14:05 a ty z której wsi przyjechal? Mam ci przypomnieć?
Kierowca i część ekipy przyjechali na numerach TOP. I wszystko jasne.
TOP to Opatów, a to jest miasto
Na forum roi się od nieoficjalnie przekazywanych przez mirka24 informacji o Spółdzielni, nawet takich w których podaje się numery uchwał. Próżno takich informacji szukać na oficjalnej stronie internetowej SM Krzemionki. Jak długo ta osoba będzie robiła pośmiewisko ze Spółdzielni. Nie ma drugiej takiej firmy w której urzędujący członek Zarządu błaźni się w podobny sposób. Obowiązek udostępniania w Internecie m.in. uchwał i protokołów obrad organów Spółdzielni, narzuca ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych. Tymczasem członkowie i mieszkańcy o tym co wyczynia Rada i Zarząd dowiadują się się z plotek, forum i prasy. Na stronie jest wiele propagandowych informacji, a tych, którymi są zainteresowani członkowie i mieszkańcy brakuje.
czyli jednym słowem, przekaźnik 24 uprawia propagandę
widzicie tylko tyle ze się tu na forum użalacie i nic z tym tematem nie możecie zrobić
14:57 i to jest bardzo smutne, że taki 24 potrafił zebrać grupę do głosowania na niego, a ci, którzy mogliby naprawdę mądrze i fachowo zarządzać SM , bo mają wiedzę i kwalifikacje, pozostali w domach i teraz płaczą, że (z)xero zrobił ich w konia i po nich jeździ jak narciarz po śniegu i się z nich naśmiewa i co jakiś czas wyciąga jakieś "sensacje" dla rozbawienia spółdzielców. GDZIE BYLIŚCIE, JAK WAS NIE BYŁO?
Wg Związku Rewizyjnego 2 członków rady nadzorczej utraciło mandaty, po tym jak zostali zatrudnieni przez Spółdzielnię na umowy o pracę. Były już p.o. prezes jak gdyby nie było sprawy, wrócił do rady, bierze udział w posiedzeniach, głosuje i pobiera nadal diety. Drugi miał tymczasowo pełnić obowiązki zastępcy prezesa, ale jak widać chce być chyba członkiem zarządu dożywotnio. Mija rok z okładem, a ta sama osoba widnieje w składzie Rady i Zarządu, czego za normalne nie można uznać. Z jednej strony "zawieszony" przewodniczący rady , a z drugiej członek zarządu.
Rada okazała się nieudolna. Jak to możliwe żeby przez ponad rok nie powołać pełnego zarządu. Brak 2 członków zarządu, bo przecież ten jeden to "tymczasowy".
Mam lepsze. Poprzednia rada była tak udolna że mimo wyroku sądu trzymała się kurczowo posadek.
Poprzednia rada pełniła obowiązki do czasu prawomocnego uchylenia uchwały o jej wyborze, więc nie kłam.
Zmienili statut tak, żeby nie musieć już nikogo szukać i zajmować te stanowiska dożywotnio.
Zmienić mogli co najwyżej regulamin. Pytanie tylko czy zgodnie ze statutem? Już raz statut złamali, bo przystąpili do "Klastra" bez zgody Walnego Zgromadzenia.
Nieudolna i nieznająca się na rzeczy. Zapewniali że środki unijne już są i oni wiedzą jak je ściągnąć i co, ano nic. Miało nie być niebilansującej się wody i co, jak była tak jest. Mamy za to zatrudnianie bez przetargów i konkursów.
Tak dla jasności zapytam kogo tak bez przetargów i konkursów zatrudnili? Proszę o konkrety. Czy pamiętasz jak zmniejszano etaty za poprzedników aby zatrudnić pociotka? A mamusia i syn i synowa zatrudnieni za poprzedników?
Nie wyjaśniaj teraźniejszości przekłamaną przeszłością. W jakim trybie została zatrudniona kancelaria prawna, czy nie "po znajomości", a może za "zasługi", a koleś co awanturował się z prezydium i przeszkadzał na walnym?
Od kiedy fakty nazywasz przekłamaną przeszłością? Co się tyczy kancelarii to chyba zaoferowała bardzo dobrą cenę za swoje usługi. W cenie musiała być pełna obsługa prawna. Co się tyczy kolesia jak go nazwałeś to na walnym był dzielnicowy i w przypadku jakiej awantury by interweniował. Co do prezydium to pytania były tak przygotowane że ludzie nie wiedzieli za czym głosują. No chyba że masz na myśli ostatnie walne gdzie inicjacja wyrywała sobie mikrofon i robiła totalny zamęt.