Dokładnie. Czytałem kiedyś książkę " Spowiedź psa " Dariusza Lorantego, byłego, znanego policyjnego negocjatora, który pochodzi z Kunowa. Widocznie mu takie nazewnictwo nie przeszkadza, skoro taki tytuł.
Kiedy Borys i Lolo Pindolo mówią prawdę?
Kiedy mają usta zaklejone taśmą.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
-Panie Doktorze jetem w ciąży i bolą mnie zęby.
-To niech się Pani w końcu zdecyduje,
bo nie wiem jak ustawić fotel.
*****************************
Pewien facet się odchudzał,
przychodzi do lekarza i mówi,że jak chudnie to mu skóra wisi.
A lekarz na to:
-Naciągnij Pan tę skórę i na czubku głowy związuj czarną nitką,
potem ta końcówka uschnie i odpadnie.
No i facet tak właśnie robił.
Po tygodniu mówi do lekarza:
-Panie doktorze,pięknie jest,skórę mam gładką,ale wiesz Pan...
Mam pępek na czole,co trochę mi przeszkadza no i po drugie
zobacz Pan z czego ja mam krawat!
******************************
Psychiatra mówi do pacjenta:
-Mam dla Pana dwie wiadomości:dobrą i złą.
Ta zła to,że ma Pan Alzheimera.
A ta dobra?
-Zapomni Pan o tym, zanim wróci do domu
Z wpisów na FB-
Przez tego Covida, w ramach profilaktyki epidemiologicznej, codziennie sprawdzam smak piwa, wina i wódki. Strasznie dużo roboty, ale jak mus, to mus. Też tak macie?
---------------------------------------------------------------------------------
KOMUNIKAT!
Od dnia 1 stycznia w związku z pandemią wprowadza się bezwzględny obowiązek zasłaniania nosa i ust. Dalsze otwory będą zasłaniane w miarę rozwoju pandemii.
---------------------------------------------------------------------------------
Chodzą słuchy, że w tym roku uczniowie w Dzień Wagarowicza mają uciekać z domów do szkół.
---------------------------------------------------------------------------------
Wiesz dlaczego mężczyźni najczęściej żenią się z niższymi kobietami?
- Wybierają mniejsze zło.
---------------------------------------------------------------------------------
Dla równowagi, żeby było sprawiedliwie:
Wiesz dlaczego Pan Bóg stworzył mężczyznę jako pierwszego?
- Każdy kiedyś zaczynał od zera.
---------------------------------------------------------------------------------
Rozmawiają dwie koleżanki-
- Jak myślisz, jaki mąż może zasługiwać na miano idealnego?
- Myślę, że taki, który wróciwszy wcześniej z delegacji, zastając żonę baraszkującą w łóżku z kochankiem mówi:
- To wy dokończcie, a ja pójdę do kuchni, przygotuję kanapeczki i coś mocniejszego.
- A jaki kochanek zasługuje na miano idealnego?
- Myślę, że taki, który w tej sytuacji byłby w stanie dokończyć.
----------------------------------------------------------------------------------
Zmartwiona nastolatka mówi do matki:
- Mamo, jezdem w ciąży.
- Matka załamała ręce i mówi:
- Dziecko kochane, na dwa miesiące przed maturą Ty nadal mówisz JEZDEM?
----------------------------------------------------------------------------------
Goscie u bacy przezywaja miesiac miodowy.
Baca nie moze rano dopukac sie do drzwi aby zaprosic na sniadanie. W koncu mowi:
- Co z Wami, jesc Wam sie nie chce?
- My sie zywimy owocami milosci.
- Tylko mi skorek za okno nie wyrzucac bo mi sie kaczki dlawia!
Ziec nie moze pozbyc sie z domu tesciowej. Idzie wiec do sklepu zoologicznego i pyta sprzedawce: nie ma pan jakiegos aligatora albo cos podobnego aby zezarlo moja tesciowa?
- Panie, mam cos lepszego, mowi sprzedawca. Kup Pan tego tukaja i nie pozalujesz. Ten tukaj jest wyszkolony aby rozwalac dziobem wszystko co mu sie rozkaze. Jesli powiesz: na stol, to po stole, na krzeslo, to po krzesle. Nie bedziesz Pan zalowal!
- Ziec wrocil do domu, i faktycznie, po chwili ze stolu i krzesla pozostaly wiory. Czeka wiec na powrot tesciowej z zakupow...
- Tesciowa otwiera drzwi i wola od progu: A NA CH...J CI TEN TUKAN!!!
Z internetu:
Mąż kłóci się z żoną. Dochodzi do ostrej wymiany zdań:
- To Ty się będziesz mnie słuchała, ja byłem w wojsku podporucznikiem!
- A ja byłam pod generałem!
Mamo, dlaczego moja kuzynka ma na imię Róża?
- Bo twoja ciocia bardzo lubi kwiaty.
- Mamo, a ty co lubisz?
- Wacuś, daj ty mi już święty spokój!
- Więc, dlaczego chce Pan się rozwieść z żoną?
- Wysoki sądzie, ta kobieta mi żyć nie daje. Lipiec ciepły, chłopaki wpadli na piwo, a ona ciągle: Wyrzuć choinkę, wyrzuć choinkę!
Dzisiaj mam dla Was propozycję z serii GŁĘBOKIE PRZEMYŚLENIA.
OBLICZA MIŁOŚCI
Miłość nie ma nic wspólnego z sexem. To, że Skarbówka mnie wyruchała, nie znaczy wcale, że ją kocham.
ROZCZAROWANIE
Kiedy babcia energicznie, za jednym razem zdmuchnęła wszystkie 90 świeczek ze swojego urodzinowego tortu, wnuki zdały sobie sprawę, że mieszkanie w centrum Ostrowca nieprędko się zwolni.
KRÓL JEST NAGI
Facet stoi przed lustrem i podziwia swoją męskość.
- 3 cm więcej i byłbym królem
Słyszy to żona i mówi
- 3 cm mniej i byłbyś królową.
Macie jakieś fajne przemyślenia? Piszcie.
Teraz garść refleksji zrodzonej pod wpływem tematów poruszanych na tym forum.
Wierzę w reinkarnację. Już robię listę osób, które osram, gdy będę gołębiem.
Jeśli jest kawa bez kofeiny, mąka bez glutenu, piwo bez alkoholu, to może w końcu doczekam się Sejmu bez idiotów?
Na sali sądowej.
Czy oskarżony dawał świadkowi narkotyki?
-Nie, nie dawałem.
- A pana żona dawała?
-A dalej mówimy o narkotykach?
Jeszcze jedno przemyślenie, zrodzone na gorąco pod wpływem niektórych wpisów na tym forum.
Modlitwa południowa.
O Panie, daj mi cierpliwość, bo jak dasz mi siłę, to gwałtownie będę potrzebował dobrego adwokata.
Miłego dnia życzę.
Przychodzi facet do domu i od progu wrzeszczy wniebogłosy:
- Halina, trafiłem 6 w totolotka, pakuj rzeczy i wyprowadzamy się z tej nory!
Żona jednak nie podziela jego radości, tylko siedzi na łóżku i płacze.
- No co ty, nie cieszysz się? - pyta mąż
- Dzisiaj rano umarła moja mamusia...
- Yes, Yes, Yes, Kumulacja!
- Po ile jest ta gazeta?
- Która?
- No ta po 2,50 zł.
Pamiętacie Aloszę Awdiejewa i jego humorystyczne występy kabaretowo - wokalne oraz przepiękne ballady Bułata Okudżawy w jego wykonaniu? To teraz mam przed sobą jego niedawno wydaną książkę pt."ŚMIECHOWIRUS" i zacytuję Wam parę dowcipów Aloszy w niej zamieszczonych.
Do lokalu wchodzi mysz i pyta szeptem barmana
- Czy jest kot?
- Jest, ale śpi.
- To proszę setę i już uciekam.
Po chwili mysz wraca:
- Kot jeszcze śpi?
- Śpi.
- To nalej jeszcze setkę.
Mysz wypiła, otarła wąsy i mówi:
- Jeszcze raz setkę i budź kota!
-----------------------------------------------------------
Mąż przychodzi do domu bardzo późno.
- Gdzie byłeś, pyta żona.
- Grałem z kumplami w szachy.
- A dlaczego śmierdzisz wódką?
- A czym mam śmierdzieć, szachami?
-----------------------------------------------------------
Wypadek. Lekarz z pogotowia usiłuje ratować ranną kobietę, gdy podbiega jej mąż i pyta:
- Co pan robi mojej żonie?
- Sztuczne oddychanie.
- Dlaczego sztuczne? Panie doktorze. Pieniądze nie grają roli. Ma być prawdziwe.
-----------------------------------------------------------
Spotyka się dwóch nowobogackich kumpli:
- Jak to, dopiero kupiłeś tego rolls- roycea i już chcesz go sprzedać?
- No tak, bo popielniczki są już pełne.
-----------------------------------------------------------
Rozmowa dwóch polityków:
- Dużo o panu słyszałem - mówi pierwszy.
- To trzeba mi jeszcze udowodnić - odpowiada drugi.
-----------------------------------------------------------
Dlaczego bliźniacy maja różne charaktery?
- Bo pierwszy z nich zaraz po porodzie widzi piękny świat, a drugi tyłek tego pierwszego.
-----------------------------------------------------------
Pewien radziecki wynalazca skonstruował maszynę do golenia - klient wsadzał zarośniętą twarz do maszyny i już za chwilę był ogolony.
Przepraszam, pytano wynalazcę - a czy twarze się aby nie różnią?
- Tylko do pierwszego golenia- odpowiadał geniusz techniczny.
-----------------------------------------------------------
"Jeśli ktoś stoi w kościele, to automatycznie nie staje się chrześcijaninem. Tak samo jak ktoś, kto stoi w garażu, automatycznie nie staje się samochod
"Jeśli naród, wybierając między wolnością, a kiełbasą wybierze kiełbasę, to nie będzie miał ani wolności, ani kiełbasy". - Michał Żwaniecki - jeden z licznych cytatów zamieszczonych w książce Aloszy Awdiejewa.
Kura z wyrzutem do koguta:
- Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że ty nie biegasz za mną na poważnie, a tylko dla jaj.