A ja piszę o instytucji KRK a wspólnota ludzi wierzących nie przeszkadza mi zresztą to każdego indywidualna sprawa w co wierzy. Gdyby KRK nie wtrącał się w życie każdego człowieka a w szczególności nie mieszał się do polityki nikt by go nie "atakował".
1. Obowiązkiem każdego katolika jest ewangelizować.
2. Obowiązkiem Kościoła jest ewangelizować.
3. Obowiązkiem Kościoła jest wskazywanie drogi jaką powinni kierować się katolicy, aby ich działanie zgodne było z wiarą i przykazaniami bożymi (nie może katolik głosować na partię popierającą aborcję lub in vitro w kształcie w jakim obecnie kliniki wykonują, czyli uśmiercaniu niewykorzystanych zarodków życia ludzkiego)
4. Polityka to dbanie o dobro wspólne. Kościół jako wspólnota nie może jednocześnie zamykać oczu przed rzeczami wspólnymi tej wspólnoty (nielogiczne).
Bzdura bzdura bzdura. Jesteś obrońcą instytucji KRK a niewiele masz wspólnego z nauką Jezusa.
Ateista teraz osądza kto ma coś wspólnego z naukami Jezusa, a kto nie.
Ze śmiechu tylko za boki się brać.
W przeciwieństwie do ciebie ten ateista zna PŚ a nie opiera się na tym co mu ksiądz wmówił albo przeczytał na portalu fronda.
szkoda, że tylko zna a nie wyciąga z niego żadnych nauk dla siebie.
A ateiści na to: "Niemożliwe!"
http://www.fronda.pl/a/wczoraj-znow-zawrzala-krew-sw-januarego,30790.html
Fronda i wszystko w temacie. Może zacznij jeszcze przytaczać artykuły z faktu.
o tym księdzu ateiści i media milczą ... nie pedofil, nie pijak ... drań żeby tylko zrobić ateistom na złość to ludziom pomaga i pieniądze na "dom samotnej matki" przekazuje .. a to szuja w sutannie.
O widzę, że odbiera nagrodę od jakże "obiektywnego" episkopatu polski.
"ateista" i wszystko jasne w temacie.
Tu następny dobry przykład. Na pohybel tym, co tylko złe rzeczy potrafią dostrzegać. http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/super-proboszcz-ze-skorca-ksiadz-wybudowa-nam-dom_355838.html
GW napisała kiedyś, że najgorsi nie są ci naziści co biegają ogoleni z bejsbolami po ulicach, ale tacy co na co dzień chodzą w garniturach i swój "nazizm" ukrywają skrzętnie w swoich głowach.
Z tym księdzem na 100% jest tak samo - jest jeszcze gorszy niż ci co oskarża się ich o pijaństwo i pedofilię - ten drań ukrywa się za dobrymi uczynkami, aby zmylić miłujących pokój ateistów i inną medialną swołocz, która dzielnie czuwa na straży postępowej części ludzkości.
Ale nie wywinie się ta kanalia w sutannie od reki sprawiedliwości ateistów, nie zmylą ich dobre uczynki czynione tylko po to, aby zamydlić nam wszystkim oczy. Nie, nie ... ręka ateistycznej sprawiedliwości dosięgnie go nawet wtedy choćby jego uczynki przyćmiły to co robiła Matka Teresa.
Amen.
Matka Teresa nie była taką świętą jak kreuje ją KRK. W jej przytułki w Indiach były miejscami gdzie ludzie umierali bo ona uważała, że cierpienie uszlachetnia, ale gdy sama była chora to lądowała w najdroższych klinikach.
Ile ty zrobiłeś dla chorych? Czy choć 1:1000 tego co ona w swoim życiu zrobiła?
Ale ja nie jestem beatyfikowany i nikt mnie nie kreuje na świętego.
"Wszyscy parlamentarzyści, samorządowcy, (…) klęknęliśmy przed biskupami, kapłanami ojca, a w szczególności przed figurą umęczonego syna i bolesnej matki, by pokazać, że dla nas ważne są prawdy, którym hołduje Kościół katolicki" – mówił na rynku w Jarosławiu marszałek województwa podkarpackiego i polityk PiS Władysław Ortyl.