To nie żadna konkurencja ,ja jestem tego żywym przykładem. Dobrze wiem co mówię.
Moja ciocia też leczyła się u tej doktorki nawet miała operacje .Teraz boryka się z większymi problemami niż przed operacja .To dobrze ze inny ginekolog podjął leczenie .Dzięki niemu pomału dochodzi do zdrowia.
Ja też stanowczo odradzam leczenie u pani doktor frydeckiej ,można iść ewentualnie zrobić cytologie .