W autobusach niektórych wiszą różańce. Zależy czy kierowca wierzący.
Proponuję, żeby ateiści do nich nie wsiadali :)
Prawdziwa religia w Polsce winny byc slowianskie wierzenia, a nie przyjety ze wzgledow politycznych chrzest i tfu !!!chrzescijanstwo !!!
Slava Świętowit !!!
O widzisz! No to by było coś, prawdziwy powrót do korzeni i rodzimej kultury i tradycji. Jestem za!
Bardzo dużo w tym prawdy http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,title,Abp-Mieczyslaw-Mokrzycki-to-bezceremonialny-atak-na-kaplanow,wid,16193230,wiadomosc.html
Gościu xyz wypaczasz pojęcie wiary. Ja wierzę w Boga, jestem chrześcijaninem i nie chcę żadnych słowiańskich wierzeń. Wiara polega na przekonaniu, że jest tak a nie inaczej. Jeśli do tego tak jak w moim przypadku jest ona co jakiś czas potwierdzana (wierzący wiedzą o czym pisze) to jasnym jest że jej nie zmienię na nic innego.
Nie wypaczam absolutnie niczego , wiara katolicka zostala nam zwyczajnie narzucona , jest obca nam pod kazdym wzgledem , prawdziwa nasza wiara - to wiara w naszych prawdziwych slowianskich bogow.
Wiara chrześcijańska została narzucona Słowianom i wprowadzana była pod przymusem, na rozkaz władcy. Zniszczono piękny, bogaty w obrzędy, prastary kult. Te obrzędy i tradycje, które były zbyt mocno zakorzenione by dało się je wyplenić chrześcijaństwo przejęło i zamieniło w swoje święta stwarzając na te potrzeby odpowiednie historyjki o świętych.
Takich ludzi jak gość z 16:53 i tak niczym nie przekonasz. Mają wyprane przez kościół katolicki mózgi (prane od urodzenia), że żadne historyczne fakty do nich nie przemówią. Ich bogiem jest Jahwe i nic tego nie zmieni.
Nie żartuj. Problemem nie jest wiara w Boga, tylko manupilacje dokonywane przez jego przedstawicieli.
A co przekona ciebie?
Do czego? Do wiary w coś czego nie ma?
Wiary też nie ma?
Wiara jest. Ja wierzę w siebie.
Nie każdemu można wyprać mózg. Są ludzie , których łatwo przekonać i są ludzie, których nigdy nie przekabacisz. Mocne osobowości. Nie mają klapek na oczach. Dostrzegają szarości, nie tylko wmawiany biel i czerń. Myślą samodzielnie.
Na czym to samodzielne myślenie polega? Zazwyczaj o samodzielnym myśleniu mówią ci co bezrefleksyjnie cytują GW lub TVN :)
https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/q71/1463038_203532643165059_1159434959_n.jpg
Wiesz ciemniak tak najłatwiej, ktoś -coś. Nie muszę cytować GW bo to nie moja gazeta , tvn rzadko oglądam, ale nie oglądam również Trwam czy nie słucham określonego radia. I wiedz, jestem wierząca, wierzę w BOGA ale nie będę udawała, że w KK nic złego się nie dzieję. Nie godzę się na uczestniczenie w mszach, które odprawiają księża mający kobiety, dzieci. Nie będę udawała że nie ma księży pedofilii, alkoholików. Nie będę udawała, że wielu księży to bałwochwalcze osoby, w sensie przywiązywania nadmiernej wagi do spraw doczesnych kosztem Boga- ogromne plebanie, super wozy, itp itd ... Swoim postępowaniem staram się być dobrym Katolikiem , dobrym człowiekiem a Bogu chyba o to chodzi. Spokojnie bez "odrazy i zniesmaczenia" mogę spoglądać codziennie w lustro.