Panie Godot, jesteśmy w domu. Najpierw narzeka się, że dłużnika pod most, do slumsów, na bruk, do kontenera a jak zaczyna się egzekucja to dłużnika bronicie, bo to humanitarne. Długi rosły od 10 lat i nikt nimi się nie przejmował. Normalne, że za egzekucje płaci dłużnik. Czy my członkowie mamy zapłacić za to, że ktoś nie chce płacić? Są sytuacje, że nie może. Stworzono możliwość odpracowania i co. Odrobiło dług parę osób. Reszta się z NAS śmieje i nie płaci. Dłużnik z zaległym czynszem za 10 lat posiada dług około 60-70 tys. % windykacja rośnie do 120 tys. On zaś zapłacił wkład około 3 000.00 na PLN. Czy opłaci się płacić w tym przypadku czynsz? Kto to ma płacić MY co mamy po 800 zł. emerytury?
21:09 problem dłużników jest, nie ma dwóch zdań. Tylko czy rozwiązanie problemu na dłużnika to zwiększyć mu dług o 40%? Jest tylu dłużników, mirek24 jak jeszcze nie był w RN to ile się to naopowiadał, co on to nie zrobi, inny z obecnej RN miał "pomysła", że blok socjalny wybuduje i tam przeniesie dłużników, potem miała być spółdzielnia socjalna, gdzie mieli pracować dłużnicy, ostatecznie odpracowania. Ile tych osób odpracowuje? Mieszkam tu to widzę ile. Na palcach jednej ręki można policzyć. I co te odpracowania? Przecież to przelewanie z pustego w próżne, bo oni odpracowują, ale za co - czy to nie za nasze też pieniądze?
Tu chodzi o to, że ekipa m24 powiozła poprzednich za to, co teraz sami robią. Naobiecywali gruszek na wierzbie, a spełnili tylko tyle, że odwołali zarząd i odchudzili administrację. Tylko ja się pytam: co my mieszkańcy z tego mamy? Na zmianach skorzystał tylko m24 bo ma etat i członkowie rady, bo mają diety. Dla mieszkańców figa z makiem. Jak mieliśmy, tak samo mamy. Przepraszam, mamy też dodatkowe atrakcje, bo o naszej spółdzielni jest głośno. Szkoda tylko, że w tym negatywnym znaczeniu.
Godot odnośnie spółdzielni socjalnej proponował bym zapytać ILE OSÓB BYŁO CHĘTNYCH DO WSTĄPIENIA?. Co do dłużników to kto ma płacić za koszta postępowania może członkowie spółdzielni którzy skrobią się z każdą złotówką i uczciwie płacą czynsz? A może umorzyć całkowicie zadłużenie i nic nie robić? Kto dopuszczał aby wartość zadłużenia przekraczała wartość mieszkania? Jaka figa z makiem? Dobre i drogie i pyszne. Każdy kto chce aby mu pomóc może się zgłosić i ustalić. Czynsz nie rośnie od prawie 2 lat. A może tak z własnej kieszeni pokryjesz zadłużenie?
Wczoraj, 22:30
Panie Godot. Czy to nie jest Pan ten sam, na którego czekamy? (Czekając na Godota – sztuka napisana przez Samuela Becketta, reprezentująca tzw. teatr absurdu.)
"21:09 problem dłużników jest, nie ma dwóch zdań. Tylko czy rozwiązanie problemu na dłużnika to zwiększyć mu dług o 40%? "
Problem robi sobie dłużnik na własne życzenie. Jeśli RN wyklucza z członka, WZ to akceptuje to: Dłużnik ma w tym momencie około 10 -20 tys. długu. Czynsz i odsetki. Może w tej chwili podjąć program naprawczy - dobrowolny, pominę jaki bo jest ich wiele.
" inny z obecnej RN miał "pomysła", że blok socjalny wybuduje i tam przeniesie dłużników, potem miała być spółdzielnia socjalna, gdzie mieli pracować dłużnicy, ostatecznie odpracowania."
Pomysł na blok socjalny jest aktualny, był poruszany u Prezydenta- nie jest tym zainteresowany, bez niego nie przeskoczysz.
" Ile tych osób odpracowuje? Mieszkam tu to widzę ile. Na palcach jednej ręki można policzyć."
No właśnie, pracuje bardzo mało, wolą nie płacić, niż kalać sobie ręce pracą. My za nich płacimy.
" I co te odpracowania? Przecież to przelewanie z pustego w próżne, bo oni odpracowują, ale za co - czy to nie za nasze też pieniądze?"
Wykonują pracę za które należałoby zapłacić firmie zewnętrznej, lub pracownikom w ramach prac zleconych, są to realne prace i realne pieniądze na oddłużenia.
" że odwołali zarząd i odchudzili administrację. Tylko ja się pytam: co my mieszkańcy z tego mamy?"
Zarząd pracował za 320 tys./rok. Teraz około 150 tys./rok Pracownicy, którzy odeszli na zasłużone emerytury z administracji absorbowali około 400 tys./rok. SM pracuje nadal bez zastrzeżeń. Co my mamy? Są oszczędności powyżej 2 mln. i znaleziono jeszcze około 10 mln, które można uruchomić, zależy to od WZ. Docieplić wszystkie, powtarzam wszystkie pozostałe bloki i zdjąć podzielniki, pozbędziemy się grzyba i zimnych mieszkań bo prawie 65
5 to koszty obsługi i stałe.
Na zmianach skorzystał tylko m24 bo ma etat i członkowie rady, bo mają diety. Dla mieszkańców figa z makiem. Jak mieliśmy, tak samo mamy. Przepraszam, mamy też dodatkowe atrakcje, bo o naszej spółdzielni jest głośno. Szkoda tylko, że w tym negatywnym znaczeniu.
Masz rację ani jeden nie został wykonany, nie było potrzeba. Jest potencjał i w razie potrzeby zrobi się prawie natychmiast.
22:15 to kiedy ten właściwy czas nastąpi? Już za długo czekamy na ten właściwy czas. Poza tym przestańcie obiecywać, bo my spółdzielcy mamy już dosyć tych waszych obiecywanek - wszystko będzie, ale kiedyś tam, nie wiadomo kiedy. My spółdzielcy znamy zaś konkretną datę co do 24 i jego RN, jest to czerwiec 2016 r, bo my spółdzielcy słowa dotrzymujemy.
19:29 jako członek SM K mam pytanie: kiedy nastąpi dla obecnej j ekipy 24 ta przyszłość, by uzyskać dofinansowanie z Unii na docieplanie bloków, tak szumnie i bardzo głośno zapewniana na wyborach? Czy ta przyszłość to taki chwyt wyborczy był ?
Chwytem wyborczym było 6xdieta pana R. Docieplenia idą powoli, ale może teraz, za rok to pójdzie. Były i są podstawy tak twierdzić. Gdyby zgłoszono projekt w programie 2007-2013 pewno by były już. Jest projekt, są narzędzia do audytu, ludzie do pisania projektów, jednym słowem wszystko, czeka się na hasło. Na pewno będą, tylko trochę należy poczekać.
ww.smkrzemionki.pl/documents/pismo.pdf
czytaliście?
Ładne kwiatki to oto ta nagonka na Radę Nadzorczą? Pięknie się ustawili w waszej spółdzielni.}
Pracuję w zakładzie gdzie nie ma związków i jest spokój i stabilizacja.W prawdzie nie mamy takich przywilejów jak w spółdzielni ale zarabiamy godnie i pracujemy w spokoju. Żadne związki nie pieniaczą tak jak jest u was.
Chwutem wyborczym było mówienie, że obniżą sobie dietę i co?
Diety nie może obniżyć RN ani obecnej ani przyszłej. Należy to do kompetencji WZ.
Diety nie może obniżyć Rada - zgoda, ale obecna Rada obiecywała, że dołoży starań, żeby te diety obniżyć - przecież tak podawali w wypowiedziach do Gazety Ostrowieckiej. Chyba coś była mowa o 200 zł. Czy mam znaleźć tę gazetę i poszukać wpisów na tym forum? Skoro miała dołożyć starań, to przecież można było na WZ wnieść projekt takiej uchwały. Ale cicho-sza.
Do wpisu 8:45 - zamiast gadać, trzeba było działać, powypełniać papierki za ludzi, pomóc, podpowiedzieć, a nie tylko rzucić "pomysła". Proszę też nie zganiać winy na Prezydenta, że udaremnił jakieś Pańskie szumne plany inwestycji. Pan już miał "pomysła" budowy więzienia, ratusz miał być na Rosochach. Może zostawmy to bez komentarza.
Ratusza nie ma, więzienie jest w Opolu lubelskim i 400 osób ma zatrudnienie. Założyć spółdzielnię socjalną, włożyć wkład własny i załatwić poręczenie. No może by ktoś łaskawie się zapisał. Ja przepracowałem 52 lata i dzielę się tylko doświadczeniem, resztę trzeba zrobić samemu. Ja wskazuję drogę jak zdobyć wędkę i złapać rybkę, wszyscy zaś by chcieli gotową rybkę, sory. Dłużnicy nie chcą pracować, na zaproszenie z 30 chętnych obiecało 15, że przyjdzie, przyszło 7 na spotkanie, do pracy przyszło 3 w tym po 1,5 dnia jedna osoba przyszła nie dysponowana i zostało 2 osoby. Wszędzie ściana. Najlepiej jest w MOPS, dadzą jeść, kasę, zapłacą czynsz czemu pracować? A Pan Godot co zaproponował? Tylko totalna krytyka, wszystkich i wszędzie. Nie darmo protoplasta podpisu był twórcą absurdu.
Do 20:29 - No widzisz dłużnicy nie chcą pracować, a Wy tym co chcą pracować podcinacie nogi. Zastanówcie się co robicie.
Czy ci co chcą pracować, chcą pracować na siebie, czy na dłużników?
Godot na ostatnim walnym był projekt zmiany terminu płatności czynszu. Z 17 do ostatniego dnia miesiąca. I co dzięki paru osobą to nie przeszło. Teraz za opóźnienie w zapłacie ma naliczane karne odsetki. RN chciała to zmienić. Co było by z korzyścią dla mieszkańców. Część ludzi ma świadczenia 24. Dzięki kilku geniuszom ludzie głosowali na nie. Co do spółdzielni socjalnej to jak można robić coś dla kogoś jak on nie chce? Zgłoszą się chętni to papierki się powypełnia za ludzi. Dalsze Twoje uwagi proponuję Może zostawmy to bez komentarza.