Słuchałem obydwu części. Jak będę miał trochę czasu to obejrzę również inne filmy, które tam znalazłem na ten temat. Bardzo lubię słuchać tego typu konferencji na różne tematy. Dają mi one odpowiedzi na pytania i wątpliwości, które również w mojej głowie często powstają, widocznie taki już jest człowiek ;)
Ekumenizm to bzdura - Kościół upada.
Instytucja KK dawno upadła odkąd mamona stała się ważniejsza od nauki KK.
Legion - według twoich teorii to właściwie Kościół zawsze był upadły, gdyż podobno zawsze kierował się mamoną.
A jeśli (nie wiem jaki zawód uprawiasz - powiedzmy, że informatyk) ksiądz poprosi ciebie, abyś stworzył dla parafii stronę internetową za zwykłe "Bóg zapłać" zgodzisz się, czy będziesz wołał kasę?
Jeśli będziesz wołał kasę (bo powiesz: "dlaczego mam zrobić to za darmo?") to ksiądz skąd ma wziąć te pieniądze, którymi zapłaci ci za stworzenie tej strony jeśli nie z tacy?
Ma je wymodlić?
Dostaje pensje od państwa oprócz tacy, z tego może wziąść (a nie wziąć) na stronę.
Pensję dostaje? Jeśli nie mówimy o księżach uczących katechezy w szkole to o jakiej pensji mówisz?
"Oprócz coniedzielnej mszy duchowny we współpracy z aleksandrowskim urzędem miasta organizuje uroczystości religijno-patriotyczne (3 maja, 11 listopada)"
Ciekawe, że to akurat GW tak martwi się o księdza, któremu bliski jest patriotyzm (wszędzie indziej ten patriotyzm zwalczająca).
Jeszcze jedna uwaga do wszystkich krytykujących - skoro tyle nieprawości widzicie czemu się nie zbierzecie i nie staniecie do walki z otwarta przyłbicą z poszczególnymi parafiami?
Strach was oblatuje? Was - rycerzy prawdy?
Wiele wspólnot parafialnych nie zgadzało się z decyzjami biskupów i tak jak ostatnio w Kielcach mogli porozmawiać z klamką, biskup ma wiernych w głębokim poważaniu i przyjąć to może kasę od nich a nie jakieś delegacje.
Owszem. Ja również uważam, że rola wiernych jest zbyt mała w Kościele (notabene w dniu wczorajszym o to spierałem się z jedną parafianką, która nie podzielała mojego pogladu, że ja jako członek wspólnoty wiernych powinienem też mieć coś do powiedzenia, a nie w milczeniu godzić się na wszelkie "nowinki" jakie wymyśli sobie biskup czy proboszcz).
Może gdyby tych wspólnot było więcej to biskupi nie mieliby ich w tak głębokim poważaniu? Gdy dziś na tysiąc parafian przypada 5 członków wspólnot (i to jeszcze takich, którzy idą ręka w rękę z proboszczem) to co się dziwicie, że resztę traktuje się jako dostarczycieli kasy na tacę? Skoro nie potraficie się zorganizować i walczyć z otwartą przyłbicą to nie dziwcie się, że nikt was nie słucha.
Jak w Jasienicy potraktowano Radę Parafialną? Dostarczyciele kasy jak parobkowie nie mają nic do powiedzenia.
Rada parafialna to ledwie kilka osób. Co zrobi ksiądz kiedy wszyscy parafianie odwrócą się od niego?
Jeszcze raz powtarzam - stańcie z otwartą przyłbicą i w większej ilości. Co zrobi biskup i proboszcz kiedy wierni staną przed Kościołem, a nie w Kościele?
Bardzo jak zawsze się przejmą, oj bardzo. Sprawdzone na przykładzie wielu parafii.
Podaj przykłady. Jeśli by się nie przejmowali to kto da na tacę? A skoroś ty taki forumowy krzykacz zza krzaka to krzycz dalej ciuro obozowa, a nie żaden "rycerzu prawdy".
Nie dadzą na tacę zapłacą ekstra za pochówek, ślub czy chrzest. Bilans musi się zgadzać. A w sąsiedniej parafii nic nie załatwisz. Ot tak prosta metoda na krnąbrne owieczki.
Nie musisz dawać na pochówek, ślub czy chrzest. Nie słyszałem o takim obowiązku.
Pochówek może być bez księdza (szczególnie kiedy większość z was i tak nie wierzący), ślub może być cywilny, a chrzest - idź do księdza, a jak odmówi ci udzielenie chrztu za opłatą "co łaska" to pójdź z tym do mediów - one tylko na to czekają.
Bądź odważny i broń swoich przekonań - a nie tu szczekacie jak burki przy płocie a jak pójdziecie do księdza to tam grzecznie wciskacie mu pieniążki do kieszeni, a później znów wracacie do domu i wrzeszczycie na forum, że: "Zdarł z nas ostatnią koszulę bandyta jeden!".
Kot od ogona może i piękniejszy, widocznie tylko w ten sposób jesteś w stanie odpowiedzieć. Nie rozmawiamy o relacjach ateistów z księżmi, tylko o podejściu kleru do szarej masy "owieczek".