Czy macie jakieś ciekawe pomysły,coś oryginalnego na ślub lub wesele?
Chodzi o coś innego ,takiego jak orszak ułański ,bryczki ,gołębie,orkiestry itp.
Może są jakieś firmy,które zajmują się tego typu oprawą?
Coś oryginalnego będzie Ci trudno wymyślić, bo nawet są już śluby nudystów. Fajerwerki, fontanny z czekoladą, magicy temat już oklepany. Ciężko będzie Ci zabłysnąć. Zawsze możesz wytresować gołębia, żeby niczym anioł z nieba przyleciał i trzymając obrączkę w dzióbku wlożył Ci ją na palec, a motyle (specjalnie sprowadzone z Tajlandii) będą trzymać Ci tren...
Wierzę, że znajdziesz coś oryginalnego dla siebie :)
i po co ten jad obłożony lukrem :P
może dziewczyna nie chce "zabłysnąć" przed innymi a zrobić to po prostu dla siebie?
sądząc po twoich wypowiedziach w innych wątkach jesteś za skromnym ślubem ale nie każdemu to odpowiada i już.
super wyglądają balony z helem, kupuje się takie małe serduszka i ktoś pod kościołem pakuje je do samochodu młodych i jak para otwiera drzwi to baloniki wylatują tylko musi być ich dużo lub takie lampiony zapala się i puszcza w powietrze, można rozdać pod kościołem, super widok, tylko musi być już szarawo hyba, że przed północą
Jeśli dziewczyna chciałaby zrobić to tylko dla siebie, to wiedziałaby o czym marzy i czego chce...nie pytałaby na forum co jest teraz modne:p
tylko wiesz, czasem jest tak, że jakiś pomysł nie wpadnie ci do głowy sam, musisz dopiero coś zobaczyć i wtedy uświadamiasz sobie, że ci się to niesłychanie podoba, że coś takiego ci chodziło po głowie ale nie miałaś konkretnego pomysłu.
ja nie widzę, aby dziewczyna gdzieś prosiła to napisanie jej co jest "modne" tylko oryginalne. np. ja ubieram się oryginalnie ale niekoniecznie modnie :P taka różnica.
nie musisz podążać ślepo za trendami np. w pomysłach na ślub, ale możesz je pooglądać i być może wybrać coś dla siebie. np. obecnie popularne jest aby w sesji zdjęciowej/ filmie z pleneru ślubnego panna młoda moczyła się w wodzie np. jeziorku, wyskakiwała z pod wody itd. ;P nie powiem efektownie to nawet wygląda, coraz więcej par dodaje ten element do swojej sesji ale ja bym tego nie zrobiła i już, nawet gdyby wszystkie moje koleżanki to miały.
co do wchodzenia w plenerze do wody to nie każdy chce wchodzić,to sesje dla odważnych,poza tym skoro kazda kolezanka by miala to po co Tobie to samo, chodzi o to,zeby miec coś innego ,dlatego nieliczni decdyją sie na takie plenery
hmm nie wiem czy nieliczni, tak samo jak muzyka, wejdz sobie na youtube tam 99% filmików z sesji ma podkład z jednym i tym samym utworem Enigmy... zero oryginalności. Nawet gdyby mi się ten utwór bardzo podobał to bym już go nie dała u siebie bo jest strasznie oklepany, aż do znudzenia...
I do tego 70% sesji plenerowych odbywa się...w ruinach jakiegoś zamku.
Dziewczyna sama nie wie czego chce. Niby szuka czegoś oryginalnego i ciekawego, a pyta o orszak ułański bryczki. Nie jeden ślub był w Ostrowcu, gdzie para jechała bryczką a przed nimi i za nimi husarze na koniach. Pyta o firmy zajmujące się oprawą ślubów. Pierwsze co bym zrobił to wklepałbym w wyszukiwarkę hasło "organizacja ślubu ostrowiec" albo świętokrzyskie.
Również nie oryginalne są pierwsze tańce pary młodej, gdzie tańczą niby do jakiejś wolnej piosenki, nagle pyk i cały układ rodem ze High School Musical, albo układ końcowy z Dirty Dancing....nuuuuuuuuuda!
http://www.joemonster.org/art/16621/Jak_zaoszczedzic_na_slubie_ mało oryginalnie już...
To jest najgorsze jak sobie puszczaja z płytki 1 taniec zamiast zespół grać,kto to wymyslil i co to za moda?nieraz jak cos wymyślą TO żal
Pomysły z internetu:
"narzeczony czeka na mnie w kościele -a ja wjeżdzam w wózku z Tecso,pchanym przez mojego tate
-przysięge śpiewamy na melodie "jest już ciemno"
-po wyjściu z koscioła rzucamy golabkami (takim z farszem owiniete liśćmi kapusty)
-goście obrzucają nas diamentami
NA SALI:
-cały czas wyświetlane sa nasze fotki,
-na stołach leżą porozrzucane serduszka
-jest swieże jedzenie"
"Podczas samego wesela przygotowaliśmy mnóstwo atrakcji dla gości ? wspaniałe dekoracje w stylu kubańskim, rewelacyjny kubański 12-osobowy zespół , 2 dj-ów którzy zajmowali się muzyką, kiedy zespół odpoczywał, karaoke przy którym wszyscy szaleli do rana, bańki mydlane na parkiecie, pokaz barmański, który wzbudził wiele entuzjazmu, przepyszne menu, oraz gwiazdę wieczoru ? występ wspaniałego polskiego aktora prezentującego repertuar kabaretowy. Goście mogli nauczyć się salsy i merenge, w prezencie każdy dostał cygaro, które mógł wypalić w specjalnie przygotowanym miejscu. Na powitanie wszyscy goście zostali poczęstowani drinkiem Cuba Libre"
http://www.mmszczecin.pl/229713/2009/11/8/oryginalny-slub-przylec-helikopterem-do-kosciola
I na koniec cytat piękny "ja na początku miałam jakieś zachcianki typu fajerwerki, połykacze ognia i inne takie. A później jak już ochłonęłam po pierwszym miesiącu przygotowań to stwierdziłam że nie ma po co robić cyrku z własnego ślubu i wesela. Najważniejsza jest ta godzina w kościele. "
Moim zdaniem niestety zanika prostota naszego świata. Śluby, komunie, chrzciny a nawet i zwykłe urodziny nie mogą być w dzisiejszych czasach...zwykłe, proste. Przez co tracą urok i klimat. Każdy chce być teraz oryginalny i jedyny w swoim rodzaju. Niestety zazwyczaj w pogoni za tą wyjątkowością stajemy się kopią kogoś innego. Jeżeli Twoje przyjęćie będzie piękne oprawione, przez gołębie, orszaki weselne to nie czujesz, że stracisz tą intymność, wyjątkowość, która zawarta jest już w samym tym dniu? Czy te wszystkie upiększenia sprawią, że ten dzień będzie jeszcze piękniejszy?
Unhollyseth masz 100% racji , niestety...
hahah niektóre pomysły zabawne :D
ja nie jestem ani za przesadą ani za ascetycznym ślubem ;P nie będę na moim przyszłym weselu uczyć gości salsy itd. bo to już przesada, to mój ślub a nie konkurs tańca.
tylko tak- wesele to wesele, ma być zabawa! jest tyle tradycyjnych zabaw i gier weselnych -jeśli pojawiają się nowe to czemu nie? sama ceremonia to i tak tylko czas dla dwóch najbliższych sobie osób- ksiądz czy urzędnik stanu cywilnego nie da się namówić aby odtańczyć makarene podczas ogłaszania mężem i żoną więc spokojnie ;) więc moim zdaniem tak- ceremonia to coś duchowego, pięknego w swej prostocie natomiast zabawa weselna- na co pozwolą fundusze - a moje na pewno nie pozwolą na wynajęcie tresera kucyków czy żonglującego klauna więc będę mogła mówić,że się obyłam bez cyrkowych numerów ;)
Boże, jak ja nie cierpie takich wesel - pokazówek, wszystko po to żeby zabłysnąć kasą, żeby ludzie potem mieli o czym gadać, wydaje mi sie to żałosne i zenujące, mnie to nie imponuje...ale wiem że 90% ludzi błyszczą oczy gdy patrzą na cały ten przepych...pamietajcie przyszli Państwo Młodzi, nikt wtedy nie będzie patrzył na Was i na to jak bardzo jesteście szczęśliwi... nie odwracajcie uwagi od tego, co najważniejsze!
jeśli nie chcecie robić nic na pokaz to nie róbcie wesela, nie kupujcie specjalnych strojów, idźcie do kościoła w jeansach a potem powrót do domu i tyle, przecież to tylko wasza chwila a nie pokazówka dla innych :P