16:41 - no i pani nie udało się wspierać "pomysłów" ukochanego delfina. Poza tym, jak się nie ma miedzi, to się w sklepie siedzi i płaci regularnie czynsz, tak jak to czyni co miesiąc 87% mieszkańców.
To 13% ma zadłużenie na 4.4 mln. ? To oni chyba od początku SM nie płacili? Podziw 30 lat za darmo. Mieszkańcy ich utrzymywali cały czas? Ile nie płaci rekordzista i jakie jest najwyższe zadłużenie?
Nie, to smutna rzeczywistość. Takich osób jest wiele. Oni też powinni mieć przedstawiciela w RN.
19:57 - proponuję, żeby do RN mogły kandydować WYŁĄCZNIE osoby z zadłużeniem powyżej 10 000 zł. Zasługują na to, żeby mieć swoich przedstawicieli w RN. Na następne walne zostanie przygotowany pod głosowanie taki wniosek. Czy są już chętni kandydaci?
Mogliby sobie uchwalić nieoprocentowaną pożyczkę z funduszu zasobowego z nieokreślonym terminem zwrotu na spłatę swoich zadłużeń i mieliby z głowy. Można było na docieplenia dla wybranych bloków, to dlaczego nie na taki cel. Jeszcze co nieco po poprzednikach zostało.
Kablówka spełniała swoje funkcje 20 lat temu , gdy była jedyną alternatywą , obecnie przy takiej ofercie jest zbędna i nie potrzebnie obciąża spółdzielnie i trzeba iść w tym kierunku , rachunek ekonomiczny po pierwsze i ostatnie w przeciwnym razie może się tu kłaniać niegospodarność. "OSM" i "HUTNIK" i inne spółdzielnie nie mają kablówki i funkcjonują zatem kalkulacja szanowni Państwo.
Porwaliście się na zarządzanie. Sprawy was przerastają i jak pojawia się problem to najlepiej się go "pozbyć", a poprzednicy sobie radzili.
07:57 no właśnie, "spłata do momentu spłaty", to dobry termin spłaty wg jednego członka z RN
Panie Mirku czy ja bym mógł dostać tak ze 100 tysi w przyszłym roku, bo słyszałem że spółdzielnia jest bogata i chce pomagać? Mam dług, ale nie chce mi się pracować. Ale to chyba nie szkodzi. W przyszłym roku będą wybory do Rady Nadzorczej. Gdzie mogę się zgłosić, żeby dołączyć do pana ekipy?
19:34 przyjdź do Spółdzielni, weź wniosek i składaj w Sekretariacie. Będziesz pierwszy w kolejce do ekipy. Namów też innych członków z długami, żeby również składali wnioski. Spółdzielnia jest bogata i pomaga wszystkim potrzebującym.
Z całego serca wszystkim tym mądralom życzę aby potracili dochody czyli pracę a w rodzinie ktoś zachorował. Zobaczymy po roku co będą pisać. Owszem są osoby którym się nie chce pracować, trzeba eksmitować.
Mam zadłużone mieszkanie na pięć tysięcy, czy mam szansę dostania się do RN, żeby ten dług spłacić? Pan ze Stawek miał więcej długu i dostał tak dużo głosów, od wyborców, zabrakło mu dosłownie kilku i już by był w RN. Czy jak mam długu mniej niż ten pan to wejdę do Rady, żeby brać pieniążki? Czy może lepiej odpracować, bo tak nas zachęcano na walnym, że każdy może odpracować zadłużenie mieszkania.
Dlaczego nie ma jeszcze wyników walnego? Kolegium się zebrało, czy się nie zebrało? Słychać o przepychankach, "starzy" nie dopuszczają "nowych" do dokumentów - czy to prawda? Czy przewodniczący RN zna Statut i prawidłowo wypełnia swoją rolę?
Stara RN spelnia warunki wiedzy oraz STATUT SPOLDZIELNI ZNA NA PAMIEC JAK PACIERZ
Wobec tego dlaczego na stronie internetowej Spółdzielni nie opublikowano do dzisiaj wyników Walnego Zgromadzenia. Zgodnie z par. 27 ze znaczkiem 5, ust. 1, w ciągu 10 dni po odbyciu ostatniej części Walnego Zgromadzenia, Kolegium autoryzuje treść uchwał i podaje wyniki. Jest już po terminie. Co takiego się dzieje, że organy Spółdzielni nie wykonują swoich obowiązków? Brakuje chęci do pracy, wiedzy, kompetentnych prawników, czy szacunku dla członków Spółdzielni?
06:23 sprawdzimy starą RN na następnym walnym ,czy zapisy Statutu znacie na pamięć tak , jak piszecie. Na ostatnim walnym nie popisaliście się ani znajomością , ani wiedzą, ani zapisami i paragrafami zawartymi w Statucie. To raczej nowi kandydaci cytowali odpowiednie paragrafy odnośnie poruszanych spraw.
Cytowali z karteczek.
Żenujący poziom zaprezentowali przewodniczący rady i z-ca prezesa, którzy próbowali dyskredytować kandydatów nie ze swojej grupy. Zebrania są dla szeregowych członków i to im trzeba zostawić możliwość wypowiadania się. Dwaj panowie po swoich dokonaniach to najlepiej powinni dyskretnie zamilknąć.