Mieszkańcy dopłacają do Malwy, rady organizują tam imprezy i spotkania dla mieszkańców, na jakiej podstawie rada i p.o. zastępcy chcą pieniędzy od mieszkańców za korzystanie z budynku który mieszkańcy utrzymują? Malwa jest mieszkańców nie rady czy mirka24, bo nie są tu panami na folwarku tylko mieli być wykonawcami woli mieszkańców. Rady osiedlowe są od trochę bardziej trywialnych spraw niż RN ale jak można być w RN i o nich nie wiedzieć?
Są wykonawcami woli większości mieszkańców i to tej większości płacącej czynsze !.
Mirek24 nie wie o radach osiedlowych bo nie mają diet, jak by miały to tam też by kandydował. Ale czemu nowa pani prezes nie wie o tak podstawowych grupach organizujących mieszkańców?
Gdyby Rada miała diety zgodne z uchwałą członków na ostatnim walnym to nie byłoby problemu z dofinansowaniem działalności Malwy.
Brali by po 200 a nie po 900 i kosztowali by Spółdzielnię nie 120000, a tylko 30000 zł.
Niech oddadzą nadwyżkę na Malwę.
Złota Jesień rozciąga się od ul. Crzanowskiego do Radwana włącznie, to jak może nie mieć nic wspólnego ze Spółdzielnią?
W"krzemionkach" jest Złota Wiosna.
Gościu z 10.51 mało wiesz o osiedlu "Złota Jesień". Swoim obszarem obejmuje ono rejon pomiędzy ulicami: Polna. Chrzanowskiego, Denkowska i Wardyńskiego. Osiedle Patronackie to też Złota Jesień. A więc drogi gościu 10.51 mieszkańcy Złotej Jesień mają coś do budynku Malwy. Jeżeli już coś się pisze na forum to należy to sprawdzić.
A w Krzemionkach Złota wiosna dzięki Panom MM
Pani Prezes prywatnie, żona posła PSL. Znów KKW Górcz. Liczą się ludzie - swoi
Jeżeli to prawda, to wszystko stało się jasne.
Z tego co wiem to poseł Gos ma żonę o imieniu Bogusława. Można o tym się dowiedzieć na Wikipedi a nie pisać bzdury.
Jak to jest w innych osiedlach niż spółdzielcze , czy tamci mieszkańcy również składają się na bale wybrańców? nadto to Denkowska i Wardyńskiego to nawet nie spółdzielnia.
Gościu ....biedni spóldzielcy dopłacają do balów dla zasłużonych.....spotkajmy się to Ci powiem, co organizuje......
A biedni spółdzielcy nie dopłacają do wody i ogrzewania dla RN czy Zarządu...może niech płaca,ze swoich apanaży a nie my biedni spółdzielcy
Gość jak zwykle mąci ludziom w głowach. U tej osoby osobiste animozje biorą górę nad rozsądkiem. To wredne jak nazywa imprezy dla mieszkańców balami dla zasłużonych. Wsród tych rad jest gro osób autentycznie angażujacych się społecznie i nie żałujących swojego czasu, a bywa i środków na przygotowanie różnych imprez.
Jak w takim przypadku można żałować udostępnienia sali, tym bardziej że większość tych imprez ma charakter otwarty. Nigdy nie były tajemnicą i zawsze informowano kto je współorganizował.
Rady osiedli współfinansują imprezy organizowane wspólnie z Malwą. Korzyści są dla wszystkich stron. Szkoda, że ludzie którzy nigdy nic nie zrobili dla innych teraz mają najwięcej do powiedzenia i niszczą wszystko pod hasłem oszczędności.
Co na to Pan Żaczek - były prezes, obecny radny, czy jak tam, że z jednej strony rządziciele z Krzemionek chcą likwidować imprezki, a z drugiej strony żona wymienionego chętnie z nich - często i gęsto korzysta?
Mamy do czynienia z podwójną moralnością, którą jak widać można znaleźć nie tylko w literaturze.
Ktoś musi widzieć i analizować rzeczywistość , aby skończyć z tą kosztowną fikcją , nie tylko w wymiarze finansowym.
Ona za, a on przeciw, "w tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz".