Znam dzieci przebywające w tym domu, są zadowolone , maja lepsze warunki niż w domu rodzinnym, są zadbane , zwiedzają , są dopilnowane.
Podjudzacz podjudza na forum żeby ktoś beknął.
Sam powiedz jak coś wiesz.
Dzieci tam mają lepiej niż w niejednych domach rodzinnych z patologią matki i ojca.
Ciekaw jestem kto to wszystko pisze, pewnie same zainteresowane. Wiem jedno, dziecko nigdy nie będzie mieć tam tak jak w swoim domu. Miłości nie zazna od obcych. Co mogą wiedzieć na ten temat siostry zakonne, które nigdy nie rodziły, nie nosiły dziecka pod swoim sercem, nie są i nigdy nie będę matkami. Samo wykształcenie teologiczne, psychologiczne, pedagogiczne, to jeszcze nie wszystko. Trzeba być prawdziwą matką, aby potrafić kochać dziecko, przebaczać, to co źle i mieć wiarę w lepsze jutro. Siostry tego nigdy dziecku nie dadzą, nie zastąpią matki i ojca.
No w domach patologii gdzie ojciec i matka chlają i biją się oraz dzieci mają lepiej?
To strach
Widać, że 18.59 chciałby kąsać, ale nie ma w co. No i super. Niech się przejdzie tam, zobaczy na miejscu. Jako wolontariuszka mogę zdradzić, że jest nadkomplet dzieci, bo Państwo wie, że tam nikomu się nie zamknie drzwi. Dzieci są zadbane i zaopiekowane. Kropka
Dokładnie tak 21:08. Gnida założyła watek na dodatek z błędem i knuje i ryje.
No pięknie się wypowiadasz, ciekawe kto to pisze. Przykład piękny dajecie.