Nieruchomości wielobudynkowe w spółdzielniach mieszkaniowych.
Artykuł 42 ust. 3 pkt 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych w brzmieniu nadanym przed nowelizacją z 14 czerwca 2007 r., która weszła w życie 31 lipca 2007 r., uznaje, że przy ustanawianiu odrębnej własności lokali powinno się tworzyć nieruchomości jednobudynkowe, a nieruchomość wielobudynkowa może być utworzona tylko wtedy gdy budynki posadowione są w sposób uniemożliwiający ich rozdzielenie lub gdy działka, na której posadowiony jest budynek, nie ma dostępu do drogi publicznej.
Tymczasem przed dniem 31 lipca 2007 r., utworzenie nieruchomości wielobudynkowej albo jednobudynkowej należało do decyzji zarządu spółdzielni, która mogła dowolnie kształtować wielkość przyszłych wspólnot mieszkaniowych.
W związku z tym pojawił się problem, jak traktować uchwały podjęte przed tą datą. Czy spółdzielnia mieszkaniowa w związku ze zmianą przepisów musi zmienić uchwałę o ustanowieniu nieruchomości wielobudynkowej podjętą przed datą wejścia w życie nowelizacji i co zrobić jeżeli na podstawie tej uchwały doszło już do wyodrębnienia własności lokali z przyznaniem współwłasności w całej dużej nieruchomości wielobudynkowej. Zwłaszcza że art. 7 ust. 5 nowelizacji z 2007 roku mówi, że roszczenia o przekształcenie niezrealizowane do wejścia w życie tej noweli są rozpoznawane na podstawie przepisów przez nią wprowadzonych, co sugerowałoby konieczność zmiany uchwał.
W sprawie, która trafiła do sądu chodziło właśnie o taką uchwałę zarządu spółdzielni podjętą w 2003 roku w sprawie określania przedmiotu odrębnej własności lokali.
Uchwała ta była bardzo kontrowersyjna, ponieważ zamiast wyodrębnić nieruchomości jednobudynkowe, jedną nieruchomością objęto kilkanaście budynków tworząc w ten sposób gigantyczną „wspólnotę mieszkaniową".
Członkowie spółdzielni kwestionowali projekt uchwały wydzielającej tak ogromną nieruchomość, jednak zarząd nie odstąpił od wcześniej przyjętych założeń, zwłaszcza że w 2003 roku przepisy mu na to pozwalały.
Sąd I instancji, do którego trafiła sprawa z powództwa członka spółdzielni, oddalił powództwo uznając, że spółdzielnia podjęła uchwałę zgodnie z obowiązującym wówczas przepisem.
W ocenie sądu nowe wymagania ustawowe dotyczą tylko uchwał podjętych po 31 lipca 2007 roku. Uchwała z 2003 roku określiła przedmiot własności zgodnie z obowiązującym wówczas prawem i jest wiążąca. Sąd I instancji zasugerował jednak, że zmiana uchwały spółdzielni mieszkaniowej byłaby możliwa, gdyby nie dokonano wyodrębnienia i przeniesienia własności ani jednego lokalu.
Sąd II instancji nie był już taki pewny poprawności tego rozstrzygnięcia i uznał, że w sprawie występuje problem prawny, który powinien rozstrzygnąć Sąd Najwyższy.
Sąd Najwyższy stwierdził, że spółdzielnia mieszkaniowa ma obowiązek realizacji roszczenia o przekształcenie, zgłoszonego, ale niezrealizowanego do dnia wejścia w życie nowelizacji na nowych zasadach, chyba że na podstawie uchwały niespełniającej nowych wymagań spółdzielnia dokonała już czynności bezpośrednio zmierzających do zawarcia umowy przeniesienia własności lokalu.
Niestety sąd nie sprecyzował, co należy przez to rozumieć. Na pewno jednak jeżeli doszło już w nieruchomości wielobudynkowej do chociaż jednego wyodrębnienia lokalu uchwała spółdzielni nie podlega zmianie mimo zmiany przepisów.
Natomiast co do uchwał, na podstawie których nie dokonano jeszcze wyodrębnienia lokali w budynku, brak jest nadal jasności, w którym momencie dokonywane są czynności bezpośrednio zmierzające do zawarcia umowy przeniesienia własności lokalu o których mówił sąd.
Uchwała Sądu Najwyższego z 17.04.2009 r. (sygn. akt III CZP 16/09)
teraz jest nowe praawo.
Jakie? Czy mogą być wspólnoty wielomieszkaniowe czy nie. Odpowiedz krótko. Tak-nie.
nikt ci prawdy nie poie,nie sam on.
Czyli dzielimy SM na wspólnoty według nieruchomości. Nie ma zarządu RN , mirka i zostaje 3, 2 mln. z płac po 123 tys na wspólnoty. Dodając te opłaty co wnosimy teraz mamy prawie po 250 tys na wspólnotę. Jestem za. Malwę i budynek sm sprzedamy i wszystkie bloki ocieplone i ogrodzone. Czynsz o 40 % niższe. Nie trzeba UE.
czy ktos wie jak dlugo mozna sobie mieszkac bez placenia czynszu?
chcialbym troche grosza uskladac i wyjechac do Irlandii.
zapytaj u zrodla.
Źródełko wyschło.
Za poprzednich rządów można było i 8 lat. Teraz musisz sprawdzić sam. Wellcome Irleand.
A obecnie bezterminowo. Obecni napinają mięśnie, a tam sama watolina.
Czyli futer?
wow! 8 lat,zartujesz,nie wierze.
to ja za 2 lata nie placenia uzbieram 12 tysiakow,super,tyle mi brakuje.
Za 2 lata to będziemy już drugą Irlandią. Po co wyjeżdżać?
wierzysz w to?,moze bedziemy a moze nie
Poprzednicy coś robili, a obecnie tylko się mówi że się zrobi.
Tak robili długi, szastali kasą ( zresztą Waszą ) teraz nowa eekipa stara się je minimalizować.
jakos nic nie widac zeby sie robilo,ludzie czekaja na roliczenia jakos nie widac,nic nie widac.
Już są roznoszone rozliczenia- ja swoje już mam i za wodę i za ogrzewanie.