Przez godzinę masz 40zl. Chyba na spokojnie się utrzymują. 15 za męskie płacę. Myślę że mają się świetnie bo ludzi bardzo dużo.
Nie wiem jak obliczyles te 40zl/h, ale przy cenie 10 zł, jest to praktycznie nierealne, tym bardziej, że każdego dnia nie ma 100% obłożenia przez cały miesiąc. Zresztą przy kosztach stałych typu lokal, media, zus, podatki, te 40zl, to jest niewielka suma.
Wiem, ale gdzie strzygą za 10zł? 15zł i 50/h jest. A męskie strzyzenie to nie jakaś wielka sztuka, choć są i tacy co to śpi.. olą... Ale raczej do takich się nie wraca. Można kupić maszynkę i większość kobiet się nauczy strzyżenia męskiego i nie trzeba płacić. Gorzej z fryzjerami damskimi
Jestem w stanie zapłacić 100zł za samo strzyżenie bylebym wyszła zadowolona. Niestety nie cieszy jak ktoś bierze mało ale zupełnie nie potrafi zrobić tego o co się prosi. W Ostrowcu bardzo ciężko o dobrego fryzjera damskiego. Oczywiście nie byłam u wszystkich ale już boję się próbować. I nie napiszę że w większym mieście lepiej bo niekoniecznie. Na szczęście mogę raz na jakiś czas pojechać do świetnej fryzjerki, która ma talent i bierze grosze.
Podobno strzygą za 10zl, dlatego zapytałem, jak te zakłady działają przy takich cenach. A co to za teoria, że męskie strzyżenie to nie wielka sztuka? Taka sama sztuka, jak strzyżenie damskie, a w przypadku spieprzenia, jeszcze bardziej widoczne męskie niż damskie, bo na krótszych włosach jakie zazwyczaj mają mężczyźni, bardziej się rzuca w oczy.
Cena jaka?
Lumiere drogo? Ile strzyżenie damskie?
Znam gościa co mega strzyże za 10 zł a byłem w salonie gdzie zapłaciłem 25 zł i byłem bardzo nie zadowolony
Fryzjersko-kosmetyczne dziś wychodzą z podziemia
