I kto tak odpisuje, Z-ca Prezesa Spółdzielni? Wstyd proszę Pana.
Co na to Prezes, co Rada Nadzorcza? Wniosek jest chyba do Walnego Zgromadzenia, więc co ma do powiedzenia zastępca Prezesa? Szyja kręci głową?
>>>.halo, halo ! a gdzie ochrona danych osobowych - bo ta w SMK nadal obowiązuje , uzasadnienie TAK, ale reszta to już podchodzi pod paragraf.
Też.
Pod balkonem trawa po pas .Dmuchawce w mieszkaniu alergia chce udusić .Czy v-ce zwróci za receptę.
Zacytuję dosłownie:
pkt.3 ppkt a)
" zerwanie umowy z firmą sprzątającą czego skutkiem było zatrudnienie kilkunastu sprzątaczek przy zwolnieniu 12 merytorycznych pracowników Spółdzielni) oraz koniecznością zakupienia drogiego sprzętu niezbędnego do wywiązania się Spółdzielni z obowiązków zapewnienia czystości na osiedlach"!!!!!!!!!!
ZWOLNIĆ SPRZĄTACZKI ZATRUDNIĆ EMERYTÓW-gratuluję. Pisać dalej?
HAHA co za geniusz coś takiego wymyślił? Musiały tęgie głowy pracować nad takim tekstem. Co się tyczy tych merytorycznych pracowników to dziś wracając z głosowania słyszałem jak jedna ze sprzątaczek tych merytorycznych mówiła jak wyglądała praca w firmie sprzątającej a jak w spółdzielni. Brawa dla geniuszy. Mirek co za łopaty i miotły kupiliście że są tak drogie?
Raczej nie chodzi o miotły i łopaty, ale o to o czym sam Mirek pisał czyli kosiary za parę tysiaków jedna (po modelu jaki widziałem co koszą sprawdziłem na necie i te Hondziaki kosztują ładnie), nie wiem czy już kupione ale sam Mirek pisał o ciągniku i meleksie. Kosiarki, meleks, ciągnik to daje sumę że se można mieszkanie kupić.
Czy dostał ktos pismo z sądu w sprawie gruntów przy bloku os Rosochy 84,85,86?
do 17:39 - ci mężczyźni, którzy grabili skoszoną trawę nawet zwykłych rękawiczek ochronnych na dłonie nie mieli, nie mówiąc o tych wymaganych BHP , w ubraniach też swoich ,a nie ochronnych pracowali, więc o jakich wy zakupach piszecie?
Koszący też nie mieli mundurków ani nawet okularów ochronnych.
Tablet tobie przypadkiem bateryjka się nie przegrzewa? Wszyscy mają służbowe ubranie z logo spółdzielni. Może napiszesz że sprzątaczki też chodzą w swoich ubraniach?
Panie beteryjka, grabili od siebie to chyba nie byli z rady ani zarządu.
do gość 21::19 - fakt grabili tylko trawę, wyglądali raczej mizernie, najprawdopodobniej odpracowywali swój dług, co się bardzo chwali, ale niechby dostali im odzież ochronną rzekomo zakupioną przez obecnie zarządzających SM
Jednak bateryjka się przegrzewa i procesorek szwankuje. pewnikiem jakiś wirus dopadł.
Nie masz racji bateryjka, kiepsko zarabiają, to muszą pożyczać i chodzić w cudzych.
do kazek 14:47 - nie kaziutku , bateryjka jest w bardzo dobrym stanie, nie przegrzewa się, dobrze, że fakt braku odzieży ochronnej pracowników SM został utrwalony na nośniku video, więc fakty są niepodważalne