13:47. Ta trzecia kadencja PISu, to już przed Trybunałem Stanu? Taką kadencję masz na myśli?
12:10 jakoś wtedy bie czułem inflacji. Natomiast pisowska inflaxje czuje mocno
W 2008 za rządów Tuska przeszliśmy przez kryzys niemalże sucha stopa. Jak rządzi PiS w czasach kryzysu widzą wszyscy.
Pisowi tobi kryzysu nie potrzeba by zrujnowac to co tworzono prawie 20lat
I należy dodać, że rząd pana Tuska nie zostawił pustej kasy. Dzięki jako takiej polityce fiskalnej PO - PiS miał od początku swojego panowania pieniądze na socjal.
Które wydał, efektów żadnych , a teraz ni ma więc i podatki podnosi
Tego nie zrozumie ekonomiczny ignorant.
16:39, ile to tej kasy zostawił dowcipnisiu?:)))
Najwyższy deficyt ze wszystkich rządów od 1989 roku zafundował Polakom pis. Ostatnim, który tak zadłużył kraj był Edward Gierek. Kaczyński i jego rządowy dwór mu dorównuje.
Wystarczająco dużo, aby PIS zaczął kupować tanio płatny elektorat za 500+. W końcu kasa się skończyła i trzeba było zaciągać niebotyczne kredyty. Jak duże, niedługo się dowiemy i będziemy mieli do spłacenia.
Pan Marek Belka tak skomentował wypowiedź premiera: „Panie Mateuszu, proszę przestać mierzyć poziom intelektualny Polaków swoją miarą. Poprzednie rządy nie musiały mieć pakietów antyinflacyjnych z prostego powodu - ostatni raz taką inflację mieliśmy ponad 20 lat temu! Doradzał pan wtedy w jednym banku. Pamięta pan?”
A oto wypowiedz Mateuszka-kłamczuszka: "Ja się nie dziwię, że ludzie dzisiaj bardzo się niepokoją o inflację, bo jak patrzą na poprzednie rządy Platformy, PSL czy SLD, to żadnych pakietów antyinflacyjnych nie było. My jesteśmy pierwszym rządem, który robi naprawdę bardzo poważny pakiet antyinflacyjny i on polega na tym, że obniżamy bardzo wiele podatków, po to żeby więcej pieniędzy zostało w kieszeni obywateli".
Podatki obniżają kosztem wzrostu cen, czyli tworzą błędne koło!
Nie tylko w Polsce jest inflacja.
https://www.bbc.com/news/business-59477093
Naprawdę warto szerzej się rozejrzeć.
W Danii prąd bardzo podrożał.
USA też ma wysoki poziom inflacji.
No i Niemcy, żeby daleko nie szukać - potężna inflacja.
PIS na kogo nie kupował 17:03. Obiecał tylko to, co jest normalnością w innych krajach a potem tą obietnicę spełnił, podobnie jak inne. To się nazywa wiarygodność. Obejrzyj sobie reklamę Tuska z 2007 roku, co obiecywał a zrozumiesz dlaczego ludzie go pogonili.
17:03, ty nawet nie kłamiesz, ty lzesz. Te mityczne pieniadze, które podobno zostały, to "oficjalnie" podwojenie zadłużenia, a w rzeczywistości nawet więcej, bo do tego trzeba dodać ukradzione pieniądze z OFE i rezerwy demograficznej, bo byłby przekroczony próg bezpieczeństwa możliwego zadłużenia. To są te twoje"zostawione" pieniądze, kłamco.
17:35. Zadłużenie po Gierku było spłacane przez kilkadziesiąt lat i zakończenie spłaty miało miejsce na początku 2016 roku, a Pis zaczął rządzić w Polsce na końcu 2015 roku. Kto zatem łże, jak bura suka? Gdyby nie dotacje unijne na COVID, Pis padłby już na końcu 2020r. Takie są fakty.
17:49, w dalszym ciągu ty lzesz jak bura suka. Ty jesteś jakiś amebowaty, że nie możesz zrozumieć prostego postu? Wytłumaczę jeszcze raz, (nie)rząd PO-PSL od momentu przejęcia władzy do jej zakończenia, zostawił oficjalnie podwojony dług publiczny, od tego który przejmował, a w rzeczywistości był większy, bo do tego trzeba dodać zrabowane pieniądze z OFE i rezerwy demograficznej, które poszły na załatanie dziury budżetowej. Teraz zrozumiał, czy za szybko?
Łże, nie operuje faktami, co stwierdza ostatnim zdaniem.