09:16, skoro nie podoba ci się zachowanie kasjerek, zgłoś sprawę do ich przełożonych. Oczywiście osobiście. Wtedy będzie wiarygodnie. Ja też mogę napisać, że w sklepie X pani Y mnie dziś zwyzywała i opluła. Tylko jaka będzie tego wiarygodność? Dziwne, bo dla mnie kasjerki są zawsze miłe i uśmiechnięte, a przy tobie wredne i skrzywione. Kurde, w kasie widocznie pracują Jekylle i Hyde'y! Muszę się temu bliżej przyjrzeć ;)
Nawet jeśli nie jest to prawda, to ładnie napisane.
Taniec na rurce :-) hihi
chyba na rurce w nowo zrobionej łazience, tylko żeby płytki nie poodpadały.
21:05 ale co nie jest prawdą? Ja już będę płaciła na poczcie, ta,m panie zachowują klasę i nie są nieokrzesane.
Oj, zgłoszę. Nie wiem komu ale zgłoszę. Nie mówię o młodej bo ta nie nawijała jak najęta i nie wyzywała kogoś ale starsza już wiele razy dała pokaz kultury.
Tez nie Jestem zachwycona uprzejmoscia tych pan, ale coz mamy to co mamy oby gorzej nie bylo
Nie należy podsłuchiwać cudzych rozmów bo to niekulturalne. Niech sobie plotą, byle sprawnie obsługiwały.
Problemem tej Spółdzielni nie są pracownicy.
Szanowni Państwo.
To forum nie jest do pomawiania pracownikòw SM. Jeśli ktoś ma uwagi proszę o zgłaszanie osobiście p. 16. Pełna dyskrecja. Anonimom już dziękuję. Żaczek.
21:19 pomawianie ma miejsce wówczas, gdy piszemy nieprawdę. Pani kasjerka ta starsza jest nie miła. Potrafi zasunąć swoje okienko przed nosem z satysfakcją. Młodsza w sumie ok i ona jedna by tam wystarczyła. Nie stać nas na utrzymywanie dwóch kasjerek, tłumów nigdy nie widziałam. No i żeby chociaż ta pani potrafiła się uśmiechnąć i odezwać jak do człowieka wtedy można by szukać uzasadnienia dla utrzymywania jej. Za dużo mają wolnego czasu a my za to płacimy.
Nic wam nie pasi zarzad kasjerka lub przelew przez internet i masz problem z glowy
Lub przelew? Zarząd i pasuje w pokojach są miłe osoby, naprawdę. W kasie też nie narzekam poza jedną kasą z lewej strony. Mam prawo pisać, nie zmyślam i nie obsmarowuję nigdy nikogo bez powodu.
Ale najeżdżasz na tę kobietę, widać, że twoje wypowiedzi podszyte są czymś zupełnie innym niż to, że ta pani niby coś na kogoś powiedziała. Może chcesz po prostu zaszkodzić tej kobiecie z jakichś innych względów, tobie tylko znanych? Przyznaj się.
Czytajac te przepychanke slow tez odnosze wrazenie ze ktos tu ma cos do kogos i chce publicznie sie wyzyc. Swiadczy to o jego kulturze osobistej widocznie ma jej mniej niz ta biedna Pani z kasy ktorej doslownie chce zaszkodzic ale niestety madry pracodawca nie opiera sie na donosach z forum. Moze w gazecie lokalnej daj jeszcze ogloszenie moze tam ci ktos pomoze. Powodzenia
Tak samo piętnowane są nieuprzejme sklepowe. Nie znam tej pani ale razi mnie jej zachowanie. Tyle w temacie.
Mnie razi nieinformowanie przez zarząd, a po krytyce z opóźnieniem i lakonicznie, o istotnych dla członków i mieszkańców sprawach. Przykład pierwszy z brzegu to wybór prezesa. Kolejny to nieinformowanie o skali niebilansowania się wody. Następny to stan zadłużenia, który zawisł na lipcu (dlaczego na lipcu, jeżeli z zasady pokazuje się dane za poszczególne kwartały?). Stary statut "wyłączony" z wyświetlania, a nowego brak (tabula rasa).
Natomiast nie razi mnie tylko ciekawi, dlaczego zarząd zaprzestał podawania informacji o swoich apanażach, po początkowym okresie "hurra jawności"?
19:50 nie mam zwyczaju nikomu dokuczać, jednakże jeśli ktoś za moje pieniądze traktuje mnie źle to już przemilczeć nie mogę. Mogłam nagrać to jak panie obgadują kogoś. Tak się powinno robić. Nie mam żadnych powodów szkodzić nikomu a tymbardziej osobie, której nie znam. Nie mieszkam tu długo i pani jest mi zupełnie obojętna dopóki będzie zachowywała się jak przystało przy klientach. Fakt młodsza też obgadywała, ale przynajmniej jest sym[atyczna i nie bez powodu wybieram kasę, w której jest młodsza.