dziecko ma też znać swoje miejsce, to element wychowania. ma szanować decyzje nauczyciela i jego osobę. ma się przystosować do wymagań. jeśli tego nie pozwolicie mu zrobić, drodzy zgorzkniali rodzice, to wyrośnie na takiego człowieka jak wy - nie radzącego sobie z wymaganiami, walczącego z wymaganiami, nie rozumiejącego wymagań - życia. Bo radzenie sobie w życiu dorosłym - to nie ciągła walka z otoczeniem - to umiejętność znalezienia dla siebie takiego miejsca, żeby żyć w zgodzie ze sobą i innymi, czego wszystkim życzę. I tego uczcie swoje dzieci.
ciągle nie można uzyskać odpowiedzi na zadane pytanie - czy nie jest ono zrozumiałe?
Jak jesteś aż taka ciekawa ile nauczyciele mają kompensacyjnego to do ZUS się udaj i popytaj.
czemu tyle jadu, pytanie jest do nauczycieli, do koleżeństwa , a nie wiadomo do kogo
Idź na kompensacyjny zasiłek i się dowiesz
ale jad!
Tak, szczególnie w 30 osobowej klasie, przy jednej godzinie historii w tygodniu,nauczę dzieci wspaniale historii, do tego czytania ze zrozumieniem, rozumowania, korzystania z informacji i wielu innych umiejętności oprócz wiedzy historycznej? Może Ty to potrafisz? Tym bardziej, że uczniowie są z różnym potencjałem i do każdego trzeba podejśc indywidualnie. Wy ludzie chyba nie wiecie na czym polega praca nauczyciela.
No jasne. W 30 osobowej klasie, przy jednej godzinie historii w tygodniu, uczniowie z różnym potencjałem, indywidualizacja nauczania, uczenie oprócz wiedzy wielu innych umiejętności. Co Wy ludzie wiecie o pracy nauczyciela.
1000
kokosów nie ma jak na tyle lat pracy
Założycielu wątku, może ty się pochwalisz swoimi swiadczeniami. Nie zagladaj innym do kieszeni.
to nie jest zaglądanie- pytanie jest do nauczycieli, którzy takie świadczenie mają, bo co się odzywać jak nie jest się byłym nauczycielem? Dobrze ktoś wcześniej napisał o jadzie! A czasami dobrze wiedzieć co nauczyciela czeka po tylu latach pracy!
Ci,którzy odeszli na przymusowe świadczenie nie wiedzieli co ich czeka finansowo i na pewno nie odeszli z własnej woli na taki ,,duży,duży" zasiłek.Odejdź,to zobaczysz jakie kokosy dostaniesz po tylu latach pracy.
trafna odpowiedź, zwłaszcza że po świadczeniu emerytura nie będzie dużo większa i dlatego nauczyciele chcą się dowiedzieć.Ale nie mają raczej wpływu na to, żeby dalej pracować. Można walczyć, ale jest to walka z wiatrakami- przecież już mają świadczenie, to coś mają, ale czy to jest sprawiedliwe?
Jesli jesteś nauczycielem to wiesz co cię będzie czekało........
ależ ci ludzie są złośliwi.Pytanie było do nauczycieli, a tu pisze kto? Najlepiej pilnować swojego zawodu i nie wcinać się do innych!
niesprawiedliwe jest to, że zabrali wcześniejszą emeryturę, a nie pozwalają pracować, tylko wywalają na taki zasiłek. Związki zawodowe przehandlowały emerytury nauczycieli, pewnie za swoje posadki. Inne zawody się nie dały.
Naprawdę nauczyciele mają tak źle? Czy ci młodzi ludzie oblegajacy pedagogikę nie wiedzą o tym co ich czeka? Moja kolezanka jest nauczycielką, jeszcze młodą a jej córka już zaplanowała, że też będzie nauczycielem i mama happy. Więc jak to jest?