Powitanko!!
Zastanawia mnie jedno:
W sobotę byłem w Ożarowie na dniach Ożarowa czy jak się ta impreza nazywała. No i dostałem szoku. Tylu ludzi ile tam było, to ja nie widziałem w Ostrowcu na jakimkolwiek festynie z 10 lat. Czyli co?? W Ożarowie mieszka więcej ludzi, czy Ostrowczanie się tak zamulili w domach?? Narzekamy, również na tym forum, że w Ostrowcu nic się nie dzieje, ale jak już coś jest zorganizowane to ludzi jest jak na lekarstwo.
I druga sprawa:
Wiem, że ta impreza była organizowana przez prywatną firmę, czyli Cementownię, ale jakoś dzięki temu udało się im nagiąć prawo odnoszące się do organizowania imprez masowych. To znaczy, spokojnie można się było napić piwka. Nawet niektórzy walili wódę bez przeszkód pod wielkim namiotem, jaki w Ostrowcu widziałem ostatnio podczas imprez na starym rynku.
I to wszystko obok ochraniających tą imprezę policjantów.
I co ważne, wszystko bez agresji!! Od małolata do emeryta!!
Zastanawia mnie też, że Cementownia może zorganizować razem z miastem taką imprezę, a w Ostrowcu, gdzie mówi się że to ?miasto hutnicze?, nie można zorganizować Dnia Hutnika razem z Celsą. Czy prezydent nie może takiej rzeczy dogadać z Hiszpanami i innymi firmami z sektora hutniczego naszego miasta i wspólnie to zorganizować??
W dzisiejszych czasach Dzień Hutnika nie jest w ogóle obchodzony w naszym mieście, poza zamkniętymi imprezami. A takie święto powinno być hucznie obchodzone w ?hutniczym mieście?.
Pozdrawiam
Co ty chcesz? Ostrowiec UMIERA.
Jeszcze jako tako zipią tylko urzędasy w gminie i starostwie.
Masz świetny pomysł, ale...
Huta nie może być miastu potrzeba tylko do wyciągania kasy. A tak traktują ją zawodowi urzędnicy, jak np. nasz pan prezydent. On chyba nie rozumie, że zakład pracy potrzebuje:
a) komunikacji dla pracowników w godzinach odpowiadających zmianom
b) dojazdu samochodami osobowymi
c) dogodnego dojazdu transportem ciężarowym.
Pan prezydent niestety nie czuje tego klimatu najwyraźniej... :(
Pamiętam spotkania w sprawie dofinansowania KSZO. ŻADNEGO pomysłu, żandej oferty zwrotnej poza "dajcie kasę! dajcie kasę! dajcie kasę!".
niestety
i znów niezawodny AKADIUSZ I JEGO WYPOWIEDZI NA KAZDY TEMAT ,ZYJE Z HUTY WIEC CO NAPISZE OBIEKTYWNEGO
Witam serdecznie, też się cieszę że cię widzę.
@09:24 - prośba taka, zamiast pryknąć cokolwiek w stylu "o znowu...", postaraj się wysilić i zderzyć komórki PRZED napisaniem. Odnieś się na przykład do tego co napisałem. Wiesz jakie są rozkłady jazdy MIEJSKIEGO przedsiębiorstwa komunikacji? Zapytaj rzeszę hutników jak im się podoba zasuwanie pieszo do domu? Ale groch o ścianę, miasta to nie interesi.
Jechałeś kiedyś ulicą Samsonowicza od Denkowa? A jak szybko potem musiałeś wymieniać końcówki?
No to postaraj się coś czasem napisać z jakąś merytoryczną zawartością.
Pozdrawiam
Wracając do frekwencji na imprezach, to ostatnie Dni Muzyki pokazały, że nie jest tak źle :) Wszystkie koncerty były przepełnione. Sam byłem na dwóch i mieliśmy problem z wejściem. Więc może po prostu oferta niedopasowana.
Np. wątpię, żeby tłumy wyciągały z domu na imprezy w stylu "Piknik Gombrowiczowski".
A co Miejskie przediebiorstow interesuje dojazd Hutnika do pracy i z pracy ??Powinien zarobic tyle by móc wrocic taksówka jak trzeba ,np mnie nikt nie pyta ani kiedy wracam z pracy ani kiedy mam zmiane ,a jade pod Ostrowiec i wielu innych dojezdzajacych, z i do.Tez postaraj sie ruszyć szare komórki i tak misto idzie hucie na ręke z róznych kwestiach a MPK nie jest Miasta jesli ruszysz sam szare komorki
Poza tym sama huta powinna zorganizowac jesli chce byc tak przyjazna dla swoich pracowników np dojazd np do centrum miasta -takie jest mije zdanie jako pracownika tego balaganu
No pewnie, mogłaby też wybudować bloki, chodniki, drogi, wodociągi i urząd wojewódzki. Raz to nawet już zrobiła, prawda?
Właśnie widzisz, nie jesteś fair wobec obu stron. Jak piknik miejski to powinna organizować huta, jak klub miejski to też huta, jak komunikację miejską - też huta?!?!?
A miasto to na co dostaje te podatki od huty i innych przedsiębiorstw? Poza ogromnym wynagrodzeniem prezydenta i jego zastępców?
Coś mi się zdaje, że raczej pracujesz na Głogowskiego niż na Samsonowicza :))
No właśnie o to chodzi, że nie interesuje. Jeśli nie rozumiesz no to już nic na to nie poradzę. Ale widzisz, zamiast marudzić bezmyślnie jak o 9:24, udało się choć jedną wymianę zdań przeprowadzić. Gratuluję i dziękuję.
Co do wydajności komórek szarych, polecam ci odrobinę wiedzy przed pisaniem - sprawdź kto jest właścicielem wyłącznym MPK (kto stanowi zgromadzenie wspólników w tej spółce). Podpowiadam - jedna osoba (urząd).
Tylko,że w cementowni to ludzie zarabiają a w hucie ledwo ciągną więc tam ludzie mają się bawić za co.
Pracownicy dostają też talonu a takie imprezy na piwka i dania gorące.
A to już inna sprawa - jeśli istotnie tak jest. Ale, mimo iż parę osób myli mnie z Celsą, tego nie wiem :) Ja tylko zwracam uwagę na to, że w Ostrowcu miasto odwraca się tyłem do przedsiębiorstw, które ma. Za to cały czas czegoś od nich oczekuje. Jak powyżej :)
Co do zabawy to ja jednak sądzę, że miasto nie trafia w zapotrzebowanie społeczne. Dni Muzyki pokazały, że jak MCK się wstrzeli z tematem to ma sukces. Może warto to bardziej przeanalizować?
arkadiuszbak-z tymi ludźmi nie pogadasz im są ważniesze sprawy gdzie gumiaki ,gdzie fryzjer i tak w kólko sprawy powazne nie są dla nich wazne.Uwazam ,ze to analfabetyzm internetowy i niestety cofamy sie w rozwoju umysłowym bardziej nim się tego spodziewamy
Mania wyższości w świecie wirtualnym,nie ma to jak dosadzać z gościa a w świecie zewnętrznym być nikim.
Nie moze huta sama sobie zapenic transportu w koncu wiedza kiedy ludzie koncza wieczorem prace ona nic nie moze oprocz zagarniania kasy dla siebie pracownik wlasnie jest dla nich robolem i tyle Nie ma co porownywac cementowni do naszej huty tam rzadza ludzie troszke bardziej nastawieni na siebie a nie na hiszpanie i na swoj tylko tyle Pracowalem to wiem jak to i mam porownanie obu firm.
co to za bełkot wyżej,nic nie można zrozumieć z tego