. I ktoś śmie mówić jaki on wierzący, a drugiego w łyżce wody by utopił. To jest moje zdanie.Ja wierzę, bo łatwiej mi żyć, mam pewną nadzieję, że będzie dobrze, lepiej. Ale

P.S.

Znam kilku naprawdę prawych ludzi, którzy otwarcie mówią że nie są wierzący. Niejeden katolik mógłby się od nich uczyć.

Ponieważ księża potrafią tylko brać kasę nie wiadomo za co zamiast pomagać to robią tylko aferki. Wiara chrześcijańska opływa krwią więc ci co ją promują mają krew na rękach.

Dla tego że przedstawiciel kościoła nic nie robi tylko mówi regułki na pamięć sam się nie stosuje do nich a karze innym. Jeszcze jest radio maryja i telewizja trwam starsi ludzie płacą a Rydzyk się cieszy, ponadto kościół cały czas upomina się o swoje chociaż już dostał za nadto. Jeżeli ktoś nie jest chrzescijaninem to i tak musi płacić na kościół chociaż sam nie wie o tym. Dla czego nie mamy oddzielonej władzy od kościoła ? W Wielkiej Brytanii jest wszystko ładnie poukładane a tutaj co ? Pan Rydzyk zbija kokosy jeździ luksusowymi brykami a wykazuje że dostaje 1600 zł ? czy mniej nawet przecież to jest śmiech na sali.

Nie tylko w Ostrowcu, w całej Polsce i dobrze niech skończy się ten cały proceder zaślepienia narodu w polityce i kościele czyli w kłamstwie.

Dlatego, że jak się wychowywałem to wszystko dewotki sąsiadki atakowały mnie za to, że nie wierzę i nie chodzę do kościoła.

dlatego że "kościół polski" za dużo sobie pozwala, powiązania z polityką, szkołą. Po co religia w szkole? marnowanie uczniom czasu! Za wszystko kokosalne sumy, ślub pogrzeb chrzciny to wydatek kilka set złotych! (raz płacąc za pogrzeb księdzu w ostrowcu usłyszałem "co łaska... 600zł" to w końcu co łaska czy 600zl?!) i ile księdzu zajmie czasu taki pogrzeb? godzina msza na cmentarzu z 40min w prosektorium 20min?? 2 godziny i 600zl??? pół miesiąca musze na te 600 złoty pracować (z sobotami)! to samo ze ślubem!

Bo religia to narzędzie manipulacji.