I będzie jeszcze większa. Ale patrząc na zakupy ludzi w supermarketach nie widać cięć finansowych.
Dokładnie. Na parkingach nie ma nawet palca gdzie wetknąć tyle jest samochodów a jeszcze trzeba doliczyć ludzi, którzy przychodzą na pieszo itp. to duża ilość się uzbiera. Koszyki pełne i powszechne narzekanie na brak funduszy
Wzrost cen sztucznie napędza popyt - ludzie kupują wiele rzeczy na zapas w myśl zasady "kupię dzisiaj, bo jutro będzie droższe".
no i to jest właśnie głupota.ale swoją drogą większość ludzi wsiada co tydzień -dwa do samochodu robi porządne zakupy bo na codzień nie ma czasu latać po sklepach
Dzisiaj na wp jest artykuł w którym zrobili zakupy przedświąteczne i wyszło im, że za te same produkty w grudniu zapłacili więcej więc nie jest wcale tak źle