Zasadniczo to małżeństwo bardziej służy mężczyźnie niż kobiecie. Facet ma darmową obsługę przez 24/dobę a kobieta dodatkową pracę bez wynagrodzenia. Więc faceci , którzy tak miauczą , że im źle w małżeństwie to idioci.
Jestem facetem i nie zgadzam się z Tobą gościu 20:40. Małżeństwo służy obydwojgu.
Jak jest współpraca i wzajemne wsparcie - czyli partnerstwo - to tak . Ale niestety to bardzo często jest nadal model opisany przez gościa z 20.40 :(
powiem ci tak ze ja np. nie załuje ze wyszłam za maz ale załuje tego ze za wczesnie to zrobiłam (24 lata) teraz mam 30. i 2 małych dzieci. gdybym mogała cofnac czas to teraz bym to zrobiła i teraz planowała bym dzieci, ale jak to zycie czasu nie cofne, raz jest gorzej a raz lepiej najwazniejsze aby taka decyzje przemyslec i wyjsc za maz z miłosci wtedy zwiazek ma wieksze szanse na przetrwanie w dobie kryzysu...