Omijaj szerokim łukiem. Ten "człowiek" gotów Ci odciąć zdrową rękę byle zarobić na zabiegu.
Na prawdę. Jako chirurg to on robi ludziom krzywdę. Ja parę lat temu poszedłem do niego bo mi się wrósł paznokieć. Usunął mi całego paznokcia. Za rok miałem ten sam problem i znów potraktował mnie tak samo. Za trzecim razem poszedłem państwowo. Lekarz mi oczyścił ranę, dał leki. I przeszło.
Pamiętam jeszcze jak raz poszedłem do niego pokazuje mu mój problem, a ten mówi, ze trzeba zabieg zrobić ,ale nie ma dziś narzędzi. I za te kilka słów zażądał jak za normalną wizytę. Ale to akurat dobrze, bo poznałem jego intencje i już do niego nie wróciłem, co mi zaoszczędziło wiele bólu.