Skąd wiesz co będzie w poniedziałek w GO? Hehe.
Są członkowie, którzy dostarczają nusy do GO. Nawet takie, których nie było.
A kiddy ocieplicie 16 no I kiedy obiecane od kilku lat balkony w 16
To co jak ocieplali 16 to bez balkonów? Ztego co się chwalili za ostatnie 3 lata wszystkie były ocieplanie kompleksowo. Widocznie mieliście docieplone wcześniej. Idź do miro na pewno Wam dociepli równy gość. Poprawia niedoróbki z lat poprzednich. Chce docieplić wszystkie bloki chyba 30 w ciągu 2 lat do 2018 r. Obawiam się, że to się na pewno uda. Bądźcie dobrej myśli. A tak prywatnie. To wpadnij do niego rano porozmawiaj , fajny gość. Nam zrobił to o co prosiliśmy przez parenaście lat. Przyjmuje wszystkich bez zapisów od ręki, nawet na korytarzu. W razie czego przekaż temu drugiemu, na pewno powtórzy. Nareszcie mamy swoich ludzi. Tu mieszkają i dbają o nas.Miro tak trzymaj. Wierzymy w Ciebie. Ociepliłeś w ciągu 2 lat prawie 15% zasobów. Tego nie było i nie będzie NIGDY. My z docieplanych ponad program bloków pamiętamy RN , że znalazła środki i Tobie za podjęcie tego wyzwania.
Obowiązek utrzymania nieruchomości w stanie niepogorszonym to nie tylko docieplenia i dotyczy w takim samym stopniu wszystkich bloków. Obecne władze zmieniając regulamin remontów zarzuciły obowiązujący wcześniej podział środków, 50% na docieplenia i 50% na pozostałe remonty główne (m.in. remonty klatek, wymianę okien, dachy, parkingi, place zabaw). Zrobiły to nie konsultując tego z ogółem członków SM. W większości nieruchomości nie robi się innych ważnych remontów, bo prawie wszystkie pieniądze idą na docieplenia w kilku czy kilkunastu budynkach. Wystarczy popatrzeć na plan remontów i porównać zakres i różnorodność prac obecnie i parę lat temu. Wcześniej była pewność, że co najmniej 50% rocznego odpisu z każdej nieruchomości trafi do tych nieruchomości w tym samym roku i będzie przeznaczone na ich remonty. Teraz tego nie ma. Spółdzielnia ma ok. 130 budynków, to można policzyć w ilu zostały zarzucone inne potrzebne remonty, a potrzeby są szerokie, bo remonty to nie tylko docieplenia. Poza tym, mam pytanie, kiedy nasze pieniądze wrócą do nas, jeżeli RN podejmuje uchwałę mówiącą, że spłata będzie następowała do momentu spłaty. Czy ktoś wie lub obliczył w którym roku nastąpi "moment spłaty"?
Do 10:47. Czy z ogółem członków było konsultowane zamontowanie gazomierzy? Czy z ogółem członków było konsultowane zakupienie samochodu osobowego? Czy z ogółem członków było konsultowane zakupienie wyposażenia do siłowni?
Rozumiem, że rzeczy które wymieniłeś były realizowane ze środków funduszu dociepleniowego, bo wtedy ta odpowiedź miałaby sens?
Otóż nie były i dlatego tamta odpowiedź nie ma sensu.
Zbaczasz z kursu i sprowadzasz dyskusję na inne tory. Zmiany utartych zasad zapisanych w regulaminach w wyniku zgłaszanych przez członków wniosków należy z nimi konsultować, a nie narzucać im arbitralnie zmian jak np. rozliczanie wody co pół roku, gdy w tym samym czasie MWiK zmienia rozliczenie na comiesięczne, czy poluzowanie sobie cugli i dowolne żonglowanie funduszem remontowym ze szkodą dla wypracowanych dobrych zasad.
Na marginesie, gazomierze zakładano w wyniku realizacji wniosków członków zgłoszonych na ZPCz lub WZ, Spółdzielnia to średnie przedsiębiorstwo i samochód jest normalnością, tak jak nie dziwi posiadanie samochodu przez właściciela mikroprzedsiębiorstwa np. punku ksero, działalność sportowa była (może jest i nadal?) wpisana do statutu, siłownia cieszyła się dużą popularnością, a dlaczego została zlikwidowana ty dobrze wiesz i ja też wiem. A "ruiny" po was dalej straszą http://www.smkrzemionki.pl/index.php/wyposazenie-po-bylej-silowni-w-ods-malwa.
Do 17:26.Zbaczasz z kursu i sprowadzasz dyskusję na inne tory.
Proszę przypomnieć kiedy i kto na walnym zgłaszał wnioski o instalację gazomierzy? Ilu członków się podpisało? Do czego w spółdzielni ma służyć samochód osobowy? Czemu kupiony był taki a nie tańszy? Właściciel mikroprzedsiębiorstwa przykładowo punktu ksero sam musi zapracować na zakup takiego samochodu. I kilka razy się zastanowi nim wyda złotówkę. Skoro siłownia cieszyła się taką popularnością to ile spółdzielnia zarobiła? Były tu na forum wpisy że członkowie do działalności kulturalnej dołożyli ponad budżet coś około 120 000 lub 130 000 tysięcy. Czy teraz jak nie ma siłowni Malwa ma straty?
Masz dostęp do protokołów z zebrań, statutu i regulaminów to nie opowiadaj bajek. Zadaj sobie trud i poczytaj, znajdziesz tam odpowiedź. Działalność Malwy nigdy nie miała strat. Wynik tej działalności zamykał się planowo wartością ujemną i był pokrywany również planowo z nadwyżki bilansowej, a to nie to samo co strata. Zaplanowany wynik działalności kulturalnej za ten rok też jest ujemny, a siłowni nie ma. To co teraz powiesz?
Napisz też, jakie remonty zostały wykonane w ub.r. i jakie zostały zaplanowane na ten rok w Malwie?
No kurcze. Malwa nigdy nie maiła strat ale wynik działalności zamyka się wartością ujemną pokrytą z nadwyżki. To o co tu chodzi? Wartość ujemna to co innego niż strata?
Jeżeli tego nie rozumiesz to nie powinieneś być nigdy wybrany do żadnej rady. W gminie tobyś pewnie polikwidował wszelkie jednostki budżetowe?
Znalazła środki, tak jakby były schowane? Wzięła z funduszu zasobowego, wypracowane przez poprzedników, a przecież Stawki i Rosochy obiecali docieplać za środki unijne. Kto trąbił o dotacjach unijnych, o tym jakie to proste napisać wniosek i sięgnąć po granty? Nie Miro? Nie Miecio?
Do 12:35. Skoro jak piszesz poprzednicy wypracowali te srodki to czemu docieplenia szły tak wolno? Ile bloków rocznie było robione?
Bo fundusz zasobowy to nie fundusz dociepleniowy.
Czyli tradycji ma stać się zadość, ponieważ na oficjalnej stronie Sp-ni nie ma nic na ten temat?
TO JEDNAK WYBRALI NIE TAK JAK CHCIALY ZIELONE LUDZIKI?