Chciałeś, chciałeś, tylko o tym jeszcze nie wiesz. Poczułeś swoją potęgę. Teraz każda RN i Zarząd będzie dla członków a nie odwrotnie. Kiedyś robiono przez te gremia to co ONI uważali za słuszne. A teraz popatrz, to co jest pisane na forum ma przełożenie na pracę SM. Przeczytaj na starszych forach. Rzucanie grochem o ścianę. Kto konsultował założenie podzielników ? Uważam, że 98% było przeciw, były protesty? Parę osób tak, reszta siedziała cicho. Efekt zimno w mieszkaniach, grzyb, dopłaty , dobre rady ADM ,, wytnijcie uszczelki" a 60 % ciepła właśnie tędy uciekało.Skierujcie działania w kierunku ich zdjęcia. Trawa, woda, ważne, ale ciepło w mieszkaniach i temperatura CCW chyba są ważniejsze. A propos , w kilku SM już je zdjęto i opłaty nie wzrosły.
Pokazaliście jak to jesteście dla członków nie dopuszczając uchwał na walne i broniąc swoich diet. Wszystkie wnioski jak grochem o ścianę.
Ciekawostka warto przeczytać.
Phi 400 mln jak jest około 3 tys sm. My mamy tylko 5 mln. Powyżej 1 %. Wielkie mi co.
Płać wyższe zaliczki dostaniesz większy zwrot. A jak miałeś 30 zł niedopłaty to płać awansem te 30 i wyjdziesz na 0. Taki mądry człowiek, zna się na kompie, pisze rozsądnie a nie umie zbilansować zużycia wody. Jak planujesz budżet na kilka lat , miesięcy, czy dni. Pomyśl to nie boli.
Ja mam czynszu 350 zł + opłaty ok 150 zł. Do tego kredyt za owe mieszkanie 850 zł (zmalał z 1200) bo wziąłem złotówkowy ( spadł z 6,5% na 3,25 % obecnie). Spółdzielnie zmieniliśmy i pokazuje teraz na co idą PIENIĄDZE z czynszu (raz do roku i gdzie koszt samej spółdzielni to ok 30 zł/miesiąc). Nadmienię że jestem z Krakowa i mieszkanie jest w Krakowie.
Większość spółdzielni to kliki. ustawiają się cwaniaki z prezesami na czele i latami drenują kasę od członków. wysokie pensje i wydatki służbowe typu samochody, kolacyjki wyjazdy niby szkoleniowe. czynsz przeciętny zamiast 300 rośnie do 700 - 1000. złodziejskie prawo w PL ich chroni nic nie można z tym zrobić. za długi spółdzielni odpowiadają członkowie wiec co te me d y nakradną trzeba spłacić i znów czynsz rośnie.
Pomówienie.
Nauczcie się znaczenia słowa "czynsz". Pomogę (za Słownikiem języka polskiego PWN): czynsz: «opłata za wynajem lokalu lub innej nieruchomości, wnoszona w określonych terminach» Opłata na cele spółdzielni nie jest czynszem!
Drodzy lokatorzy Spółdzielni,my Prezesi musimy z czegoś żyć ,myślicie,że za pensję Prezesa można się wybudować ,kupić dobre auto,otóż nie. Nie narzekajcie i proszę wnoście terminowo opłaty.
My o tym wiemy i zrobimy wszystko co w naszej mocy żeby prezes i wice dostali podwyżki za nic nie robienie.
Każda spółdzielnia powinna wybudować własny blok socjalny, dla tych których nie stać na mieszkanie w dużym mieszkaniu, kuchnia 5m2, pokój 12m2, łazienka 5m2 razem 22m2. 100 takich mieszkań to budynek 2200m2 powierzchni mieszkalnej.... szybka eksmisja do takiego lokalu z czynszem 200zł miesięcznie, sprzedaż mieszkania dłużnika na wolnym rynku (przez komornika to ze sprzedaży duża część kasy idzie na koszty egzekucji) co najważniejsze, spółdzielnia przestaje wciąż podnosić opłaty, bo ci co płacą już nie muszą się składać na tych co nie płacą... spadają więc opłaty czynszowe w spóldzielniach i mniej ludzi wpada w takie długi.
Spółdzielnia a wspólnota w Olsztynie - Nie będę wymieniał nazwy, ale jeden z bloków przy spółdzielni mieszkaniowej należy do wspólnoty i ... czynsz we wspólnocie, to 220 (z funduszem remontowym, bez mediów, a woda około 8% droższa od spółdzielczej) zł a spółdzielni 490 zł (bez mediów). Blok praktycznie niczym się nie różni od spółdzielczych, no może jest bardziej estetyczny (łącznie z klatkami), a przylegające tereny zieleńsze i niezdewastowane. Odpowiedź na wizualną i brak dewastacji owego bloku i "podwórka" jest jedna - mieszkańcy traktują jak własną posesję domu jednorodzinnego, nie jak w spółdzielniach, jedynie kąt do spania a otoczenie jak lasy państwowe, czyli można niszczyć, bo nie moje. Recepta, to blok "normalnych" ludzi z niewielką nutką zaangażowania społecznego i jest wszystkim lepiej w życiu. Spółdzielnia... hmm pensja prezesa, to 18 tyś a gdzie reszta i skąd odpowiednie zaangażowanie, jak większość pracowników (łącznie z prezesem) nie mieszka w tej spółdzielni? Dla nich, to "państwowy" zakład pracy, a nawet prywatny folwark zachwaszczony nepotyzmem. Mieszkałem wcześniej obok w spółdzielni, teraz wspólnota, a mieszkanie (przy kupnie) było droższe średnio o 400 zł za m i długo się zastanawiałem, ale na dzień dzisiejszy jestem dumny, że mam takich sąsiadów i że moja rodzina jest częścią tej społeczności.
Do 22:17. Nierealne. Dobromir chciał takie postawić. Pokazano mu środkowy palec. Alologiczne dawać za zadłużenie mieszkania nówkę nie śmiganą. Znowu zadłuży i pomieszka 10 lat za friko. I jeszcze drobiazg, min. Mieszkanie to 25 m.kw.
18:16 obiecanki cacanki, v-ce nie dostał premii a prezeska podwyżki. Nic nie zrobiliście.
nooo Areo2 się już dorobi za prezesury.
A ile jest nierobów w administracji,co biorą pieniądze,za siedzenie w biurze i picie kawki i jedzenie ciasteczek. Pensje mają duże a jeszcze większe w zarządzie i prezesi. Stać ich na wszystko. Wszyscy to znają i wiedzą o tym. Wieczne opłaty,to choćby to było,ze złota i diamentów,to dawno już by to się wielokrotnie wypłaciło. To jest najgorszy burdel,od czasów komunistycznych. Wieczna żyła złota. Masyw błędów w metrażach i budownictwie. Masyw oszustw. Na spółdzielnie nie ma NIK-u,bo o tym wszystkim,dobrze wiedzą i współpraca. To wszystko to jedno wielkie zakłamanie i oszustwo a władza o tym,dobrze wszystko wie. Taka jest Polska.
A może spójrzmy na zarządy spółdzielni i ich finanse zarówno te służbowe jak i prywatne. Szczęka wam opadnie jak się dowiecie ile zarabiają i ile już mają wyprowadzonych pieniędzy za granice Polski. Spółdzielnie mieszkaniowe to spadek po PRL. Tworzone były dla partyjniaków którym trzeba było dac świetne synekury. Mieli duzo zarabiac i mało pracować. Funkcjonuje do dziś i nieźle się ten system trzyma jak widać.